wesz82

Sam na gazie zrobiłem już ponad 40 tyś km i gdyby nie to że raz przegrzałem autko to pewnie nie grzebałbym w ogóle w silniku z instalacją sekwencyjną nie mam żadnych problemów Koleś ma Lanosa na zegarze ponad 300tyś km przejechane i to wsio na gazie,powiem wam że nie wpakował w silnik nic poza olejem itp ale on jest kategoryczny tzn świeczki oraz przewody zmieniał co każdą zmianę oleju.Dodam że nie ma on zamontowanej sekwencyjnej instalacji,także o gaz należy dbać a autko pojeździ na pewno długo. Nie mogę dokładnie Ci tego wytłumaczyć ale jak jeździsz na LPG to przewody oraz świece zużywają się znacznie szybciej a jeżeli na PB. Także uważam że LPG do aut z większa ilością kucy jest porażką ale 1.8Te seryjne oczywiście całkiem sobie radzi na gazie Wszystko zależy od tego ile km będziesz rocznie jeździł.Musisz sobie to obliczyć i wtedy zadecydować.Pamiętaj że zwolenników gazu jest tyle samo co jego wrogów. Ajax ktoś upierdliwy czytaj wróg LPG może napisać że musisz wozić ze sobą jeszcze jednego pasażera bo butla na gaz też troszkę waży Sorry za OT. pzdr

Widziałem już parę granatów z leksami i powiem Ci szczerze że jest to nie miły widok ale to moje prywatne zdanie Jak by ktoś dawał mi za darmo i kazał mi wybrać z tych modeli to bankowo brałbym te ciemniejsze Zaś jakbym miał kupować to kupiłbym sobie takie: http://moto.allegro.pl/item477676500_lampy_tylne_nowe_audi_a4_clear_red_white.html

Cała operacja świetnie opisana Tydzień temu miałem okazję w końcu poprawnie wyregulować zawór właśnie dzięki temu opisowi-Dzięki Jednak że tak jak pisał szogun nie ma potrzeby odkręcać lub luzować kompresora klimy

Uwierz że gdybym o tym wiedział to z pewnością wymienił bym pasek. Nazwałbym to niedoinformowaniem a nie głupotą...

A ja wróciłem właśnie z robochłopa-nie ma to jak popracować 19h

Nie. Jedynie uszczelkę miedzy turbo a kolektor wydechowy jest ciężko kupić nie uwzględniając ASO zaś uszczelki miedzy blansze powinieneś dostać bezproblemowo w porządnym sklepie motoryzacyjnym,koszt około 50zł. Ja jeździłem dłuższy czas z wyrezanym katem bez rurki i nie i polecam takiego rozwiązania

Witam! Kolejne udane zakupy u Tomka Wszystko bez żadnego problemu,nic tylko podziękować i polecić Dzięki raz jeszcze

Witam po długiej przerwie. Więc tydzień temu audiana została postawiona do garażu i tam wraz z kuzynem wykręciliśmy głowice która zawiozłem w celu wymiany uszczelniaczy,oraz profilaktycznego strugania. Niestety okazało się żeby wyrównać głowicę należało zjechać 0,07mm żeby ją wyrównać Na całe szczęście planowanko i wymiana uszczelniaczy ku memu zdziwieniu kosztowała tylko 100zł. Wymieniłem przy okazji łańcuszek rozrządu wraz z napinaczem oraz kompletem uszczelek, uszczelkę głowicy cylindrów,uszczelniacze wałków rozrządu, uszczelki kolektorów, uszczelkę pokrywy zaworów, uszczelkę wlewu oleju,do tego zmieniłem olej wraz z filtrem oleju i powietrza. Mogłem zmienić także rozrząd ale zostało jeszcze 40 tyś więc odpuściłem Przy okazji wyregulowałem w końcu poprawnie zawór upustowy w suszarce. Po odpaleniu auto pracowało na 3 cylindry ale po chwili wszystko wróciło do normy Pozostało jedynie odpowietrzyć układ,co okazało się większym problemem niż myślałem,no ale cierpliwość popłaca Zdawałoby się że nie powinienem czuć różnicy w jeździe,ale powiem wam że auto jest silniejsze oraz szybsze Podejrzewam że uszczelka pod głowicą puszczała stąd auto nie miało mocy,do tego źle uregulowany zawór w turbinie także zamulał. A żeby upewnić się czy praca nie poszła na marne wczoraj zmierzyłem ciśnienie na cylindrach i oto wynik wszystkie 4 cylindry =12.0 bar także opłacało się,że już nie wspomnę o tym że niebieski dymek i smród palonego oleju jest już przeszłością Dziękuje za pomoc pzdr

Witam! Koleżanka kontaktowała się z radcą prawnym i jest tak jak radzicie. Najpierw należy poszukać rzeczoznawce który potwierdzi ewidentną winę wypadku spowodowaną źle zamontowanym łożyskiem(to już będzie trudne ponieważ auto jest po wypadku). Następnie należy dowieść tego kto montował łożysko i wtedy dopiero należy skarżyć Tą osobę. Koleżanka odpuściła już sobie raczej i chce sprzedać autko na szrot i zapomnieć o tym przykrym incydencie, mimo tego,że namawiałem Ją żeby zadzwoniła do sprzedającego i porozmawiała z nim Ona woli już mieć to za sobą i zapomnieć o tym wszystkim(nie dziwie się jej) Dziękuje wszystkim za pomoc PZDR

Tutaj masz link jak umieścić zdjęcia na forum http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t27936.0.html;highlight=zdjecia+na+forum

Witam! Koleżanka 10 dni temu zakupiła opla corsę, przez te 10 dni nie grzebała przy tym samochodzie totalnie nic, nikt inny nie jeździł tym samochodem prócz niej. W sumie przejechała coś około 200-300km i ostatnio wracając ze szkoły odpadło jej tylne prawe koło, wpadła w poślizg, dachowała i wylądowała w rowie. Ktoś wezwał karetkę i policję, koleżankę zawieźli do szpitala, dziś wyszła. Byłem obejrzeć auto i okazuje się, że naprawa przekroczy cenę auta, moim zdaniem nie ma sensu naprawiać. Pytanie czy można w jakiś sposób żądać od sprzedającego zwrotu pieniędzy??? Przecież to nierealne, żeby ktoś sprzedawał auto w takim stanie, firma zajmująca się holowaniem aut po wypadkowych orzekła, że przyczyną było źle wymienione łożysko, dodam że poduszka nie wystrzeliła, a pas tak. W umowie nikt nie zaznaczył, iż auto jest uszkodzone lub częściowo nie sprawne. Proszę o szybką radę

Witam! Jeżeli chodzi o przeguby to możesz je sprawdzić ruszając średnio dynamicznie na prawie maxymalnie skręconych kołach jeżeli poczujesz mocny mechaniczny stukot to na pewno przeguby masz do wymiany. Możliwe,że wcześniej sprzęgło ślizgało się przez co auto traciło na dynamice i przeguby nie dostawały tak po tyłku albo mechanior coś popierdzielił czego Ci nie życzę

jasne,może jeszcze sam się naprawia???jezdziłem z zapowietrzonym układem i jakoś sie nie odpowietrzył mimo że dałem na maxa temp i nawiew na kabinę odpowietrz układ to podstawa później szukaj czegoś co będzie kosztowało bo szkoda byłoby wymienić full części i dalej w tym tkwić...

Musisz kupić specjalny klej do materiału.Podejrzewam że budapren powinien być dobry dlatego że robi swoistą gumową spoinę!niestety bez rozbieranie się nie obejdzie.przy okazji pomysl o malowaniu plastików bo pewnie też są pozdzierane

odpowietrz układ jeżeli nie pomoże to sprawdź pompę.

materiał możesz naklieć na stary a listwy tak jak piszesz okleić taśmą np ala carbon tu masz przykładową okleinę http://moto.allegro.pl/item459182250_folia_aluminium_termoplastyczna_100x20_tuning.html

Ładniutki kolorek,na Twoim miejscu pomalowałbym dokładkę i progi ewentualnie zmienił tak jak radzą koledzy,zmienił lampki na zespolone do tego ładny felunek i już jest super. Nie raz widuje oblepionego awanta przesadnie zrobionego tzn na 19 felach obklejony tak jak ten na ostatnim zdjęciu i powiem Ci że przyciąga oczy ale to nie pasuje do audi może opel czy coś ale nie audiana

fajna furka i silniczek też niczego sobie :tongue4:pomyśl nad delikatną ściemą a lampki na tył ja bym założył diody ale na to zawsze jest czas miłego smigania AEB

Tym hakiem jest mechanik który przegina podając taką kwotę! Myślę że za tą kasę można dostać w ASO całość. Dla przykładu u mnie za wymianę mechanik zaśpiewał 50 zł robociznę plus 'plecionkę' razem około 100zł. Może sam wyjmiesz element wraz z tłumikiem a ktoś Ci pospawa i na pewno wyjdzie dużo taniej.

Może to nie przekładnia,lecz poduszki na silniku.

Norbert opisz dokładnie jak wygląda wskaźnik temp jak przejedziesz 20km tzn jak się zachowuje przez ta trasę??? Miałem walnięty termostat kiedyś i autko się nie dławiło,jeździło w miarę normalnie. Z termostatem jest tak że po przejechaniu około 10km w temp 0stopni powinieneś mieć już temp chłodzenia od 89-93stopni inaczej masz walnięty termostat i układ jest otwarty na dużym obiegu.koszt ori termostatu to około 100zl i nie kupuj zamiennika bo nie warto Martwi mnie troszkę dławienie i brak ssania,jak odpalasz na zimnym motorze to ile wskazuje obrotomierz obrotów silnika???

Dobrze piszesz,problem może być taki że te gazy na postoju mogą być odczuwane w kabinie ale pomysł jest warty spróbowania

Z czasem wpłynie bo przewody z cewki przenoszą iskrę do świecy i powstaje tzw przebicie.koszt 4 to ok 200zł. pozdr

Chybe że był naprawdę tanim mechaniorem ale wątpię w to. Najlepiej samemu przeczyść przepustnicę oraz przepływke raz jeszcze w dziale warsztat jest wszystko ładnie opisane. Dodam że ja także miałem problem z porannym odpalaniem i skończyło się na wrezaniu zaworka w przewód paliwowy i problem znikł.

Troszke nie rozumiem tego zdania hehe. Co masz na myśli pisząc spadająca temperatura płynu chłodzenia??Widzę to tak że masz przypuśćmy na wskaźniku około 90c i temp spada Ci do np 60??? Podłącz się pod kompa bo wygląda to na walnięty czujnik temp cieczy chłodzącej ale bez VAG-a ani rusz.