masz moze i racje nigdy autka nie hamowalem,
sciagnolem go z .de , wiadomo sporo do roboty bylo ale co tam o to chodzi by sie pobawic a nie miec gotowca.
to co zastalem na pierwszy rzut to sprezyny -40, pozniej chcialem wywalic kat, kupilem przelot od Gruchota wyciagam a tam niespodzianka, pucha pusta w srodku. Zaczalem byc coraz bardziej przekonany ze autko latwego zycia nie mialo, ale na razie daje rade, no moze nie liczac tego ze turbina zaczyna puszczac i stad kwestia zmiany. Mysle nad K03S tyle ze musze wynegocjowac z zona tansze wakacje .