audi_radek

Tak jak kolega piszę trzeba sprawdzić kabelki sam to przerabiałem, 90% tych usterek to jednak przetarte kable.

Witam, od niedawna w trakcie jazdy przy zdejmowaniu nogi z gazu na 2, 3 biegu słychać przez 2 sekundy dziwny dźwięk jakby chrobotanie. Czy do koniec dwumasy? Innych typowych objawów dla dwumasy nie ma. Nic nie szarpie. Po odpaleniu i na biegu jałowym cicho wszystko pracuje. Co i jak sprawdzić. Silnik AVB

a jak sprawdzić gruszkę turbiny? bo przy regeneracji turbiny ona nie jest sprawdzana?

Jak auto zostaje na pare godzin to pedał twardniej, po odpaleniu po paru sekundach wspomaganie hamulca wraca

Witam, mój problem z autkiem, to utrata mocy w trakcie jazdy tzn, przy dynamiczniejszej jeździe auto przechodzi w tryb awaryjny, po zgaszeniu wszystko normalnie. Problem pojawiał się już od jakiegoś czasu. Ostatnio przy większym przeglądzie, wymianie rozrządu powiedziałem o tym mechanikowi, stwierdził że sprawdzi turbinę, okazało się że turbina nadawała się do regeneracji. Po odebraniu auta niestety dalej problem się pojawia. Więc mechanicznie turbina sprawna 100% zawór sterujący podmieniony bez rezultatu (takie same objawy). Mechanik zasugerował, że może ktoś zwiększał moc auta i pompa daje za duże ciśnienie i temu przeładowuję turbinę... jest to możliwe? Ktoś podpowie co posprawdzać ? wszystkie filtry wymienione, Zauważyłem, ostatnio także że auto trochę kopci przy przyśpieszaniu. Czego wcześniej w lusterku nie widziałem. Silnik AVB 1.9 2002 rok

Witam, jako, że i u mnie płyn z zielonego zrobił się jak bursztynowy jak po smażeniu frytek, chociaż wspomaganie działa bez zarzutu zdecydowałem się go wymienić. W serwisie ASO Sieńko i Syn Białystok, telefonicznie Pan oznajmił, że trzeba zastosować "nowy olej" G 004 000 M2 (bo tylko taki się teraz stosuję). Na moje pytanie odnośnie czy to nie problem, że wcześniej był G002 000, stwierdził że jest to nowszy olej i jak najbardziej się nadaje do naszych B6. Cena 1l 49.99zl. (w Aso Skoda Białystok - 50zł). Cena usługi wymiany 230 zł. Chyba mechanik robi sposobem z naszego forum, bo także trzeba 2 litry płynu przy całkowitej wymianie, tak mi Pan z serwisu oznajmił. Łączny koszt około 350 zł.

chyba u mnie coś innego "nawaliło" bądź zamokło, a więc tak... po dniu w którym paliła się kontrolka żółta z napisem sensor, nastała noc (czujnik nie był ruszany, nic z autem nie robione bo mechanik nie miał czasu..) rano ku mojemu zdziwieniu "naprawiło się" tzn na wyświetlaczu nie zapala się kontrolka wszystko jakby ok, tylko... jako że odłączałem klemę od akumulatora i skasowałem datę i godzinę, nie mogę jej ustawić.. tzn trzy przyciski z lewej strony, mode - + nie reagują... wciskam ale ani data ani czas nie ustawia się, ponowne odłączenie aku nic nie zmienia, jak ruszyłem w trasę to się okazało że wskazówka od prędkościomierza wariuję tzn nie działa płynie tylko podskakuję, jadąc np z prędkością 60km/h wskazówka skacze między 50 a 70 km/h. Wskazówka skakała prawie jak w starym polonezie czy coś... hmm reszta zegarów jakby ok, ponowne uruchamianie silnika nic nie pomagało, ale po przejechaniu ok 50 kilometrów nagę się naprawiło i predkościomerz działa jakby niormalnie/płynnie. Zostało tylko to ustawianie daty i zegara - brak reakcji przycisków, te trzy po prawej przyciski działają... Chyba się coś gdzieś zalało, namokło itp....

a jest różnica? programy to rozróżniają? hmm to muszę jeszcze raz skombinować kompa z kablem i sprawdzić... ---------- Post dopisany at 20:48 ---------- Poprzedni post napisany at 20:48 ---------- ---------- Post dopisany at 21:33 ---------- Poprzedni post napisany at 20:48 ---------- może ktoś w etce spr numer tego czujnika....z góry dzięki ---------- Post dopisany at 21:33 ---------- Poprzedni post napisany at 21:33 ---------- może ktoś w etce spr numer tego czujnika....z góry dzięki

Witam, Panowie sprawa wygląda tak, po nocy w obwite opady deszczu chociaż nie wiem czy to ma znaczenie po uruchomieniu po o 20 sekundach zapaliła się żółta kontrolka (żółta oliwiarka z napisem SENSOR) + sygnał dźwiękowy, oczywiście już nie zgasła. Przy każdym uruchomieniu się zapala, po skasowaniu błędu kompem, lub po odpięciu klemy akumulatora znika... jednak po 20 sek się zapala. Hmm z instrukcji oraz odczytu z kompa... "uszkodzony czujnik oleju" (zwarcie do plusa itp...) Po przeszukaniu forum i google dowiedziałem się, że u części posiadaczy audi pomogło pomajtanie kablami i wtyczką, a u części mechanicy rozebrali pól silnika i pół samochodu, włącznie z założeniem nowego czujnika i problem dalej nie ustał... Panowie prośba do Was... autko to a4 b6 2002 rok silnik AVB 1. gdzie dokładnie jest ten czujnik, jak się nazywa, numer cześci.. może cena? jak ktoś się orientuję 2. postaram się, znaleźć jakiś kanał, podnośnik (bo już wyczytałem że to pod misą olejową) i obadać złącze, wtyczkę oraz kabelki... 3. jeśli nie będzie reakcji wymienię czujnik... 4. ma ktoś może jakieś skrypty obrazki/ itp jak to wymontować/ jakiś manual, bądź link do tematu w którym ktoś taką operację opisuje. Byłbym wdzięczny, za jakieś porady, numer czujnika, a może ktoś miał podobny problem i okazało się że to coś innego... PS> może ktoś ma zaprzyjaźniony/ dobry/ godny polecenia/ warsztat diesla w Białymstoku.....

dzięki za odp, i wszystko jasne, poczytałem o "przeładowaniu turbo" i objawy podobne jak u mnie...

witam, mam takie pytanie do posiadaczy b6, hmm czy to normalne i czy to jest jakieś zabezpieczenie, elektroniczne czy mechaniczne? bo sprawa wygląda tak, jak zimny silnik, powiedzmy pare chwil po uruchomieniu dynamicznie ruszam, próbuję się rozpędzić np w syt gdzie nie jestem w mieście, więc do prędkości powiedzmy 100km/h to czuję nagły spadek mocy (zero mocy) silnik nie gaśnie ale auto się nie rozpędza obroty się nie wkręcają na wyższe niż do ok 2500 niezależnie na jakim biegu... wiem że nie powinno się na zimnym silniku mocno przyśpieszać, ale czasami jest taka sytuacja że trzeba no... chyba ze 4 razy mi się to już zdarzyło przez ostatni rok (dziś znowu)... na wyświetlaczy żadne kontrolki się nie zapalają nic nie piszczy, nic nie miga... pomaga zatrzymanie się i uruchomienie silnika ponownie, pierwszy raz myślałem że się coś popsuło na stałe... że turbo padło lub coś, ale uruchomiłem od nowa i wszystko działa poprawnie.. przy ciepłym silniku nie zdarzyło mi się to..

oj Panowie... to różowe zabezpieczenie we wtyczce służy do zabezpieczenia pinów(nie należy ruszać przy wkładaniu/wyjmowaniu wtyczki), do wyciągnięcia wtyczki z gniazda służy na "prawym" boku zatrzask (tym boku pionowym bardziej dostępnym od kierowcy), natomiast gniazdko jest blokowane różowym zabezpieczeniem w karoserii słupka, różowa zawleczka ma swoje dwa położenia, (otwarte, zamknięte) przesuwa się w lewo i w prawo i nie należy jej wyciągać do przodu zupełnie.. bo się połamie.. http://www.dzsc.com/uploadfile/company/90634/b201182163521708.jpg jak ktoś coś już ułamał to w ASO koszt gniazda/ wtyczki to ok 15 pln, dostęp do gniazda jest bardzo dobry od środka auta, należy zdjąć stopkę lewej nogi, odkręcić półkę pod kierownicą (chyba ze trzy śrubki) oraz boczek plastikowy, z lewej strony pedałów, pod którym mamy wszystkie wiązki, jeśli chodzi o wiązkę między drzwiami to tak jak koledzy pisali należy zdjąć boczek, porozpinać wtyczki i można całą wiązkę wyjąć, (zabrać do domu i na stole kabelki polutować/powymienać oczywiście sam połamałem te różowe badziewka no i kupiłem nowe w ASO, dużo jest zabawy ale można samemu porobić, no tylko nie na mrozie....

sprawdź dokładnie kabelki oraz wtyczki, szczególną uwagę zwróć na czerwono żółty bo on odpowiada ze te funkcje co przestały działać... podejrzewam że przestało też działać podgrzewania lusterka

tak i o gniazdo do której wchodzi ta wtyczka... ale rozebrałem już swoją i tam jakiś numerek jest pozdrawiam, dzięki[br]Dopisany: 11 Styczeń 2012, 13:23_________________________________________________kurczę widzę, że działa u Ciebie ETKA pod Win 7 mi za nic nie udało się uruchomić i to różne wersje próbowałem...

no i zabrałem się za demontaż plastików, aby obejrzeć gniazdo od środka i zobaczyć co i jak.... no i moje podejrzenia się sprawdziły jeden pin złamany... kabelek wchodzi ale pinu jest połowa... szczerze to dostęp jest dobry jak już się te gniazdo wyjmie do środka auta, dzięki za numerki wtyczek, hmm wydaje mi się że ją już przełożę na nową bo ta różowa zawleczka jest połamana i gniazdo słabo sie blokuje w słupku, (chyba coś już wcześniej ktoś tam grzebał, przynajmniej przy tej zawleczce..) więc dla spokoju kupię nową chyba że będzie problem z jej kupieniem, tak samo chcę 4 nowe założyć piny, aby mieć pewność że już jakiś czas to będzie trzymać.... a usterka powstała po tym jak w gumie się kabelki przecierały więc szarpałem za wiązkę w gumie no i pomagało na jakiś czas...aż wiązka została solidnie naprawiona...

witam, interesuję mnie numer wtyczki do wiązki z drzwi kierowcy 8E1 971 029B, oraz te gniazdo które jest w słupku i do niego wchodzi ta w/w wtyczka... mam nadzieję że rozumiecie o co kaman, jeśli jeszcze jakieś dane trzeba to dopiszę.. z góry dziękuję

guma to przy okazji bo w niej wszystko już jest ok, problem tkwi z tym gnieździe... bo wydaje mi się że powinno być 8 kabli (pinów) a jest 7, w wiązce od drzwi mam 8... no i stąd nie działający prawidłowo zamek no i brak podgrzewania lusterka.. ps. może ktoś się akurat grzebie z tą wtyczką i chce zajrzeć do gniazda i policzyć piny? czy jest 8? bo drzwi już przeanalizowałem dokładnie no i tylko zauważyłem że brakuje tego pinu no i tym tłumaczę sobie awarię...

mega ciulowe miejsce do grzebania... dobrze to nazwałeś...[br]Dopisany: 10 Styczeń 2012, 17:05_________________________________________________a w ogóle może ktoś sprawdzić jaki jest numer tego gniazda/wtyczki w aso? może jak to rozbiorę to warto założyć nowe gniazdo... przełożyć kable, od razy bym nową gumę założył bo ma połamane 3 zatrzaski...

A u mnie jest tak, że nie działa zamykanie drzwi kierowcy z pilota (wszystkie pozostałe się zamykają... no i od środka przyciskiem nie działa...zamykanie a dodatkowo nie działa ogrzewanie lusterka kierowcy..) hmm kilka razy wcześniej był problem z kabelkami w gumie, zostały poklejone i wszystko zaczynało działać... a tym razem wymontowałem całą wiązkę od słupka przez gumę do sterownika drzwi (kabelki polutowane, wstawki nowe, miernikiem obadane, na 200% git) ale jak wkładałem wtyczkę to jakimś cudem się okazało ze w gnieździe tej wtyczki czyli w słupku jest o jeden pin mniej niż we wtyczce czyli są cztery (2 X głośniki, plus, masa no i w pionie 3 od tych cienkich kabelków - pewnie od sterowania funkcjami..) no i teraz się zastanawiam jakim cudem jeden pin zaginął w akcji... no i jak to teraz naprawić... rozbierał ktoś ten słupek od środka? da się tam jakoś sensownie dojść do tej wiązki i wtyczki bez rozbierania popowy auta? już myśle jak ten kabelek doprowadzić czy raczej obok wtyczki go jakoś połączyć, po podejrzewam że złamał się pin.. a w wiązce idzie 8 kabelków.. i problem jak go z powrotem zrobić w gnieździe w słupku... [br]Dopisany: 09 Styczeń 2012, 23:53_________________________________________________ma ktoś może jakiś skrypcik jak to rozebrać, albo z jakiejś etki schematy jak idzie ta wiązka kabli do słupka kierowcy? lub które plastiki rozbabrać?

a ma ktoś może rozpiskę za co odpowiadają poszczególne kabelki w tej wtyczce miedzy drzwiami a słupkiem, wiem że dwa to głośniki, kolejne dwa grube to masa i plus... a interesują mnie te cztery cienkie, (bo mam zajebistyczny problem...) a i może ktoś wie jak się dostać do gniazda tej wtyczki w słupku... to do czego wtykamy wiązkę z drzwi...

No i wszystko jasne, poszarpałem gumą między drzwiami, zamek zaczął dobrze działać (tzn z pilota, zamykać i otwierać) a przy okazji lusterka zaczęły grzać.. a przestały nie przez wyjmowanie, przekładanie itp, i sprawdzanie prądu miernikiem, tylko przez ruszaniem drzwiami (podczas tych manewrów z lusterkami) i naruszeniem wiązki kabli (gdzie któreś są poprzecierane)... muszę te kabelki jakoś dobrze zaizolować,

u mnie załączało się z tylną szybą, szyba grzeje.... bez zmian...

Z tymi lusterkami i prądem w nich to jakaś wielka tajemnica i zagadka.... ja mam podobnie jak Ty, lusterko kierowcy grzało, pasażera nie, zdjąłem wkłady aby zobaczyć czy jest prąd, po zmierzeniu miernikiem prąd zniknął... i po założeniu z powrotem lusterka które grzało już nie grzeje.. bezpieczniki ok, zwarcia nie było.... tajemnica.... jak coś z tym zrobisz daj znać co jest przyczyną...

wypaliły CI się styki, w tzw. pająku czyli manetce, musisz ją rozebrać i przeczyścić papierkiem ściernym i będzie ok, miałem to samo, częsta usterka, aby dostać się do tego trzeba zdjąć kierownicę... trochę zabawy ale wszystko łatwo idzie...

no już kilka dni w nocy rozmrażam szybę... a lusterko nic.. zimne