wesz82

Stary ja nie wiem co ty w tym widzisz??? Te gówno niszczy od środka ze już nie wspomnę o tym że jak czuje palacza to mi się nie dobrze robi Pamiętam jak w podstawówce kolesie namawiali żebym zapalił bo jak nie to jestem ciota a moim zdaniem to oni dali ciała chcąc się pokazać jacy to są dorośli...nie oszukujmy się ale dużo osób zaczyna popalać właśnie za namową innych,nie mając odwagi powiedzieć NIE a dalsze skutki juz znamy wszyscy... U mnie w domu od dzieciństwa zawsze były papierochy bo oboje rodziców pali i wiem co te świństwo robi z człowiekiem. Powodzenia wszystkim w walce z tym nałogiem nie mam pojęcia jak jest trudno ale widzę po rodzicach ze trzeba naprawdę dużo silnej woli żeby to przezwyciężyć. sugeruje ten nałóg przerzucić na nasze

rozumiem że chodzi o nierówności nawierzchni po której jedzie :?: może bardzo niski profil opony, duże ciśnienie w kołach, sportowe zawieszenie robią swoje Tak dokładnie o takiej nawierzchni jest mowa Zawias ala sport odpada,niski profil opony także. końcówki sprawdzone sa oki,trzeba będzie raz jeszcze wywazyc kola i sprawdzic cisnienie.jak to nie pomoże to bedzie trzeba zajrzec raz jeszcze w zawieszenie.

Witam! Kolega poprosił ,mnie abym zapytał się na forum dlaczego strasznie odczuwa nawet najmniejsze nierówności na kierownicy?? Sprawdzał luzy na wahaczach i nic nie znalazł wiec już się poddał i nie wie co ma robić. Dodam jeszcze że ma Opla Astrę 94rok. Co może być tego przyczyną??? pzdr

Musze także wymienić te elementy????

na moment okleilem go tasma izolacyjna wiec troche pojezdzi.o jakim wezu mowisz poziu bo pierwszo slysze ???

Zrobię tak jak mówisz a powiedz mi jeszcze czy na moim miejscu odkręciłbyś głowicę i i dał ja do strugania?koszt nie dużo większy tylko trzeba trochę pogrzebać W ogóle to wymienić tylko uszczelniacze czy coś jeszcze???Obawiam się że jak uszczelnię górę to dołem może puszczać może tak być???

Dziękuje koledze za fatygę ale ten nr jest rozmazany. podjechałem do ASO i koszt wynosi około 230 zl.

Witam ponownie! Wiec dziś zrobiłem próbę olejowa na rozgrzanym silniku i o to wyniki: 1-13,5 2-13,5 3-13.0 4-11,7 A o to wyniki bez oleju w cylindrach: 1-12,5 2-12,0 3-12,0 4-11,0 pytałem mechanika z którym wcześniej rozmawiałem i faktycznie nie dogadaliśmy się,jemu chodziło o to że nie można poznać który to pierścień.Dziś powiedział mi że nie powinienem się przejmować-ta sama gadka co ostatnio Co do koloru zadymy to jest on na pewno niebieskawy. Wie ktoś może co dokładnie powinienem zrobić,tzn gdybym zdecydował się na remont dolnej części silnika?? i jakie koszty z tym idą??? Pytam teoretycznie bo obliczyłem sobie że gdybym miał zmieniać uszczelniacze zaworów to przy okazji i tak zdejmę głowicę i dam ją na strugarkę do tego jeszcze zmieniłbym łańcuszek rozrządu oraz simeringi na walkach rozrządu.koszt okolo 1300zł Tak na prawdę to nie wiem czy opłaca mi się pakować kasę w staruszka z 95 czy nie lepiej zbierać na nowszy model ale w sumie jakbym robił to wiem że robię dla siebie. proszę o pomoc.

masz zmierzyć na przewodzie powrotnym ale najlepiej zrób to pod maską a nie w bagażniku tak zawór na dolotowym jak najbliżej pompy paliwa. nie wiem jaka musisz uzyskac wartość ale jak zapodasz wątek lub pewnie głęboko poszukasz to bedziesz wiedział,nawet osoba która będzie mierzyła ciśnienie powinna wiedzieć czy jest ok.

kolego kiblos zmierz ciśnienie paliwa z na przewodzie powrotnym jeżeli będzie dość dobre to zamontuj zaworek. Ajax co dwie głowy to nie jedna

Witka Wiec pierwsze co chciałem zrobić po zmierzeniu ciśnienia na ciepłym silniku to zrobić próbę olejową ale mechanik cyt; taka próba nie wskaże ci czy to jest pierścień olejowy czy też uszczelniający... wiec sobie odpuściłem próbę olejową :wallbash: gregory po stronie zimnej tzn w ślimaku jest suchutko bo specjalnie w sobotę rezałem turbinkę wiec możliwe jest że puszcza strona gorąca i w tym samym momencie zostaje spalony olej? widzicie a mechanika nie ruszyło to ze jest taka różnica w ciśnieniu miedzy cylindrami Panowie pupa bo dziś znów ujrzałem za sobą niebieski obłoczek Wczoraj czyściłem IC myśląc ze to pomoże ale niestety. Oleju w sumie to nie wiem ile bierze ale zrobię badanie po około 4 tys km to się odezwę. Pytałem o uszczelniacze zaworów i w ASO chcą cale 13 zł za sztukę więc to nie jest az takim mega wydatkiem. powiedzcie jeszcze co ewentualnie mógłbym wymienić rozkręcając glowicę??? W tym tyg postaram sie zrobić próbę olejową i mam nadzieje zy wykluczy ona pierścienie. pzdr

Właśnie zastanawia mnie dlaczego tylko tej jeden wylot do wydechowego jest zaolejony??? Katalizator został wycięty juz dawno żałuje że dopiero teraz wstawiłem rurkę. Zgadzam się ze teraz jak mniej kopci nie oznacza ze mam po sprawie. Jest jakaś czynność lub też badanie które określi dokładnie określi dokładnie co należy wymienić? pzdr

Gdybym robił szlif to wtedy musze chyba zamawiać pierścienie na wymiar? tzn co powinno mnie zaniepokoić? przed wstawieniem rurki ten spalany olej odczuwałem totalnie a teraz niemalże nic nie czuć....

wiec chcesz powiedzieć przez to że sama wymiana pierścieni nic nie da albo co gorsza zaszkodzi??więc powinienem wymieniać także głowice czy powinienem z nią coś zrobić?

Witam! Mierzyłem ciśnienie na cylindrach i tak na zimnym silniku; 1-12,5 2-12,0 3-12,0 4-12,2 na ciepłym; 1-12,5 2-12,0 3-12,0 4-11,0 Podjechałem do mechanika i powiedział mi że nie powinienem się przejmować bo autko ma już swoje lata i taki spadek ciśnienia na ostatnim cylindrze nie jest czymś wyjątkowym. Mam parę pytań: -dlaczego jest taki różnica ciśnienia na cylindrach? -dlaczego na ostatnim cylindrze ciśnienie spada o 1,2 bar-a Autko od jakiegoś czasu strasznie kopciło na niebiesko wiec obstawiałem turbinę no ale ku memu totalnemu zdziwieniu jak oddałem furkę do wstawienia rurki zamiast kata auto prawie przestało kopcić tzn wyleci troszkę niebieskiego dymku ale o wiele mniej a jeżeli wcześniej.Czy to ma jakieś znaczenie?dodam ze został zamontowany komplet uszczelek.sprawdziłem także turbo i nie ma śladu oleju wiec turbina jest ok,bynajmniej uszczelniacze hehe. Wczoraj zmieniałem uszczelkę pod kolektorem wydechowym i zauważyłem że z ostatniego cylindra wydobywa się olej ale tylko z niego. Czyżby szykowały mi się pierścienie do wymiany?czy winna mogą być uszczelniacze??? Proszę o pomoc bo nie wiem co mam robić... pzdr

Dla mnie to ktoś odwalił furkę na sprzedaż byle poszła a potem ma to gdzieś. różne są zdanie na temat regeneracji turbo,jedni zachwalają inni przeklinają. Nie wiem jak można regenerować i nie wymienić uszczelniaczy Jak masz zamiar posmigać autkiem dłużej to na twoim miejscu odżałowałbym i dal ok 2k za nówke ale to moje zdanie

Tak bynajmniej zminimalizowało ten problem prawie do zera tzn autko nie gaśnie i obroty bardziej stabilne. Kolego kiblos a mierzyłeś ciśnienie paliwa???

przepaluj autko wieczorem podnies maske i sprawdz czy blansza nie jest czerwona.u mnie po wywaleniu kata wystarczylo podstawic reke kolo wylotu z tylu samochodu i odrazu bylomczuc roznice. Jakies rady ? tak odpisz im zeby sie pocalowali bo to juz jest zdzieranie z czlowieka.kawalek rurki zeby 500zl kosztowal.ktos musi byc naprawde zdesperowany lub nadziany zeby to kupic. przeciez rurka w srodek zalatwia sprawe a koszt tego okolo 70zl.

Orientuje sie może ktoś ile w ASO chcą za gumowy przewód,ten który wychodzi z turbiny i suma sumarum prowadzi do IC po przez rurkę idąca z przodu.mowa o tym który jest zlany z przewodem na DV!nie wiem jak się go nazywa ale wiem ze jest popękany i to konkret! PZDR

Ty chyba sobie żartujesz :> Mogłeś dodać wyjąć silnik. To chyba w 2.7BiT ale nie w 1.8T. Rozebrać przedni pas tzn. ustawiać na nowo przerwy w karoserii, jeśli nie uda ci się trafić na stare miejsca, to jakaś przesada. Aby wyjąć turbo musisz: -spuścić płyn chłodniczy -wyjąć filtr powietrza -wyjąć prawą lampe -odkręcić wszystkie węże/wężyki -odkręcić turbo od kolektora -odkręcić Kata Kata odkręcasz w ostatniej kolejności bo masz lepszy dostęp do tych porąbanych nakrętek. Nie trzeba spuszczać żadnego oleju, bo nie podchodzi tak wysoko w spływie aby cię zalało, chyba że jesteś tak bardzo ciekawy jak auto pali bez turba i płynu chłodzniczego . hehe lampy nie potrzeba wyjmowac odkrecic kata w sumie tez nie wystarczy trzy srubki ktore lacza turbo z katem noi jescze lapa ktora znajduje sie pod turbina ona sprawia troszke problemow. najlepiej wykrecil cala obudowe filtra i gdyby ktos potrzebowal spuscic olej to niech odkreca tylko przewod przy misce bo pozniej sa problemy z zamontowaniem. nie ma wcale takiej potrzeby tak jak pisze gregory moze jeszcze silnik wyrezac

suszarka =turbo turbo zakupiles nowa czy od kogos uzywke?najlepiej rozbiez turbine jak radzi letallec i sprawdz czy nie ma oleju w tzw slimaku!badz daj ja na zaklad tzn specy od suszarek Zanim rozbiezesz turbinke sprawdz raz jeszcze cisnienie na zimnym a pozniej na cieplym silniku w razie czego zrob próbę olejowa!

wątpie ze dostaniesz taka obudowę sama,nawet na szrocie nie sprzedają bo kto im pózniej zakupi lusterko nie kompletne?myśle ze giełda ale mowa tu o wertowaniu wsród szrotu.a ASO?orientowales sie?

jaka rura wydechowa? sprawdz czy masz slady oleju w wezu przy przepustnicy jak tak to turbo puszcza.masz nowa suszarke czy tez regerenowana???

acha kumam chodzi o te fajne maniurki :polew: wiec nie powiem ci dokladnie bo nie stalem ze stoperem ale okolo 2-3sekund

tak przeciez gdyby sie to nie działo to nie grzebalbym przy pompie paliwa wiec zeby nie krakac wrezanie dodatkowego zaworku zalatwilo sprawe