Skocz do zawartości

dnatime

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O dnatime

Osiągnięcia dnatime

0

Reputacja

  1. dnatime

    Maź na bagnecie

    Właśnie od ostatniej wymiany oleju zauważyłem pojawiającą się maź na bagnecie (pod korkiem nie ma) i w odmie. Nawet gdy robię dłuższe trasy. Zastanawiam się czy to uszczelka pod głowicą czy czasem nie trafiłem na olej podrabiany (wyczytałem tutaj takie sugestie), zbliża się czas wymiany teraz kupię w inter.... wcześniej na alle... Z racji, że jeżdżę już długo autkiem 240 tyś, może komuś przydają się informacje do porównania: Po kupnie zmieniłem olej z castrola 10W40 na vavoline 10W40 i na tym oleju przejeździło te 240tyś na lpg. W między czasie ściągałem miskę z powodu uszczelki i było czysto (miska bez mułu). Jak przeszedłem z castrola to pamiętam pierwsze wrażenie, silnik ciszej pracował i przyjemniej (castrol przy vavoline to był jak woda i miał taki nieprzyjemny zapach po otwarciu korka silnika, raz mi go też nalali w serwisie autoryzowanym przy wymianie uszczelki chłodniczki filtra to miałem podobne odczucia co do tego oleju - np. łańcuszek było słychać). Chociaż kolega do forda tylko castrola lał przez 200tyś i jego silnik przy 400 tyś pracował jak nówka - naprawdę (więc uważam, że należy lać polecane oleje do danych silników). Autko jest super zrywne, nigdy nie oszczędzane, często kręcone do 6-7tyś, nadal miło wciska w fotel i bez problemu dobija do pełnej prędkości oczywiście cały czas na lpg. Nie dymi. Oleju ubywa tyle ile powinno, minimalnie trochę więcej jak jeździ mocniej. Nie zauważyłem zwiększonego zużycia od początku kupna. Autko kupione przy 150tyś z nowo założonym lpg. Teraz ma 390tyś - liczę że naprawdę ok. 600 lub powyżej (bo tak wychodziło z lat i było kiedyś kupione na firmę). Dodatkowo po kupnie sprzedający (okazało się że handlarz) przyznał się, że kręci liczniki a jeszcze wcześniej auto przekraczało granicę z Niemcami i był drugi właściciel w Polsce (zresztą w liczniku jest zapisany adres polskiej strony www, firmy co przy granicy kręci liczniki Co jeszcze z ciekawostek: łańcuszek nie wymieniany od nowości teraz już by się powoli przydało. Sprzęgło zawsze łapało wysoko, też nie wymieniane, po kupnie nie było widać żeby ktoś coś tam ruszał wcześniej. Katalizator już teraz delikatnie ukruszony na bokach ale cały i działa sprawdzane pomiar na stacji. Turbo regenerowane przy 360tyś, oczywiście kiedyś tam wymienione: zawor n75, przepływka, inne zaworki zwrotne i podciśnienia itp. np. odmy. Plastikowy króciec z tyłu silnika najlepiej wymienić na aluminiowy z chin. Warto pozbyć się górnej osłony plastikowej silnika gdy jeździ się na gazie (wtedy nawet można jeździć na cewkach, które wcześniej przerywały po mocniejszej jeździe z osłoną - zrobiłem testy bez, z itp.). Świece tylko oryginalne! i sprawdzić czy po 20tyś (gdy się jeździ na lpg i z takim przebiegiem) czy się nie zakamieniają i wyczyścić (sposób sprawdzony: cilit bang zanurzyć tylko końcówki na ok 30min) lub wymienić na nowe (gdyż niszczą również cewki). Pompa wody tylko z metalowym wirnikiem (jeden plastikowy wirnik gdzieś jest w moim układzie, wyjąłem tylko 1/5 rozsypanego) - można przegrzać silnik (na zegarach będzie równo 90C ale po otwarciu maski bucha ciepłym, a z korpusu silnika się tak jakby dymi tzn. parują wszystkie dawne wycieki oleju i płynu). Przepływka TYLKO oryginalna! bo inaczej tak samo jak z uszkodzonym wirnikiem pompy wody (silnik jeździ wyśmienicie ale buha gorącem, oparami - dostaje większą dawkę paliwa - sprawdzone, układ chłodzenia wydala i na zegarach jest 90C ale silnik cierpi ).
  2. Czyli u mnie nie pojawi się żadna informacja na liczniku np. przy błędzie o składzie mieszanki, czy uszkodzonym przepływomierzu?
  3. Witam, Który sygnał z ECU odpowiada za zapalenie w liczniku kontrolki o błędach silnika ? (jeśli w ECU pojawiły się błędy). Nie wyświetlają mi się komunikat o błędach z ECU (wcześniejszy właściciel jakoś go zablokował, gdyż jego sterownik miał notoryczny błąd po usunięciu imo). Teraz posiadam ECU z poprawnie usuniętym imo ale nie znalazłem żadnych przeciętych kabelków. Posiadam licznik z fisem (wskaźnikiem ładowania i ciśnienia oleju) licznik posiada trzy wtyczki 26pin oraz płaską czarną z jednym kabelkiem. W miejscu imo są zwarte piny 9 i 10. Samochód to A4 B5 97r.
  4. Dziś podmieniałem cewki i takie wnioski: te dwie cewki, które pokazują rezystancję nieskończoność (na zakresie 20Mą) to śmietnik po drodze jeszcze jedna z tych 6 też śmietnik (dopiero teraz przeczytałem posta z sprawdzaniem na zakresie diodowym, chociaż jak nawet sprawdzałem na omomierzu to kabel plusowy musiał być w miejscu gdzie pojawia się iskra a czarny na środkowym pinie złącza cewki) Na tych dwóch cewkach autko jeździło na benzynie poprawnie, nie mogłem się przyczepić rwało do 6tyś bez jakiego kol wiek zająknięcia. Na LPG też jeździło, w miejskim ruchu ciężko było poznać, dopiero jak się mocniej przycisnęło to turbina niby pompowała ale tak chwilę mocy nie było, potem jechało i przy wyższych obrotach dopiero coś delikatnie poszarpywało. Takie diagnozowanie z podmienianiem to mordęga, ciężko dojść do składu jeśli cewka nie jest ewidentnie uwalona, niestety dużo zależy od jej nagrzania i prawidłowego ustawienia instalacji lpg oraz świecy. Jeśli nowe świece, sprawny układ z dobrze ustawioną mapą lpg tym trudniej zdiagnozować taką felerną cewkę. Ta jedna z tych 6 - ewidentnie uszkodzona, podczas przyspieszania nagle powodowała mocne szarpanie silnikiem ale tylko gdy była mocno nagrzana. U mnie na początku wszystko zaczęło się totalnym poszarpywaniem, tak że również na benzynie był problem z lekkim przyspieszaniem. Po wymianie świec (miały 40 tyś nalatane) na kolejne PFR6Q, na benzynie było prawie idealnie. Ktoś mi poradził żeby zdjąć osłonę z nad silnika bo się cewki mocniej grzeją i o dziwo, rzeczywiście na benzynie zaczęło chodzić bajka jedynie cały czas coś z tym gazem było nie teges, chociaż była znaczna poprawa. Sprawdziłem sprężanie na ciepłym i zimnym - ok. Zmniejszyłem delikatnie szczelinę świecy, po tym zabiegu na lpg chodziło już lepiej ale coś jeszcze brakowało. Ps. Jeśli sprężanie ok to polecam też sprawdzić wtryskiwacze gazowe, kiedyś nie można było u mnie zdiagnozować problemu wyglądało że pada cewka lub świeca. Po wymianie świec zawsze było chwilę dobrze, aż do momentu gdy już to nie pomagało i na benzynie był problem, doszło do wymian świec krótszych niż 10tyś. Okazało się, że należało sprawdzić wtryskiwacze gazowe czy nie puszczają gazu do kolektora ale tylko gdy były nagrzane (hana niebieska niecałe 25 tyś). Później po ich przecięciu, wyszło że tłoczki zrobiły się w jajka. Zanim się wytarły do stanu agonalnego, pomagała wymiana świec. I powiem więcej, że ten sam przypadek z hana niebieską wyszedł u kumpla... też przejechał ok 30tyś.
  5. Witam Jakie są wartości rezystancji uzwojenia wtórnego takiej cewki. Na dwóch cewkach dwa różne multimetry pokazują mi rezystancję nieskończoność czyli powyżej 20Mą, natomiast mam jeszcze 6 innych cewek i tutaj zmierzona rezystancja wynosi 10 - 11Mą - pierwszy multimetr oraz 4,9 do 6Mą drugi (proszę się nie sugerować różnicą na multimetrach, któryś może przekłamywać na tym zakresie, ale ogólnie oba podczas pomiarów pokazują podobne wyniki na różnych cewkach) I teraz pojawia się pytanie czy te 6 cewek jest powiedzmy w tolerancji czy może te dwie?
  6. Dodam relacje z użytkowania zawieszenia Master Sport. Wymieniony cały komplet, koszt wahaczy wyniósł w sklepie 550zł z 2letnią gwarancją. Zawieszenie twarde. po 37tyś od montażu - wymiana dwóch "gałek" sworzni kierownicy (sworznie były ok, ale stukały na elemencie tłumiącym drgania) - wymiana dwóch wahaczy górnych (minimalne luzy na sworzniach) po 376000 od montażu (3000tyś wcześniej wpadłem prawym kołem w wielką dziurę na autostradzie w Albani) - wymiana dwóch wahaczy górnych (minimalne luzy na sworzniach) po 47000 od montażu - wymiana dolny tylni lewy wahacz (minimalny luz na sworzniu) Wszystkie wahacze/gałki były uznane na reklamacji (oprócz dwóch gdyż nosiły ślady montażu młotkiem). Wszystkie gumy po tym czasie nie wskazywały rozwarstwień. po 61000 od montażu - wymiana prawy sworzeń kierownicy (tym razem był luz na sworzniu) Pozdrawiam
  7. Kupię krzyżak kolumny kierowniczej - ale bez luzu. Parę krzyżaków z rozbiórki w najbliższej okolicy już widziałem i żadnego bez luzów nie znalazłem (nawet gdy na wprost nie ma luzu, to w pozycji pracy w samochodzie zawsze miały jakieś przeskoki) Może ktoś zajmuje się regeneracją tego podzespołu?
  8. Witam, czy jest gdzieś stosowany adapter, odwrotny - z nowej kolumny na starą kierownicę?
  9. powód - zwiększone zapotrzebowanie na energię... dlaczego ma przeładowywać? ma utrzymywać stałe napięcie w instalacji= akumulatorze, niezależnie od obciążenia i obrotów Zastanawiam się, na alternatorach podawane są dwie wartości np: (40A-90A), (70A-120A). Druga wartość to max prąd jaki możemy uzyskać. A pierwsza to prąd uzyskiwany przy wolnych obrotach?
  10. Witam, chcę wymienić alternator na mocniejszy 120A koniecznie firmy bosch. Autko to benzyn 1,8T 97r Czy 028903028F będzie pasował mocowaniami? Lub inny pasujący. Chyba że jakiś typ ze sprzęgiełkiem. Z góry dziękuję.
  11. Witam Chcę wymyć parownik oraz kanały powietrzne pod deską rozdzielczą. Szukałem ale nie umiem znaleźć opisu jak odkręcić deskę rozdzielczą, proszę o opis lub link do fotorelacji. Czy deskę się odkręca od tego rusztowania metalowego pod kokpitem czy trzeba razem z nim odkręcić wszystko? Czy ktoś robił z użytkowników taki zabieg? Plan mam taki zdjąć deskę rozdzielczą, zdjęcie górną cześć obudowy parownika. Wymycie go, spryskanie specjalną chemią. I tutaj pytanie czy będę go musiał demontować (odciągnąć gaz i odkręcić)? Pozdrawiam
  12. A może po prostu czujnik temperatury płynu chłodzącego, w AEB mam podwójny jeden podaje temperaturę do silnika a druga część temperaturę na budzik i klimatronik. Sprawdzić w vag bodajże kanał 3 powinna być taka sama temp. jak na budziku i klimatroniku jak inna to wymienić. Chyba, że po prostu wymienić w serwisie skody płaciłem 45zł. Ja miałem problem, vagu temp. była ok a w klimatroniku i na budzikach za niska.
  13. Dziękuję za pomoc. Winna była rzeczywiście uszczelka pod chłodnicą oleju przy filtrze, zupełnie skamieniała i pękła. Ktoś już gdzieś zalecił jej profilaktyczną wymianę również to polecam autko ma 14lat i stresu, problemów można uniknąć. Koszt uszczelki 15zł. A tak musiałem doliczyć wymianę olej oraz filtr plus bonusy dla holujących. A olej zmieniałem 3tyś temu. Po zalaniu olejem chodziło na wolnych chwilę było słychać zawory ale zaraz ucichły. Teraz muszę pojeździć. A żeby być pewnym, że nie odma sprawdziłem ciśnienie oleju. Zimny ok 4,5bara. Ciepły silnik wolne ok 2bar. 2000tyś - 4bary, 3000tyś - 5 stoi i nie drgnie. Według jakieś książki jałowy 1.0-3.5bara, 3000rpm 5.0-7.0bara.
  14. Jak w temacie. -Znajomy, co mnie holował mówił, że miał podobnie w VW zamarzła mu odma i wypluło uszczelkę na wale. -Znalazłem na szybko informację, że może to być uszczelka pod chłodnicą oleju przy filtrze tam też było zachlapane najmocniej - może ktoś miał podobną sytuację. -Jeśli to rzeczywiście była by ta uszczelka to chcę się dowiedzieć jak napełnić silnik olejem (chodzi o turbo). Czy mogę poprostu nalać i poczekać na wolnych czy muszę odkręcić rurki turbo i tam wstrzyknąć olej? Czas mnie trochę goni, po pracy będę miał mało czasu na decyzję, może ktoś miał podobną sytuację? Całe zdarzenie: temp. -4C odpaliłem poczekałem aż przełączy się na gaz po Ok 2km jak dojeżdżałem do świateł zapaliła mi się konewka, musiałem przejechać jeszcze z 400m do zjazdu. Potem wyłączyłem. Ścieżka oleju za samochodem - zcholowałem. Okazało się, że w miejscu gdzie rano stał była już plama od plamy ścieżka na ulicy.
  15. Muszę wymienić n75 (sporadycznie nie działa, wewnątrz musi mieć przerwę, znika rezystancja na nim) Chciałem kupić, ale nie sądziłem że z tym może być taki problem. Przy okazji objeździłem parę sklepów oraz obdzwoniłem intercars itp. Wszędzie mieli, szukają i nie ma dostaw lub chcą mi sprzedać N75 do diesla. Mieli w cenie ok 280zł - będę więc musiał zamówić w ASO. Wpadłem w necie na temat N75 i wymiany go na MAC. I zastanawiam się, jeśli ten zaworek często ulega uszkodzeniu lub zmienia swoje parametry pracy z powodu pyłów, czy brudu z dodatkiem temperatury (jak się doczytałem w sieci) lub jak w moim przerwie styków wewnątrz. Może warto pomyśleć na czymś trwałym jak Mac, z który miałem do czynienia i jest chyba jest nie do zajechania, następnie Festo - chodzi od lat bez zająkniecia za to SMC pada jak muchy szczególnie siłowniki Cenę zaworku będę znać na początku przyszłego tygodnia ale sądzę że spokojnie będzie w granicy 300zł. Tylko zanim go kupię chciałbym być pewny, że nie będę nim nadużywał turbinki czy innych elementów silnika. Ktoś komuś gdzieś napisał: "wkładaj mam taki", ktoś inny: "kumpel ma jeździ i nie zmienia więc chyba jest spoko" Tylko dalej nie wiem czy musi być modyfikacja ECU. I chciałbym uzyskać jasną odpowiedź: tak zastosuj jest spoko nic nie trzeba modyfikować w parametrach ECU dzięki za odpowiedz ale nie wyjaśniła mi nic w temacie żadnych precyzji, danych hmm - ale na jak mocne?, może będę potrzebował go niedługo ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...