Odgrzewam kotleta
U mnie jazda z odpowietrzeniem zaczeła się po wymianie rozrządu ,pompy wody itp. ,wcześniej problemów brak (nie grząl się , w środku ciepło). Jeśli to ma znaczenie mam 1.8T ale układ chłodzenia na tej samej zasadzie działa przecież Generalnie nie da się go odpowietrzyć ,wczoraj pojechałem odebrać auto ,dolaliśmy płynu bo było mało i heja w drogę. Niestety po jakiś 3km byłem zmuszony zjechać na stację ,temperatura doszła do 100stopni ,zniknęło ogrzewanie. Spod maski parowóz (wymieniany był czujnik temperatury ,poprawiliśmy go i jest ok ,wcześniej tamtędy uciekało ciśnienie/para). Przyjechał kolega który robił mi auto ,ja kupiłem 5l wody i odpowietrzamy. Przez 1,5h przelaliśmy całą wodę ,niestety powietrze cały czas jest w dużych ilościach w układzie ,oczywiście w nagrzewnicy słychać jak bulgocze/trzeszczy. Najlepsze jest jednak to że kiedy weźmie sobie płyn ze zbiorniczka czyli powinno być prawie ok ,po odkręceniu korka oddaje to co wciągnął (prawie cały zbiorniczek). Po długiej walce wydawało się że jest w porządku ,temperature trzyma ,ciepło leci ,czasem jeszcze coś w nagrzewnicy było słychać.
Zrobiłem tak ładnych parę km ,stanąłem na parkingu ,nie było mnie z 15min i znowu w drogę.
Kolejny raz poległem ,temperatura rośnie ,ogrzewanie znika ,słychać powietrze...
Auto "porzuciłem" na stacji benzynowej by później po nie wrócić i zaprowadzić do DeeJaya bo ja już siły nie miałem:facepalm:
Gdy wróciłem po auto na stację ,zbiorniczek był suchy o dziwo ,dolałem wody i w drogę. Nie wkręcając auta na obroty lub jadąc na luzie ( klimatronik ustawiony na Hi i full nawiew) zauwazyłem że kiedy wskazówka od temperatury się już ruszyła to do 90stopni poleciała dość szybko ,na początku ogrzewania brak ,potem się pojawiło.
Najpierw temperatura trzymała się na 90stopniach ,myślałem że jest ok i w sumie to do domu miałem zawrócić ale zauważyłem że nieśmiało wskazówka idzie ponad 90stopni:facepalm: Jakoś dojechałem (naturalnie po odkręceniu korka wybija ciśnienie i całe chłodziwo wraca do zbiorniczka) , dziś będzie walka ,jeszcze jakaś pierdoła musiała przypadkiem zawieść tylko co? Nagrzewnica czysta ,ale czy przypadkiem termostat mógł się przyciąć i powodować takie problemy?