wesz82

u mnien tez 110KW

u mnie jest tak ze delikatnie czuje spadek mocy nale zaraz przelacza sie na pb i jest oki. zauwazyliscie cos takiego ze w gornej czesci obrotow samoczynnie przelacza na pb nie zaleznie od ilosci gazu?

dzieki szogun w ogole strasznie smierdzi paliwem wystarczy odkrecic korek od wlewu oleju i czuc pb co jeszcze moge zrobic i na co mechanik moze zwrocic uwage?? [br]Dopisany: 04 Maj 2008, 13:52 _________________________________________________wlasnie wracam od mechanika noi tak jak przypuszczalem padl modul sterujacy koles zalatwil mi za 50 zeta drugi i autko dalej smiga!

Ten zasrany bachor powinien trafic do kogos kto albo mu pomoze albo skopie mu dupsko,bez kitu ale dla mnie niemcy za duzo popuszczaja dzieciakom i pozniej efekt mamy pomyslcie co z niego bedzie za pare lat?

nie ma bata to mui byc to bo nie realne jest zeby tyle wody poszlo inna droga,u mnie mozna bylo ryz sadzic

u m nie leciala tylko z lewej strony ,patrzales na obudowe filtra?tak jak mowisz szyba odpada.

postaram sie pozbierac

tak mam serie dziekowka

jak myslisz poziek co moze byc tego przyczyna?

Wszystkiego naj naj naj naj najlepsiejszego dla malego mikolajka!100lat

mialem ten sam problem co kolega zawadzkm i u mnie woda wlatywala przez kanaly doprowadzajace powietrze pod siedzeniami przednimi sprawdz odplyw wody oraz obudowe

gdybym to ja jechal tym autem tym autkiem to w zyciu bym do tego nie dopuscil a moja dziewczyna uznala ze to nic takiego,wiem dobrze jakie tego sa konsekwencje!dzis jade do mechanika i zostawiam mu furke na tydzien niech sprawdzi co i jak i w jakim stanie teraz to wyglada!

zakladajac sekwencje twoje autko bedzie spalac prawie tyle samo co pb zakladajac zwykla instalacje masz spalanie do 3litrow wiecej w sekwencji nie grozi ci tzw wystrzal gazu a co z tym idzie wymiana przeplywki. z sekwencja masz mniej problemow podczasz uzytkowania(chodz u nas za kazdy przeglad gazu bulisz ok 150 zl wymiana filtrow i podpiecie pod kompa) dla mnie minusem sekwencji jest to ze auto na lpg pracuje jak diesel tzn wtryski klekocza ale mozna sie do tego oswoic ZDECYDOWANIE SEKWENCJA nawet nie mysl o czyms innym jezeli juz zdecydujesz sie zakladac gaz...

dla mnie to debilizm,ze gosc kierowal ponoc na 2gazach do tego jeszcze w takim aucie.cale szczescie ze nic nikomu nie zrobil bo pare sztachet mozna wymienic ale istnienia juz niestety sie nie da...

mroova81 wiem ze auto totalnie dostalo w dupe przez to ale niestety inaczej nie dalo rady,nawet nie wiesz jaki bylem wsciekly za to :angry: dzieki

robert jutro poznym wieczorem oddaje fureksa do mechaniorka w poniedzialek powinna byc diagnoza wiec dam znac :th:

Dziekowka!

tak u mnie nowiutkie NGK(jezdzac na lpg swiece trzeba wymienic znacznie czesciej niz na pb)ja tez obstawiam na ten modul ktos wie ile taki kosztuje?

ja mam ten sam problem nie pali na 2 cylinder!u mnie jest taki motyw ze w ogole nie moge przelaczyc na gaz tak jakbym go nie mial.jak zmienilel cewki to nic to nie dalo w paniediernik ustawie sie z mechaniorem i powinienem juz wiedziec co go meczy robert a sprawdz jeszcze polaczenie z cewki zaplonowej do swiecy czesto te przewody sa juz popekane i maja przebicie. ostatnio moje dziewczyna wracala okolo 600km na 3sprawnych cylindrach ale wtedy tak jak u ciebie autko pracowalo na gazie!zakupilem komplet przewodow i ustalo az do wczoraj.

cale szczescie ze nie probowalem rozbierac serducha na sile bo pewnie juz bym rozpitolil ja! wiec w slimaku nie bylo az tak duzo oleju lecz troszke, na gazie przelatane mam juz okolo 30tys,myslisz ze to moze byc wina gazu?ktos kiedys powiedzial mi ze kata nalezy prawidlowo wyciac bo inaczej spaliny beda cofaly sie do turbiny istnieje taka mozliwosc i czy nie jest lepiej wstawic rurke zamiast blanszy??? ok uszczelka idzie do wymiany. w wirniku nie bylo duzo luzu,probujac poruszac palcem krecil sie moze przez ok 2-3sekund tzn nie do konca mial swowode ruchu tak jakby cos go blokowalo, wiec raczej napewno mam zbyt male doladowanie albo n75 nadaje sie do wymiany(szkoda ze nie wiedzialem o tym wczesniej to bym sobie sprawdzil ja na stole)jest jakas inna metoda sprawdzenia lub wyregulowania zaworu???pzdr

Witam! Ostatniego czasu wymontowalem turbine i teraz mam pare niejasnosci w zwiazku z nia -dlaczego nie moglem rozkrecic(nie wiem jak to fachowo nazwac ale chodzi o sam srodeczek)probowalem na wszystkie znane mi sposoby ale nie dalo rady a razpitolic cos to nie sztuka,moze tego poprostu nie da rady rozkrecic?oto foto -czy w tej czesci powinien znajdowac sie olej jak nie to co to oznacza??? -czesc ktora wchodzi do katalizatora jest okopcona przez spaliny czy tak powinno byc?dodam jeszce ze nie mam kata tylko pusta blansze i zastanawia mnie czy nie cofa mi spalin do turbo,lepiej bedzie wstawic rurke zamiast blanszy? Jak juz wszystko zamontowalem zauwazylem ze"gruszka"ktora otwiera zawor robi to przy gornej granicy obrotow czy tak powinno byc??? Pzdr

Witam wiec ja mialem ten sam problem pare mcy wczesniej,tzn cos stukalo wiec zawitalem na trzepaki noi wymienilem wszystko co diagnosta nakazal a stuki dalej zostaly pozniej podjechalem do mechanika i ten wymyslil cos innego wiec tez zmienilem i dalej d*pa dopiero przy nastepej wizycie doszli ze to jest jeden z dolnych wachaczy mechanior powiedzial ze dopiero teraz ten wachacz ustawil sie w takiej pozycji ze mozna bylo wyczuc luzu. niestety jazda po mazurach a konkret okolice PASLEK spowodowaly ze znow musze cos wymieniac,ludzie kto dopuszcza takie drogi do ruchu :wallbash: PZDR

Az zal patrzec na cos takiego cale szczescie ze nikt nie zginol.tak na marginesie to na nasze drogi po cholere komus taki super sport???mysle ze jechal ciut wiecej niz 50

wiec moj koles ma dentyko taki silnik jak twoj i nie wspominal nic o zadnych bledach!

Kolego naprawde Ci wspolczuje u nas tak bywa ty zapitalasz na ladne fele a taki zasraniec powinie je w pare minutek! moj koles jakies pare latek temu w nocy raz popedzil gnojstwo bo mu do golfa sie dobierali,pozniej filowal az pewnej nocy znowu przyszli niestety udalo im sie uciec ale on scigal ich,az dojechali do swojego miasta tam juz paly czekaly,zlodzieje podjechali do nich cos powiedzieli i odjechali a kolo zeby ich scigali bo chcieli mu powinac auto to zasrana pala powiedziala ze to nie mozliwe bo w tym aucie jechal maz z zona i dziecmi,malo tego koles dostal mandat za obraze policjanta o ile mozna tak go nazwac!pozniej zalowal ze nie zatrzymal ich wczesniej oj nie chcialbym byc na ich miejscu ciagal bym takich na linie za autem zeby sie nauczyli :wallbash: