Dragon30

odnośnie dymienia to o wtryskach mówicie że leją gdy kopcenie występuje ciągle tzn wcisnę pedał gazu np do 2 tys. i trzymam i cały czas z rury czarno? Bo podczas redukcji i dawania autu tzw "buta" po dłuższej jednostajnej jeździe to chwilowe zadymienie jest wynikiem nazbierania się "sadzy" w tłumiku, a Kolega założyciel posta i zarazem NOWICJUSZ żeby dobrze was zrozumiał

Można. Po nr lampy te też dojdzie czy była wydawana homologacja i pod jakie źródło światła. A numer fabryczny lampy nie jest na "kloszu" i z reguły się zachowuje.

hehe jaki koleś, miś kolargol... ja i moi koledzy, przeczytaj 3 razy mój wątek i pogadamy, napisałem Ci gdzie pracuje ale co tam pewnie już umknęło Ci to. A niech tam, masz rację co mi tam, gdzie moja wiedza do Twojej... ustępuje bo nie jestem w stanie przekonać Mistrza, wybaczcie pozostali Koledzy ale nie będę wiecej pisał w tym wątku bo chcąc nie chcąc prowadzę ironiczną konwersację, która do niczego nie prowadzi. Podaj mi konkrety jak chcesz rozmawiać, a nie podajesz przykłady bez podstaw prawnych. Ja tylko ostrzegłem i mam mam nadzieję że więcej osób na to uwagę zwróci a nie ze spuszczoną głową przyjmię mandat jak jebnie w tył auta które nie jest do ruchu przystosowane np mając zbyt słabe swiatłą STOP (przykład) wyrzeźbione z plasteliny i LEDów. Jak potrzeba czegoś pisać PW. Zamykam bo już chyba wszystko zostało powiedziane. Tyle ode mnie, poważne rozmowy się zakończyły zanim Kolega zabrał głos.

o rety, Kolega Tomeks mówi o rzeczoznawcy który wycenia szkodę, a my mówimy o rzeczoznawcy powoływanym na wniosek sądu najcześciej grodzkiego, w grubszych aferach prokuratora, tzw biegły sądowy do którego nie ukrywam mi daleko. w sądzie liczy sie tylko przepis- ustawa, a nie przekonanie "przepis jedno a życie drugie". Nikt w Twoim przypadku nie stwierdził że Twoich sygnałów wydawanych przez Twoje lampy nie widział, jakby się uparł byłoby dochodzenie (w wypadkach smiertelnych) jest wszczynane i wtedy dochodzimy czy kierujący prawidłowo wykonywał manewry i dawał sygnały (też lampami) i czy sygnały były widoczne dla innych uczestników ruchu, a jak "rzeźba" to zachodzi przypuszczenie (z którego się nie wywiniesz - bo nikt nie jest w stanie tego zakwestionować-jedynie jednostka certyfikacyjna i homologacyjna) że sygnały z lampy mogły być np za słabe i niewidoczne. ---------- Post dopisany at 17:53 ---------- Poprzedni post napisany at 17:44 ---------- korzystają firmy ubezpieczeniowe, poszkodowany wyrok sądu zanosi do ubezpieczalni sprawcy. Z poszkodowanego możesz w sprawcę się przemienić

Kowi bo strasznie się nasi Koledzy zainteresowali tym wjeżdzaniem w tył i nie mogą sie pogodzić że taka jest prawda. Dużo osób przerabia tylne lampy na tak zwaną rzeźbę z kleju i LEDów, w przednich to rzadko kto wierci otwory pod diody, wycina odbłyśniki, a odnośnie przednich to z reguły ludzie ładują Hidy w klosze starego typu (np a4 b5 przed liftem, 80 b4 itd), które oślepiają, raz się spotkałem (w sądzie) z sytuacją gdy przed przejściem dla pieszych auta się mijały (z których jeden oślepił drugiego HIDami) i doszło do potrącenia pieszego. Winą obarczono również kierowcę który miał zamontowane HIDy jako winnego tzw oślepienia. Pisałem o tym już wcześniej. Tu był taki finał.

masz praktykę? Ile lat i w czym ta praktyka?? Wątpię w Twoją praktykę w tej kwestii, ja podpieram sie przepisami i nie uczę sie już, już się wykształciłem i wiem co mówię, Ty wiesz swoje bo akurat nikt się lamp nie uczepił przy Twoich wypadkach, bo ludzie nie wiedzą o takich sprawach. Byłby powołany rzeczoznawca (a napewno nie było) to inna byłby rozmowa. teraz mam nadzieję że więcej osób na to uwagę zwróci a nie ze spuszczoną głową przyjmię mandat jak jebnie w tył auta które nie jest do ruchu przystosowane np mając zbyt słabe swiatłą STOP (przykład) wyrzeźbione z plasteliny i LEDów, lubisz rzeźbić w gównie to rzeźbij, ale wiedz jakie są konsekwencje. Ja piszę to po raz kolejny że róbcie jak chcecie, ja swoją stronę przedstawiłem. Czemu Ciebie na adwokata nie biorą na nasze rozprawy z Twoim doświadczeniem? Jak ktoś się czepi Twoich lamp i będzie wezwany rzeczoznawca to nie wygrasz. Póki co nikt sie nie czepił i szerokiej drogi. Diagnosta powinien sprawdzać lampy i zapytaj się go. Nie sprawdził dla Ciebie lepiej bo masz przegląd i nie musisz nowych lamp kupować nie rzeźbionych. Wogóle bezsensowna rozmowa, a wogóle firmom ubezpieczeniowym się nie dziwie że z tego korzystają, takie są przepisy.

akurat z praktyk na vacat wchodzę bo studia kończę, a nawet jeśli bym z nimi tylko pracował to i tak mam wieksze pojęcie o tym niż TY. Nie ma pojęcia lampy niehomologowanej, bo taka lampa w świetle obowiązujących przepisów nie istnieje. Chłopie mówimy o lampie która utraciła homologację z tytułu zastosowania potocznie mówiąc rzeźby czyli jakiś przeróbek samowolnych, weźcie wytłumaczcie Tomeksowi bo ręce opadaja. Jak masz lampę która z jakiś powodów utraciła swoja homologację (bo np zastosowałeś inne niż przewidziane w homologacji źródło światła) to tak jabyś jechał bez lamp, bo nikt Ci nie potwierdzi czy lampa świeciła tak jak powinna. Ty to potwierdzisz? Powiesz Wysoki Sądzie daje sobie rękę uciąć że lampy świeciły dobrze a klej lub silikon w lampie był wystarczajaco twardy i sztywny? I co jeszcze powiesz że intensywność i barwę na parkingu mierzyłeś i sąsiad Zenek mówił że świecą dobrze a nawet lepiej niż nowe? Już wiele rzeczy i tłumaczeń słyszałem. Sędzia uwierzy mi czy Tobie? Ja podeprę się przepisami a Ty czym? Częstotliwość masz wyrażaną w Hz i możesz ja odnieść do kierunkowskazów, chodzi o wiele innych czynników o których nie masz pojęcia, a podważasz czyjeś zdanie. EHHH

Przepraszam Chłopaki ale zirytowałem sie troszkę i nie bedę pisać każdemu tego samego jeszcze raz, jak mogę prościej to wytłumaczyć żebyście zrozumieli. RZEŹBA jest niebezpieczna bo tracona jest homologacja. Po co byłyby jednostki homologujące dane części? Bo jest to wymagane. Napiszę raz jeszcze- wszystko jest ok dopóki jeździmy a jak wypadek to strach przy d*pie

Komedia to jest to co ty piszesz, przeczytaj pierwszy post, jestem rzeczoznawcą przy sądzie w moim mieście i wiem co pisze, i firmy np PZU, Varta, Link4 to respektują i nagminnie z tego korzystają, bo to jest prawda bo to jest PRAWO. Widać że Ty tworzysz prawo pod siebie, ale nie ublizaj mi że brednie pisze. Jedna notatka rzeczoznawcy a bekasz za to że masz rzeźbę i nie wpieraj mi że jest inaczej, chłopie z szacunkiem dla twojej pracy ale ja wiem co robię ---------- Post dopisany at 15:22 ---------- Poprzedni post napisany at 15:19 ---------- ja chyba śnie... Co sie maja przednie lampy auta przed Tobą jak Ty w tył komuś walisz?? Chyba sygnalizacja jego tylnych lamp Cię interesuje !!!! a może w inne lampy patrzysz? Odpowiedz proszę

Coś nie do końca tak jak piszesz co ma tu do rzeczy soczewka? ważne jest to co masz napisane na kloszu możesz mieć lampe po lifcie, soczewkę ksenonową ale lampa była fabrycznie przystosowana pod żarówki i nie ma oznaczenia DC czy coś tam i jest to nielegalne. Kolega slepy pytał o lampę z kloszem który ma homologację DC wiec mu odpisałem że jak ma jeszcze do tego soczewkę ksenonową to ma lampę homologowaną.

Kowi87 masz rację żadna nowość a sensację wzbudziłem- chyba niepotrzebnie ---------- Post dopisany at 14:26 ---------- Poprzedni post napisany at 14:18 ---------- pomysł poroniony czy nie nie wnikam, jest zatwierdzony uchwała i tego sie trzymajmy. a tylne lampy nie muszą się palić bo wstosunku do aut zarejestrowanych po raz pierwszy do dnia 31 grudnia 2009 roku dopuszczony jest taki montaż świateł do jazdy dziennej przy którym razem z nimi zapalone są również światła pozycyjne tylne i podświetlenie tablicy rejestracyjnej. Jeśli montaż dokonujemy w pojeździe pierwszy raz zarejestrowany po 31 grudnia 2009 roku niedopuszczone jest, aby razem ze światłami do jazdy dziennej uruchamiały się przednie i tylne światła pozycyjne, przednie, boczne i tylne światła obrysowe oraz podświetlenie tablicy rejestracyjnej. ---------- Post dopisany at 14:30 ---------- Poprzedni post napisany at 14:26 ---------- jak to z tyłu nie trzeba mieć zapalonych świateł? światła sygnalizacyjne typu STOP i kierunkowskazy sie zapalają a o tym mówimy

klosze b5 po lifcie są przeźroczyste czyli wiazki światła nie załamują, za to odpowiada soczewka. Jak masz soczewkę ori ksenonową to jesteś czysty (wiadomo samopoziom i spryski lamp muszą byc) ale jak HIDA wkładasz pod soczewkę pod zwykła żarówkę H7 to tu już tracisz homologację na lampę i światło, jak założysz sobie HIDa do a4 b5 przed liftem (tam masz lampy które nazywamy ryflami) to dam Ci taki przykład spróbuj ustawić tam światła na jakiejkolwiek Stacji Kontroli Pojazdów, załamania _/ nie ustawisz i wtedy oślepiasz wszystkich kierowców jakich mijasz

gdyby tak było,żaden diagnosta nie podbiłby dowodu w takim aucie,nikt nie chciałby ryzykowac,a 99% nawet nie sprawdza homologacji lamp. większość,pewnie ogromna,amerykańskich aut sprowadzonych ze stanów ma lampy bez europejskiej homologacji,sa tylko przerabiane,szczególnie tylne,sa ich setki tysięcy,juz dawno huczałoby w sieci,ze zawsze odpowiadają za kolizje. to powodzenia w sadzie z taką argumentacją powiedz,jak skręcasz w lewo z drogi dwukierunkowej i uderza w ciebie auto jadace z naprzeciwka bez jakiegokolwiek oswietlenia,tez uwazasz że będzie jego wina? dzięki za życzenia powodzenia w sądzie, przyda się nie raz praca to praca. Masz lampy USA to super jeździj tym amerykańcem Polsce na tych lampach jeśli masz auto zarejestrowane w USA, bo możesz jeździć nim w Polsce, ale zarejestrować auta na tych lampach nie zarejestrujesz (no chyba że masz znajomego diagnostę który za Ciebie swój tyłek nadstawi i da Ci przegląd) bo sa to lampy symetryczne. Anglikami też możesz pomykać w Polsce mimo że homologacja ECE E11, a zarejestruj go... W przytoczonym przez Ciebie przykładzie skrętu w lewo z drogi dwukierunkowej jeśli wyjedziesz autu jadącemu bez oświetlenia całkowitej winy nie ponosisz. w Polsce nie ma przyzwolenia na jazdę na światłach 24H, ale jest OBOWIĄZEK taki, a po co go wprowadzili? a właśnie po to żebys nie przegapił samochodu i mu się przed maske nie wpierdzielił czyli żeby być lepiej widocznym.... Jeśli wyjedziesz autu które w nocy porusza się bez świateł czołowych to jesteś niewinny. co jeszcze wytłumaczyć bo jest to logiczne?

Nie mówię że tylko na seryjnych możesz jeździć. Na lampach które są fabryczne LEDowe a nie są seryjne np DEPO TYC i inne zamienniki też możesz pomykac jeśli są pod Twój model dedykowane i są w niezmienionej postaci tak jak z fabryki. Nie mówię że masz tego naduzywac ale jeśli faktycznie nie widziałeś to sprawdź lampy czy nie były rzezbione.

Mylisz się. Np. w Warszawie jest od cholery sytuacji, kiedy jakiś cwaniak tuż przed światłami zmienia pas, zapala się światło i ostro po hamulcach przed Tobą daje a Ty wjeżdżasz mu w d*pę - będąc w takiej sytuacji inaczej byś śpiewał. A prawda jest taka, że jak wjeżdżający w d*pę jest świadomy sytuacji (czyli nie wychodzi z takiego założenia jak Ty) i Policjant nie jest opierdalacz, to takiego cwaniaka szybko się wyprostuje, bo tenże cwaniak popełnił wykroczenie zmuszając Cię do nagłego hamowania (gdyby nie wskoczył na Twój pas przed światłami, miałbyś wystarczająco miejsca aby wyhamować). Oczywiście to też nie jest reguła i wszystko zależy od konkretnej sytuacji, którą trzeba na chłodno ocenić. nie zawsze Kolego Soolek ten co wjeżdza w tył auta poprzedzajacego jest winny. Nie będę tu sie rozpisywał bo każdy kto choć trochę myśli wie że z punktu widzenia prawa masz mieć lampy z atestem i tyle. Lampy muszą świecić pod określonym kątem i z określona intensywnością. Tobie sie wydaje że jak założysz Ledy i jak światła STOP Ci świecą jaśniej niż światła tylne pozycyjne to myślisz że masz lampy ok. Mnóstwo razy jadę za samochodami których lampy nie spełniają żadnych norm, nie widać że hamują czy skręcają bo jakiś kierowca wsadził sobie "żarówkę" LED i nie widzę że hamuje i mu walę w tył. Rozumiesz czy dalej mam tłumaczyć piąty raz to samo? Na skrzyżowaniu przed moim domem często dochodzi do wypadku i czasami z lamp sie sypią jakieś samoróby połączone z poxiliną silikonem budaprenem itd. Pojeździj w nocy i mijaj sie z osobami które mają HIDy w zwykłych lampach (nie daj Boże ryflach) OŚLEPJAJĄ TAK ŻE CZASAMI WZROK NIE WRACA PRZEZ PARĘ SEKUND, a co jak wtedy na poboczu jakaś osoba będzie szła (zwierzyna lub jakaś przeszkoda). To jest ludzkie podejście A co Ty mi piszesz tu o policjancie nie opierdalaczu, nawet najlepszy policjant nie wlepi Ci mandatu na siłę, jestem pewien ze lamp auta poprzedzajacego nie widziałem i prosze je dokładnie opisać i zamieścić notatkę o stanie lamp, lampy rzeźbione widać od razu, wniosek do sądu i pozamiatane jak lampa rzeźbiona, pomysl logicznie proszę Cię. Według Was mogę sie mylić ale prawo jest takie że lampa musi być z atestem homologacja itd. Gdyby tak nie było to byłaby samowolka i świeczke bys sobie w lampe wsadził i jeździł. Masz parcie na LEDY to kup sobie lampe zrobioną w fabryce nawet w Chinach, wtedy jesteś czysty w razie kontaktu z takim gościem jak ja i winę ponoszę ja jak Ci w dupkę Twojej pieknę BMW wjadę. Mozemy tu dydkutować do samego wieczora i tak prawo jest prawem i jak ktoś was oślepi lub nie zauważycie sygnału dawanego przez auto z którym sie stuknęliscie to sprawdzajcie lampy, bo może winy za wypadek nie ponosicie nawet jak policjant mówi inaczej bo policjant nie jest bogiem ani biegłym sądowym

pewnie tak, grunt ze już nie gaśnie mi Audica

Sztomel już jest ok, nie gaśnie Audi. Spadek mocy nie zauważalny

Masz rację OT czas zakończyć

patrz na daty już dawno wywalone, problem był nie w boxie ale w jednym przełamanym przewodzie

Panowie wszyscy macie po części rację. ja wyjaśniłem to ze swojej strony. Odnośnie Stacji Kontroli Pojazdów to masz rację 75% ma taki stosunek jak Ty określiłeś. Oni nie postępują wg procedur, zapytaj sie diagnosty o białą księgę, wg niej diagnosta powinien każdy punkt sprawdzić a tego nie robi. Doszły mnie słuchy o kamerach na SKP. Mam papiery diagnosty wiem jak to się ma do rzeczywistości. Życzę wam bezwypadkowej kariery kierowców, w której orzeczenia rzeczoznawca na waszą niekorzyść nie musi wydawać. Z własnego może krótkiego doświadczenia wiem że sędzia egzekwuje prawo a nie tłumaczenia w stylu- "nie zachował należytej odległości". W prawie nie ma czasami racjonalności, powiem że nie widziałem Twoich STOPów i Ci w tył auta wjechałem rzeczoznawca zezna że Twoje lampy są rzeźbione, może świeciły a może nie, może świeciły z małą intensywnośscią, może pod innym kątem świecą niż powinny, nie mają badań homologacyjnych i tyle w temacie, a mój ubezpieczyciel ucieszy się że nie musi płacić odszkodowania Tobie że Ci tył auta skasowałem, a i ja się ucieszę że Twoje OC mi naprawi auto. Panowie róbcie co chcecie, ja Wam na zlotach dowodów nie zamierzam zabierac ani karać bo nie mam takich uprawnień, Wy mi w różnych kwestjach doradzacie to i ja swoje 5gr dołożyłem mimo że taka prawda jest dla niektórych z Was niewygodna

nie koniecznie, mandatu możesz nie przyjąć, jak się upierasz że np STOPu auta nie widziałeś i uderzyłeś komuś w dupkę to sprawa do sądu a potem sędzie może orzeknąć oględziny w tym przypadku lamp tylnych i instalacji odpowiedzialnej za sygnał STOP auta w które uderzyłeś ---------- Post dopisany at 18:46 ---------- Poprzedni post napisany at 18:39 ---------- słuchajcie temat rzeka i tyle będzie opinii ile jest nas na forum. Ja Wam wyjaśniłęm ze swojej strony jakto wygląda. Wszystko jest pięknie ładnie dopóki jeździmy a jak wypadek to każdy się chwyta szczegółów by odepchnąć od siebie odpowiedzialność i ktoś kiedyś może się takich lamp uczepić i to kierowca takiego auta z modyfikowanymi lampami ma problemy nawet jeśli teoretycznie nie jest sprawcą bo w najlepszym wypadku będzie wspólwinnym a w najgorszym winnym, ja tam za lampy LED rzeźbione z seryjnych lub za hidy w "zwykłych" reflektorach pod żarówke (nie wyładowczą) nie mam zamiaru być skazywanym na jakieś kary za wspólwinę będącą np efektem oślepienia kogoś HIDami. To jest moje zdanie a sprawa się tak ma jak przedstawiłem

oj Mistrzu pytałeś się mnie o bixenon to Ci dałęm tabele DCR - bixenon, napewno znasz ja na pamięć? ja jak to widze na kloszu DCR a obon biksenonu pali się np okrągła LEDowa lampa (światłą dzienne) zamontowana w miejscu świateł drogowych to od razu widzę rzeźbę. Na przegladzie diagnosta powinien chciec od Ciebie papiery od lamp jesli odbiegaja od serii Regulacją ECE R37 Ci wszystko wyjasni.

kaju182 ja nigdy że powiedziałem i nie powiem że ktoś jest winny wypadkowi lub kolizji.Od tego są policjanci i sedzia, ja mogę tylko wyjaśnić czy auto spełniało wymogi techniczne i prawne przed wypadkiem oraz oczywiście określić prędkość trajektorie ruchu itd. To co masz w lampie mnie nie interesuje, mnie to zaczyna interesować w chwili oględzin auta na wniosek prokuratury. W środku w aucie możesz mieć LEDy wszędzie ale z zewnątrz odnośnie oświetlenia sygnalizującego manewry i pozycje musi być wszystko TIP TOP pod wg prawnym, bo potem płacz i lament gdy Ci przybiją 10 lat do odsiadki za spowodowanie wypadku za głupie LEDy w stopie, bo to jest NIELEGALNE. Nawet jak jesteś niewinny to napewno czysty z takiej kolizji nie wyjdziesz. Ja ma LEDy tylko w oświetleniu tablicy rejestracyjnej ale to nie jest lampa syganalizacyjna.... Tak jak powiedziałem ja tylko przestrzegam, a zrobicie jak uważacie. ja wolałbym jednak jak ledy to kupić z papierem.

no właśnie mi o stelaże chodzi bo elektrycznie składane montować będę, czyli 98' odpada