Skocz do zawartości

Dragon30

Pasjonat
  • Postów

    416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dragon30

  1. to co słyszysz to może być tylko przekaźnik czasowy który wylącza grzanie po określonym czasie a prądowy jest inny i w nim mogą być styki nadpalone .

    też prawda. Zupełnie o tym zapomniałem. Wtedy byłoby logiczne. Po włączeniu przycisku pojawiało by się napięcie 4.2 V na białym przewodzie i zalaczaloby przekaznik . Ale powiedz mi czemu jak podłączylem jeden. Przewód miernik do białego przewodu przy climatronicu a drugi przewód miernik do białego przewodu przy szybie to miałem przepływ prądu?

  2. ja właśnie walczę z podgrzewaniem tylnej szyby w Audi a4 b5 po lifcie. Pierwsze co sprawdziłem to spadek napiecia po włączeniu przycisku ogrzewania tylnej szyby na panelu climatronica tzn na wyłączonym silniku podpiąłęm miernik do akumulatora i włączałem i wyłączałem ogrzewanie tylnej szyby i nawet 0,1 V nie drgnęło wiec nie oczekiwałem cudów i już wiedziałem ze nie działa, bo zważajac na bezpiecznik 30A zabezpieczający ten obwód spadek napieca na zgaszonym silniku powinien byc sporo większy. Sprawdziłem bezpiecznik nr 26 i jest ok, napiecie przepływa. Zastanawiam się tylko czy przycisk na climatronicu nie jest zintegrowany z przekaźnikiem bo za każdym razem jak właczam ogrzewanie to jest charakterystyczny ogłos przekaźnika dobiegający z okolic przycisku. Co Wy na to??

    Koledzy na forum piszą o przekaźniku 9 za tablicą rozdzielczą, u mnie nie ma przekaźnika za tablicą rozdzielczą pod numerem 9. Za to upewniłem sie że przekaźnik ogrzewania szyby tylnej jest umiejscowiony w panelu climatronica. Zdjałęm całkowicie lewy tylny boczek koło tylnej szyby. Do szyby nie dopływa napiecie. Miernik wskazuje 0V. Po zdjęciu tylnego boczka mamy dostęp do wzmacniacza antenowego. Do wzmacniacza antenowego od szyby "biegnie" czarny przewód, ze wzmacniacza wychodzi w postaci białego przewodu. Sprawdziłem miernikiem czy przewód na tym odcinku nie jest przerwany i jest ok. We wzmacniaczu jest niby coś na wzór cewki która łączy przewód czarny z białym. jak podłaczyłem miernik napiecia do białego przewodu to miałem napięcie 4,17V. Dalej przystąpiłem do sprawdzenia czy biały przewód nie jest uszkodzony na odcinku panel climatronica-wzmacniacz antenowy no i tez okazało sie że jest ok. W panelu climatronica ten przewód biały wchodzi w panel w postaci kostki (jak patrzymy na wyświetlacz climatronica to kostka w prawym dolnym rogu- kostka dwuprzewodowa. Biały przewód jest przewodem którym leci napiecie na szybę. We wspomnianej przezemnie kostce jest również drugi przewód biało-żółty, nim napiecie wpływa ze skrzynki z bezpiecznikami. Po podłączeniu miernika do białego przewodu wychodzącego z panelu climatronica miernik wskazał napiecie 4,17V. Wniosek taki że prawdopodobnie mam uszkodzony panel climatronica pod względem ogrzewania tylnej szyby. Muszę rozebrac panel i zerknąc do środka.

    powie mi ktoś czy napięcie na tylnej szybie powinno się równać napięciu na akumulatorze czy jest gdzieś pomniejszane ?

  3. Osadzenie mam chyba ET 38. Zakładałem te felgi jak już ciemno było więc nie mogłem dokładnie zobaczyć ile gwintu wystaje. Zastanawiam się czy jest to w zasięgu wzroku. Patrzylem na jakiejś stronie gdzie były tabele że serbami do kół to gwint wynosi pomiędzy 28 a 30 mm. Więc chyba wszystko ok. Zapytałem na forum bo myślałem że znajdzie się ktoś kto np kupował śruby do felgi stalowych i zna wymiary

  4. ja się podłączę pod wątek, kupiłem felgi stalowe 15' od passata pod opony zimowe. Natomiast letnie składają sie z felgi aluminiowej 16' oryginalnej audi. Zmieniłem teraz koła na te 15' i użyłem tych samych śrub co miałem przy alufelgach i optycznie wydaje mi się że łby śrub jakoś tak nadwymiarowo wystają z tych felg stalowych. Pomierzyłem te sruby i co następuje:

    - długośc całkowita śruby to 60 mm

    - długośc gwintu 30 mm

    -stożek pomiędzy łbem a gwintem wynosi 14 mm

    - sam łeb ma 16 mm

    Czy u was też jest taki stan rzeczy?? Czy nic się nie uszkodzi??

  5. I nie zdiagnozowales że koło pasowe do wymiany? Takie rzeczy od razu mechanik powinien zauważyć. Pomijam to że urwano mi podczas wymiany rozrządu śrube od napinacza paska wielorowkowego. Mechanik zapomniał że tam jest lewy gwint. Jestem studentem Politechniki Warszawskiej na specjalności Inżynieria eksploatacji pojazdów samochodowych i niejednokrotnie z rzeczoznawcami Instytutu Transportu Samochodowego mam okazję diagnozowania przyczyny awarii aut i akurat ta usterka jest dla mnie nie do bez podważenia i mechanik zawinił. Jeszcze dodatkowo uwzgledniajac sposób w jaki zostałem potraktowany przez "pana" z obsługi klienta jest poniżej wszelkiej krytyki.

  6. Powiem Ci ze ostatnio to samo naprawialem klientowi,po 600km od wymiany kpl rozrzadu z pompa wody,odkrecilo sie kolo pasowe pompy i pozcinalo pasek troche,ale nie pekl calkiem.Wina jest wyrobione kolo pasowe pompy wody,ma wyrobione otwory na sruby,nie zamontuj znow tego kola na wskutek luzu sruby same sie odkrecaja,szybciej niz sie moze wyobrazic.Kolo bodajze 60zł kosztowalo nowe.

    nie przeczę ale jakoś na tym samym kole pasowym audi jeździło cały poprzedni okres między wymianami i się nie odkrecalo. A nawet jeśli było wyrobione to mechanik powinien to zauważyć podczas zmiany pompy wody podczas wymiany rozrządu. Auto już mam zrobione na koszt warsztatu który wymieniał rozrzad. Koło pasowe nowe tak samo jak pasek wielorowkowy. Ciekawi mnie czy łożysko pompy jak i cała pompa na tym nie ucierpiała

  7. Rozrząd robiony miesiąc temu ze wszystkimi paskami. Panowie chce sie z Wami podzielic, tym co mnie dzis spotkało tzn podczas podróży do pracy Audi zaczęło głośno chodzic STUKOT poczułem zapach palonej gumy a za chwile zapaliła sie kontrolka ładowania, a auto zaczęło normalnie pracowac (tzn odgłos silnika już nie przypominał stukotu), pomyślałem zerwany pasek i zgasiłem auto a audi zapchałem na parking pod moja pracę. sZCZĘŚCIE TYLKO 500 METRÓW :notworthy:. Okazało sie że naprawde pękł pasek wielorowkowy napedu wspomagania, ładowania, pompy wodnej. Pokręciłęm wszystkimi obrotowymi częściami z jakimi ten pasek współpracował i wszystko ok oprócz pompy wodnej od której uwaga odpadło koło pasowe. Szacunek dla mechanika serwisu seata który to robił :hi::sick3:. Zadzwoniłem zgłosic reklamacje to określono że głupoty gadam bo takie cos nie miało prawa sie zrobic, przez tel stwierdzono że jest to wina paska :polew: a ja paska u nich w serwisie nie zakupiłem tylko w INTER CARS i to tam muszę sie zwracac z reklamacją. Nie wiedziałem czy sie śmiac czy płakac ;(. Co za idiotyzm, moim zdaniem, jak pasek byłby lipa to zwyczajowo pękłby, a ten zdaniem Pana :hi: z biura obsługi klienta był wadliwy i dlatego spadło koło pasowe. W tym momencie musiałem aż sprawdzic czy napewno wybrałem dobry numer i czy np do stolarza przypadkowo nie zadzwoniłem :shocked:. Normalnie szok. Musiałem poprosic tate o holowanie 40 km z pracy do domu i nie było mi do śmiechu, bez wspomagania i z osłabionymi hamulcami wracałem na holu do domu tzn do serwisu który jest u mnie w mieście. Porażka. Pana z którym rozmawiałem jakimś trafem akurat nie było, zostawiłem auto, narobiłem lekko szumu i zażądałem naprawy auta do jutra do 10.00 i jakoś wszystko było grzecznie ich strony, z mojej niekoniecznie :evil:. Przestrzegam Was Panowie. Jak odbiore auto z naprawy to podam Wam dokładnie o który serwis w Żyrardowie się rozchodzi.

  8. Okazało się że wg innego diagnosty (3razy sprawdzał) dolne przednie wahacze i lewy łącznik stabilizatora. Może dla pewności zmienię oba łączniki i poduszki pod stabilizatorem. Do zakupu nowych poduszek pod stabilizatorem potrzebna jest srednica stabilizatora i tu moje pytanie. Czy średnica stabilizatora jest taka sama na całej długości stabilizatora czy np średnica w miejscu mocowania poduszek może byc inna niż na pozostałej długości stabilizatora??

  9. Szukałem na forum, ale nie znalazłem jednoznacznego postu dotyczącego mojego problemu. Jezdzę na 16'. Odkąd kupiłem Audi mam problem z stukaniem podczas ruszania z postoju. Jak ruszam to najpierw mam stuk z prawego koła po czym z lewego w odstępie pól sekundy.. Jest to głośne pukniecie (ale nie metaliczne) słyszane w środku pojazdu. Przypomina ten odgłos tak jakby hamulec trzymał a po ruszeniu odpuszczał momentalnie (miałem taki przypadek w Oplu). Byłem na sprawdzeniu zawieszenia i wyszedł mi tylny górny wahacz w lewym kole i popękane elastyczne przewody hamulcowe. Reszta niby ok, ale tak jak pisałem stuki są z obu kół. Zmieniłem ten wahacz mając nadzieje, że chociaż w jednym kole wyeliminuje stuki, ale nadzieje się rozwiały po założeniu wahacza i jeździe próbnej. Nadal stuka jak ruszam. Czytałem na forum że szarpaki w sumie nic nie wykażą jak np "banany" mają luzy. Może Wam :hi: coś przyjdzie do głowy bo nie chce wszystkiego na ślepo wymieniac.

  10. 1.9 TDI 110 KM 1999 rok. Panowie mam taki problem, że po zmianie rozrządu u mechanika komputer pokazuje mi spalanie większe o 0,8 litra. Tak samo jeżdzę jak i przed wymiana rozrzadu (dynamika). Auto ładnie pali na zimnym i ciepłym silniku. Co może byc przyczyną takiego stanu rzeczy?? Co muszę ewentualnie wyregulowac??

×
×
  • Dodaj nową pozycję...