wesz82

wiem,wiem i to chodzi coraz bardziej po głowie ;(

A tego jeszcze nie słyszałem trzeba będzie to rozważyć,zawsze zostaje nam kolesia A6. A to mnie powaliło :polew: Tak się składa że właściciel tego białego RS-a jest znajomkiem mojego szefa Spoko,moja Pani nie jest tak za autami ze stajni audi,wiecie jak to kobiety-byle jechało hehe (oczywiście nie uogólniam ) Zajmuję się montażem materiałów video z takich imprez i nie dawno widziałem fajnie przystrojony samochód, tylko nie wiem czy gdzieś znajdę w archiwum jakieś ujęcie. Poszukam, jak znajdę prześlę. Było to zrobione ze smakiem, bez nadmiaru wstążek balonów i innych takich. Wyglądało to tak jakby dwie nitki kwitnącej winorośli przebiegały przez samochód, od maski przez dach do klapy. Ok mam nadzieje że wygrzebiesz,dzięki. Dobra my tu gadu gadu a ja dalej jestem w tym samym miejscu :wallbash:

Witam! W Walentego zmieniam stan cywilny i oczywiście do ślubu mnie i żonkę powiezie paździoch Jeszcze nie mam żadnego pomysłu na to jak ozdobić furkę i proszę niech ktoś podrzuci jakieś fotki przyozdobionych furek Pzdr.

Spoko,dzięki za fatygę,w sumie i tak dam to dla elektro bo dla mnie to czarna magia

Spoko Marcin! Jeżeli auto kupiłeś od naszego rodaka to podjedź do dobrego mechaniora ewentualnie ASO niech postawią diagnozę i na jej podstawie możesz starać się o odszkodowanie z tytułu rękojmy,tzn w pewnym okresie od zakupu auta jak znajdziesz usterkę którą sprzedający ukrył możesz żądać naprawy na jego koszt lub zwrotu pieniędzy,pamiętaj czas Twoim wrogiem...

Witam! Ubywa Ci oleju???

może nieszczelność w układzie doprowadzającym powietrze...

jeżeli robisz to samemu zaś elektro powiedział 50 zł.masz może jakiś schemat Tomek???

da się da, ale się tego zdecydowanie nie stosuje i nie poleca, mówie tutaj o odpalaniu w trybie awaryjnym od razu na LPG. Kolega to widzę nie popuści A co napisałem 4 posty wyżej??? Sorry za OT Podejrzewam że nawet montaż takiego wyłącznika pompy paliwa zwiększy jej żywotność a koszt około 50 zł to nie tak wiele.

Co do zamulenia to ja miałem podobnie na PB zamulało i z rana miałem wielkie problemy z odpalaniem,zmierzyłem ciśnienie w układzie paliwowym(było ok)więc wrezałem zaworek tak żeby paliwo nie cofało się do baku i teraz wszystko jest ok,koszt 30 zł a byłem u paru mechaników i zaczynali gadkę od tego czy wymienione zostały świece itd,itp Jeżeli masz nieszczelność w układzie chłodzenie to przyczyną może być zapowietrzony układ chłodzenie tragicznie jeszcze nie jest może jakiś wąż gdzieś już puszcza nie koniecznie pompa przecież jest prawie nowa.Moim zdaniem jak usuniesz wyciek to pozbędziesz problemów z temperaturą. Co do tego świstu to ciężko ocenić mi to raczej coś podchodzi pod mechanicznie stukanie tylko czego...

Na sekwencyjnej instalacji zawsze odpalasz na PB wyjątkiem jest kiedy sami odpalamy na gazie co jest już głupotą i nie wolno tego robić.Skoro za każdym razem odpalamy na PB myślę(nie jestem pewny),że przełącza na PB. Do kolegi cobradd: racją jest że auto pochłania więcej benzyny ale Twój tzw kompromis jest także balansowaniem nad awaryjnością tzn producent gazu ustala optymalną dawkę 60 st i moim zdaniem tak powinno zostać,co kolego zrobi ze swoim samochodem jest jego prywatną sprawą." Nie jestem tu od pouczania,ale to nie znaczy że mogę nie mieć swojego zdania"

100 procent prawdy bo przypuśćmy że będziesz dolewał olej tak do pewnego czasu a i tak później czeka Cie wymiana.Stracisz kasę na dolewkę a bez robocizny i tak się nie obejdzie.

Uszczelkę też pewnie potrzeba wymienić,koszt nie duży i robocizna prosta!

Jak się nie mylę to trafiłeś na kostkę od czujnika a sam czujnik znajduje się w zwrotnicy.

To oznacza że już jest coś nie tak.

Panowie wszystko zależy od tego czy to jest trasa czy miasto lub mieszany cykl. Powiem tak że jeżeli to jest trasa to uwierzę zaś jeżeli miasto lub nawet mieszany to zwątpię i nie uważam Cie za kłamcę,albo masz super oszczędna 1.8 T albo kalkulacje się nie zgadzają. Zrób tak zalej pod korek LPG i kręć auto na każdym biegu około 5 tyś i po 100 km zalej na tej stacji ponownie pod korek.Daje sobie rękę oderwać że nie wyjdzie w mieście nawet na 15-stkach 9 litrów

Ja to bym wieczorem,jak one już sobie spokojnie kimają zapodał im miłą pobudkę albo z moim pieskiem albo odpalił syrenę od alarmu jak go jeszcze nie przegryzły?

:polew: Ja na plecach mam kościotrupa,na barku 3d literka a na łydce znaczek chiński,zawsze moja babcia powtarza czy ja mam równo pod sufitem Poznałem kiedyś gościa co dosłownie był reklamą tatuaży to że był cały po tatuowany to jeszcze nic bo na głowie miał wydziarane rogi jak u diabła do tego wydziarał sobie jeszcze ranty powiek na czarno :kox:(nasze panie też to robią ale kredkami) Zawsze będzie to przyciągać wzrok ale zdaje mi się że tolerancja już dorasta do tego

Co za brednie, jestem pod wrażeniem Twojej idei oszczędności i ekologii :gwizdanie:. Za niska temp. reduktora to często problemy typu przerywanie silnika na LPG, gaśnięcie na wolnych obrotach itd oraz niepoprawny skład mieszanki = dużo szkodliwych związków w spalinach. Dla LPG im cieplej tym lepiej. 40st C ustawia się po to, aby dobrze ogrzać gaz i pozwolić mu w pełni przejść z fazy ciekłej w lotną. Jak chcesz dbać o ekologię - ustaw powyżej 40stC . Jak chcesz oszczędzać - ustaw min 40stC i daruj sobie wypalanie całego zbiornika Pb - nic w silniku nie zaniknie i nie zapomni co to jazda na Pb. Lepiej to paliwo poświęcić do nagrzania zimnego silnika. Zgadzam się z kolegą. Przecież jest jasno powiedziane że nie wolno odpalać auta na gazie właśnie dlatego że instalka gazowa dostaje po tyłku. Więc jak przełącza na gaz przy 25 stopniach to jest prawie jak odpalanie na gazie... U mnie ustawione jest 40st i tak zostanie.Lepiej jak przejadę parę metrów więcej na PB niż wydam później kasę na naprawę instalacji... Co do tego że auto nie jeździ na PB i przez to układ wtryskowy benzyny dostaje po tyłku to też mit bo w instalce sekwencyjnej nie ma o tym mowy gdyż odpalamy i gasimy auto na PB. Kolego cobradd sam sobie kopiesz dołki bo najpierw piszesz że 4 km przejechane na benzynie to już mega wydatek jak dla Ciebie tym samym ustawiając temp przełączania gazu na dość ryzykowną potem dodajesz że zalałeś do pełna PB i masz zamiar to wyjeździć żeby auto nie kulało na benzynie...Jak już zalałeś po korek PB to wlej jeszcze płynu przeczyszczającego wtryski na pewno nie zaszkodzi... Co do ekologii to niemiecki naród coraz częściej przerabia furmanki na LPG właśnie dlatego że jest to przyjaźniejsze dla środowiska.

Nie wieże w spalanie około 9 litrów chyba że znaczenie słowa dynamiczna jazda jest niewłaściwe...Jak ja butuje to nie ma mowy że schodzi poniżej 13 litrów. Wszystko jest oki nie masz się czym martwić

Ja zrobiłem tak że całą zwrotnicę wykręciłem i za 10 zł mechanik wprasował mi łożysko,tanio i dobrze zrobione Sprawa jest łatwa najpierw przegub potem hamulce ,czujnik ABS,następnie wahacze,końcówka drążka i ze zrotnicą i nowym łożyskiem do mechanika.

Potwierdzam film jest koksik. Dobre było jak na pierwsza randkę zabrał maniurke do baru z tancerkami na rurce :polew:

Widzisz a jak mi poszedł moduł to nie było mowy o tym że raz chodził a raz nie... Mówisz nie ma przewodów ale dla mnie to jest właśnie przewód i często on jest powodem przebicia,ale nie ma znaczenia jak kto to nazywa Jeżeli auto kuleje na rozgrzanym silniku i Vag nic nie łapie to ja bym jeszcze sprawdził ciśnienie w układzie paliwowym .

Podstawa to tak jak pisze kolega wyżej świece,oraz przewody wysokiego napięcia które idą z cewki do świecy.Vag też nie zaszkodzi Moduł odpada bo autko przez cały czas chodziłoby kiczowato.Obstawiam bardziej ze albo masz zapowietrzony bak,albo zaworek powrotny paliwowy już pada,albo nieszczelny układ ciśnieniowy. A jak autko zachowuje się po rozgrzaniu???

Szogun dzięki. Nie wiem jak to jest u Ciebie ale w ori przepływce w moim modelu były 3 druty oporowe tak jak piszesz zaś zakupiłem na jakiś czas zamiennik (co było głupim krokiem)i tam nie było żadnego drutu oporowego lecz malutki układ elektryczny. Powiem Ci od razu że jak przepływka to ino ori!