wesz82

Nie a jak to zrobić???? Jeżeli tak mówisz to jeszcze podjadę do drugiego gazownika żeby potwierdził lub zaprzeczył temu pierwszemu!

Bez urazy ale jak tacy ludzie pracują w ASO to ja wołam o pomstę! Sam doszedłeś z tym wahaczem???

Adam posłuchaj jeżeli poza tym że benzyna samoczynnie wskakuje Ci przy 5 tyś obrotów nic się nie dzieje i ewentualnie naprawa tego przekroczy ponad 200zł to ja bym sobie to odpuścił i wydał kasę na co innego! Takie jest jest moje prywatne zdanie

Do 3LV15 jeżeli masz dopiero co założoną instalację to niech Ci gazowik to poprawi,bo prawidłowo założona i skonfigurowana instalacja nie powinna tak się zachowywać! W moim paździochu przy około 5 tyś też samoczynnie przerzuca na PB i mi to nie przeszkadza bo jak już mam takie obroty to znaczy że ktoś zadziera nosa

Tomek dzięki jutro sprawdzę i dam znać ale raczej nie cieknie nic z niego! andlon masz rację,ale pisałem to w pośpiechu i dałem ciała już poprawione. I już po teście tzn regulator jest dobry nie puścił nawet troszkę PB. Teraz już wiem co raczej u mnie dolega tzn.przecież kabel w starej sondzie już był naderwany i jak wkręcaliśmy sondę to sie rozpierd...a że nie miałem kasy na ori to zakupiłem zamiennik i pewnie ona szwankuje Pytanie czy sonda może działać poprawnie na PB a na LPG mieszać??? Puki auto jest zimne to nic się nie dzieje zaś jak tylko troszkę się nagrzeje to już poszarpuje na gazie!

Panowie odgrzeje kotleta Dzwoniłem dziś do gościa którego gregory podał i wygląda to tak: Oprócz kolanka należałoby zamówić prawie metr rury o tej samej średnicy i gostek powiedział że może sprzedać najmniej 2 metry Czy znajdzie się ktoś kto zadeklaruje się na 1 metr rurki??? Oczywiście wiadomo że jak zamówimy 2 kolanka i 2 metry rury to za przesyłkę będzie tak samo! Koszt: 2 metry rurki około 70zł netto kolanko około 20 paru zł netto przesyłka jak w aukcji! Gostek mówił że już ktoś dowiadywał się u niego i zdaję się że to klubowicz-przyznać się Gregory a co stanie się jak będę miał samą rurkę nie owiniętą bandażem??? Szykuje mi się wymiana plecionki to załatwię dwie pieczenie

Panowie u mnie problem pojawia się od kiedy ostatnio zmieniałem uszczelkę pod głowicą Byłem u gazownika i powiedział że instalacja jest w porządku więc szukałem dalej i podejrzewam regulator o którym mówicie. Pytanie czy o nim mowa??? wymontowałem go i pod nim jest benzyna to znaczy że puszcza benzynę??? nr bosch-a 0 208 160 516 WAU- 078 1330534 A z przejściem ca C w ASO chcą za niego około 350 zł zaś w sklepie dostanę za 240zł to i tak troszkę kaski jest! W którym miejscu dokładnie powinien on puszczać?tym wężykiem od podciśnienia co idzie do kolektora??? w które miejsce powinienem wstrzyknąć benzynę i którędy ma puszczać??? dzięki pzdr

Panowie ja zaraz po zakupie auta zmagałem się także z takim przypadkiem aż w końcu zakupiłem to http://moto.allegro.pl/item501598756_wentylator_kabiny_audi_a4_vw_passat_skoda_superb.html i teraz od prawie 2 lat mam spokój.

Ja tam pojadę swoim mimo że nie powinno się ale oboje mamy sentyment do naszego dziadka Jak bym miał już coś wynająć to brałbym A8

Przyczyn może być parę min.: 1-parownik 2- wtryskiwacze W obydwu przypadkach za małe paremetry Jaką masz instalację??? Tutaj dowiesz się więcej http://www.a4-klub.pl/smf/instalacje_lpg_i_cng-b27.0/

Właśnie naśpicie jak to dokładnie wygląda??? Jak byłby to moduł to auto nie pracowałoby prawdopodobnie na wszystkie cylindry! Proponuje pojedynczo odczepiać kostki od cewek i jak po odłączeniu praca silnika nie ulegnie zmianie to już wiadomo na którym cylindrze auto kuleje!Sprawdziłbym też przewody prowadzące z cewki do świecy czy nie ma przebicia!

U mnie dziś bajka od 17 zaczęło padać i teraz schodzę,patrze a tu z 10 cm śniegu, w taką pogodę ręczny aż sam się prosi Jak tak dalej pójdzie to do z rana będę musiał łopatę uruchomić

1-kolejny przycisk idąc w lewo od awaryjek..., 2-musisz sprawdzić bezpieczniki,jak bezpieczniki oki to musisz szukać gdzie prąd spitala, 3-nigdy nie mierzyłem z zegarkiem ale myślę że ok 10 min wystarczy

Ja bym popatrzał jeszcze na to co dokonał mechanik tzn jak nie ustawił wahacza i dokręcił to na podnośniku to jakby syzyfowa robota bo teraz wahacz ustawił się tak jak należy i ma luzy.najlepiej zapytaj mechanika jak to zrobił.

Co do kleju to nie polecam zdecydowanie silikonu zaś klej do luster

Witam. Radzę trzymać się z daleka od takich wynalazków. Skoro firmy biorą za to dużo więcej to czemu jest tak tanio... Co do imo to czytnik masz w stacyjce A ten chips to ma być do Twojego auta??? PZDR

http://www.easyjet.com/pl/Zarezerwuj/index.asp Ja latałem tą linią i polecam chodź jest to za granicą,wszystko zależy od tego kiedy zamówisz bilet. :polew:

na listwie wtryskowej lub przewodzie paliwowym! My śle że Vag też nie zaszkodzi

Może mechanik tak się popisał... Czasami często jak wyeliminujesz jeden luz pojawia się drugi. podjedź raz jeszcze na trzepaki na pewno taki luz wykryje jak nie to łycha w rękę i trzeba szukać. A jak było przed wymianą???????

Zgodzę się z przed mówcami! Kiedyś miałem ticusia auto jeździło i było ok później tico było tylko używane rak na jakiś czas i to odcinki do 5 km w bagnecie i pod korkiem wlewu oleju pojawiła się biała maź jakby masło,już myślałem że uszczelka pod głowicą i oddałem kolesiowi do naprawy ten potrzymał auto w garażu dwa razy zrobił dłuższą trasę i powiedział że to nie uszczelka lecz nie dogrzane auto. Od tamtego czasu staram się jeździć autem tak długo aż zagrzeje się dobrze olej.

Panowie ja niestety jeszcze nie miałem okazji uczestniczyć w żadnej kolizji ale opowiem wam o przypadku mojej koleżanki: Więc jej mąż wracając sobie kiedyś z pracy natrafił na kierowcę malucha który wymusił i rozpitolił mu przód auta! Nasze kochane PZU wyliczyło jej kwotę na około 4 tyś zł zaś ona nie odpuściła i podała sprawę do sądu tam dochodziła swoich spraw i okazało się że wywalczyła około 14 tyś zł ale trwało to długo bo prawie rok! Przez ten rok przeżyła koszmar bo była zbywana od jednego barana do drugiego i tak w koło,nawet nie połamała jednego rzeczoznawcy z PZU (po naprawie auta okazało się że cały zawias,hamulce,itd z przodu muszą być wymienione bo stało się to w trakcie kolizji)przyjechał IDIOTA z PZU podszedł do auta od przodu zrobił fotę i mówi że to wszystko :wallbash: :wallbash:nawet kretyn nie spojrzał na zawieszenie Na całe szczęście auto ubezpieczone było w ADAC z możliwością zwrotu pieniędzy na terenie krajów UE za koszty sądowe i koleżanka jeszcze skorzystała podwójnie :> Koleżka miał kolizje na parę m-cy przed kolizją koleżanki męża i jego auto w porównaniu do auta koleżanki było totalnie rozpitolone i PZU przyznało kwotę około 4 tyś zł ale on odpuścił i dlatego tak mało. Wszystkim sugeruje dużo cierpliwości oraz nie ugięcie w żadnym przypadku :hi:

Tak jak piszesz to nie rozwiąże problemu ,ale psikać raczej musisz w gumowe ochronne mieszki tzn. tzw.gruszki(mowa o zewnętrznych końcówkach wahacza)!musisz zrobić maleńki otwór,następnie napsikać tam smaru i dobrze byłoby to zakleić żeby smar nie uciekał i żeby nic nie dostawało się do środeczka!co do wewnętrznych końcówek wahacza tzn tych tulejach to już nie jestem pewny czy też powinieneś je smarować,ale zaraz ktoś się wypowie. pzdr

może łożysko już nie domaga.

jak dla mnie na przód to już choinka ale poczekam jak się to skończy,zaś z tyłem to Tomi może jakiś foto byś zapodał jak to wrezać W ogóle wszystkim Audi maniakom i nie tylko wszystkiego naj.i dużo więcej w Nowym Roku

zawsze można sobie obkukać czy nadkole jest nie przetarte