Skocz do zawartości

Kaiser26

Pasjonat
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kaiser26

  1. Witam ponownie. Samochód odebrany i przejeżdzone 120km do tej pory. Nie było ani jednego szarpnięcia do przodu ani do tyłu. Wsteczny chodzi po tej naprawie lepiej niż po tej pierwszej (bardzo płynnie). Co mogę napisać to jestem zadowolony z wyniku naprawy bo nie ma się do czego przyczepić jak na razie. Ogólne wrażenia po całej historii w skrócie: - ASB Długołęka wywiązuje się*z udzielonej gwarancji i jej przestrzega - nie musiałem nic płacić, jak dostarczyłem tak odebrałem naprawionego - Czas naprawy 18 dni od dostarczenia pozostawia wiele do życzenia, ale jak chłopaki wyżej zauważyli być może trafili na "toporny" model tym razem dlatego tutaj zawsze może być inaczej. - Dobry kontakt telefoniczny - Nie podają klientowi do wiadomości co jest naprawiane, w jaki sposób "a dlaczego tak a nie inaczej". Lakoniczne odpowiedzi pozostawiają w niepewności klienta do samego końca co również mogli by poprawić gdyż nie wiedziałem w ogóle co się dzieje z samochodem do samego końca - Kultura Panów z ASB Długołęka stoi na dobrym poziomie i rozmawia się*naprawdę miło nawet kiedy to oni musieli ponosić koszta naprawy gwarancyjnej (jak wiemy u wielu mechaników w takim przypadku usłyszmy tylko odburknięcia i totalne zlewanie klienta objawiane w różnej formie). Ogólna ocena według mnie tego serwisu na dzień dzisiejszy to 8/10. Jest to moja subiektywna opinia poparta moim przykładem "na własnej skórze". Teraz najważniejsze - założyłem sam sobie, że jeśli skrzynia wytrzyma 100k km to opinię na ich temat zmienię na 10/10. Jeśli zaś znowu rozpieprzy się po 30-40 tysiącach lub szybciej to wtedy opiszę to dokładnie i będzie kaplica:) Póki co dziękuję serdecznie za zainteresowanie moją sprawą i pomoc chłopaków z forum. Pozdrawiam i idę dalej grzać moje V6:))
  2. UWAGA:) Właśnie dzwonił Pan z ASB Długołęka i samochód ma być już gotowy. Właśnie zabieram brata i jedziemy po odbiór. Trzymajcie kciuki bo po 18 dniach rozłąki już zapomniałem jak się*jeździ audiczką Wieczorem napisze co i jak jak pojeżdzę parę km.
  3. Moja A4 b6 3.0 FWD Multitronic : - na benzynie pełny bak 70l średnio 750-800km (moje minimalnie 7,5/100 maks przy 250/h 16/100) - na gazie butla 42 litry wchodzi średnio 400km (moje minimalnie 8.5/100 maks przy 250/h 16-18/100)
  4. Ok czas na mały upgrade w sprawie ASB Długołęka VS moja A4B6... W poniedziałek byłem u nich osobiście i powiedziano mi, ze skrzynia już naprawiona i już wszystko ładnie śmiga. Zapytałem dodatkowo o wsteczny czy nie robi dalej tzw. "żabki" i podobno wszystko jest ok. Mieli tylko go przetestować dobrze i dzwonić do mnie. Zadzwoniłem za to ja we wtorek ok. 12.00 czy mogę już podjechać i dowiedziałem się, że "jeszcze jest do poprawy bo puszcza ciśnienie". Dzisiaj środa już ponad 2 tygodnie u nich stoi i czekam nadal na wieści. Odnośnie tych "upustów ciśnienia" mógłby BART-S albo inny Specu wyjaśnić mnie i przy okazji innym na przyszłość cóż to znaczy? PS Siedzę codziennie już jak na szpilkach. Od 2 tygodni jeżdzę moim wiernym i niezawodnym Lanoskiem i odliczam każdą godzinę do powrotu Audiczki do domu:( PS2 Zapomniałem dodać, że w międzyczasie Pan z ASB Długołęka powiedział, że nie znaleźli przyczyny rozpadnięcia się skrzyni, ale założyli mi już 3 łańcuch w skrzyni (jeden od nowości, drugi po remoncie i teraz 3) ponieważ ten drugi się*zerwał czy tam podbił (?) BART rozpisz się na ten temat jeśli coś*wiesz o powyższych "babolach"
  5. Ja z osądem całej sprawy czekam do dnia jak się spotkam z nimi i będzie kawa na ławę wyłożona. Kurczę w samochód wpierniczyłem kilkanaście tysiaków od momentu zakupu (wczoraj doszły do mnie spoilerek od S4, nakładki chromowane do wnętrza itp a nawet nie mam na co tego założyć Liczę, że pójdą po rozum do głowy bo antyreklamę na cały internet zrobić to żaden problem i już na pewno z sieci klienta nie będą mieli jeśli się nie wykażą. PS Czy mogą jako przyczynę rozpadnięcia się skrzyni wymienić: - katalizator - cewki - świece - instalację LPG ? Tylko te rzeczy mi przychodzą do głowy co w tym modelu może się jeszcze zepsuć. Reszta to w cholerę nowych części z kazdej strony powkładanych.
  6. Audi stoi w Dugolece juz 12 dni. Dzisiaj dzwonilem i wlasciciel powiedzial, ze szukaja przyczyny ze moze to katalizator albo jakas pompa. Stwierdzil ze auto juz nie chce odpalic (!!!!!) Czyzby szukali usterki w innej czesci auta ktora odpowiada za to ze "cos w skrzyni sie urwalo" tak mi powiedzial wlasciciel ASB Dlugoleka. Pewnie koniec bedzie taki, ze kaza mi zaplacic kolejne 8 tysiaczkow, ale wtedy inaczej to bedzie rozwiazana sprawa z nimi nawet jesli mialbym pojsc siedziec to swoje zrobie bo nikt nie bedzie robil ze mnie kretyna. Pozdrawiam i w poniedzialek-wtorek opisze ciag dalszy sprawy, oby pozytywny bo juz mam goraczke z powodu tego cyrku ze skrzynia. PS cos mi sie wysypalo w macbooku i sorki za brak polskich znaczkow.
  7. Tak czy owak przyjadę ją do Ciebie skontrolować niebawem o ile zrobią*w ogóle. Facet z Długołęki miał dzisiaj najpóźniej dzwonić i widzę, że cisza:) Mają tam niezły zawias pewnie skoro używki nie mogą znaleźć. Najpierw niech wyjedzie furencja od nich potem będzie się myśleć, ale zarys postępowania z audikiem już mam
  8. Bart tutaj chodzi o to, że jestem typem gościa który wybierał sobie auto i marudził przez prawie rok. Jak już wybrałem tego to uwierz, że dla mnie nie ma nic ładniejszego, szybszego/ekonomiczniejszego (które auto z 220km spala Wam 40 litrów gazu na trasie polskiej krajówki+wioski 450km czyli średnia 9.5 GAZU ) itp itd. Oni powiedzieli mi Bart przez tel. ŻE NIE MOGĄ ZNALEŹĆ TAKIEJ SKRZYNI. I to jest właśnie to co mnie zaczyna łamać. Dostanę więc używane graty - sprawne, ale jednak używane które za xkm znowu wysiądą i co wtedy? Kolejne 5,6,8 kzł? Rocznie robię między 60-80 tysi dlatego też mam LPG i prawda jest taka, że wizja wydania kolejnych 8 kzł na multi w moim przypadku nie odwlecze się dłużej niż 2 lata:(:( Bo co innego robić rocznie 15tys. a 60-80 Czuję się teraz jak skazany na odsunięty w czasie wyrok (kolejna naprawa multi), który zostanie wyegzekwowany, ale nikt nie wie kiedy:)
  9. Rafal-L tylko wiesz, czy nie mogą powiedzieć "no przecież przejechał Pan 30k km na tej skrzyni po remoncie więc całkowity zwrot kosztów jest nieuzasadniony" ? Oni dali gwarancję na 50 k km więc teoretycznie według ich logiki to 3/5 ceny naprawy wyjeździłem. No ale to tylko dywagacje póki co więc zobaczymy co będzie jak "naprawią" lub poddadzą się. Czekam do piątku na naprawioną i jeśli w poniedziałek nie będę mógł odebrać auta to dzwonię o zwrot kasy i tyle (2 tygodnie w serwisie to już chyba będzie wystarczająco) Dzięki bogu mamy w rodzinie od nowości Lanosa 105km i to jest prawdziwy przykład bezawaryjności już przez 13 lat. PS O udanym Swapie jeśli do niego dojdzie na pewno poinformuję jeszcze nie raz i nie dwa ze szczegółami:)
  10. Witam ponownie. Samochód stoi w Długołęce już ponad tydzień i mają widocznie problem. Dzwoniłem dzisiaj i usłyszałem : "Panie ze skrzynią jest masakra w środku". "Szukamy innej skrzyni i nie możemy znaleźć". INNEJ SKRZYNI? O kurczę... Jakoś mnie to zmartwiło i to porządnie. Ma być*wszystko nowe a oni szukają innej skrzyni. Oczywiście znalezienie skrzyni do mojego graniczy z cudem (3.0 FW) bo nie ma nawet takiego auta chyba na Allegro w tej chwili. Ciekawi mnie co chłopaki tam wymyślą. Moje podejrzenia, że w tej starej była fuszerka "oby tylko chodziło" okazują się powoli faktem prawdziwym bo po prawdziwym remoncie skrzynia nie może paść po 30k km. Zastanawiam się czy takie serwisy oddają kasę w razie czego i może przeróbka na manualek byłaby wtedy wskazana? co uważacie? ---------- Post added at 18:24 ---------- Previous post was at 16:46 ---------- Porozmawiałem z Czakim tel. i zdecydowałem już na 100%, że będzie przekładka skrzyni na manula. Z Długołęką się dogadam na zwrot części kosztów (ok. 4k do zwrotu za ich nieudolność) lub jeśli naprawią wreszcie, że będzie ładnie wszystko cykać to sprzedam skrzynię i za nią mniej więcej przełożę na manualka. Powód decyzji jest prosty - kocham to auto, jego design i jak już się na nie zdedydowałem to bedzie u mnie hulać i hulać aż się rozleci. Jedyna alternatywa to sprzedaż całego auta po remoncie skrzyni i zakup s4 b6 manual (tym razem zaproszę z 5 fachowców ze mną na oglądanie auta przed zakupem bo jedna "mina" już mi wystarczy na jakiś czas:) Pozdrawiam!
  11. Witam Was, kiedy robicie jakiegoś spotka w Legnicy? Właśnie się przeprowadziłem na stałe już*i śmigam codziennie po centrum więc może by się zapoznać? Pozdrawiam i dawajcie cynka na gg 5060503
  12. Nie, nie poddawać sięnie chcę. Mam czasami chwile zwątpienia po prostu. Gdybym na starcie to wiedział to od razu kupiłbym S4 b6 w manualu powiedzmy za około 40k i wolałbym dołożyć 10k do tamtego a mieć konkret. Zastanawia mnie jedna rzecz jeszcze. Czy powinni mi Panowie z Długołęki dać od nowa gwarancję skoro całość znowu naprawiają czy zostaje gwarka do czerwca tak jak było? Jak uważacie jak to rozwiązać z nimi. PS Niedługo jadę do Szwecji po towar i zamierzam zdzwonić sięz Bartem na podpięcie pod kompa i w ogóle na pogaduszki:) Pozdrawiam
  13. Audik wylądował po zrobieniu wszystkich innych pierdółek jak półośka, jakieś czujniczki, świece etc na Długołękę. Dojechałem nim do nich te 60km i od razu jak pracownik wsiadł to złapał się za głowę... Przyjechaliśmy do siedziby ASB i właściciel również kręcił głową z niedowierzaniem. Coś tam się pokłócili na zapleczu, ale nie dosłyszałem ocb. W każdym razie wyszło na to, że BYŁO ŹLE ZROBIONE i że zostanie zrobiona OD NOWA:) Nie spodziewałem się, że tak gładko pójdzie no ale zobaczymy. W każdym bądź razie zastanawiam się poważnie nad sprzedażą mojego cudeńka. Nie ma co ukrywać, że odkąd je kupiłem w kwietniu to tak: - skrzynia 8240 brutto - gazior brc 2 4300 brutto - wszystkie tarcze hamulcowe bosch, brembo, klocki to samo, czujników chyba z 5, nowe felgi 18 na lato, nowe reflektory (te z diódkami, ale stare zostawiłem jakbym sprzedawał a komuś się nie podobało), nowy rozrząd na częściach z najwyższej półki i kilka innych pierdółek pochłonęły około 8000zł kolejne. Ogólnie samochód poza karoserią można powiedzieć, że nowy:( Ale mam dość bo już wyszedł mnie ponad 40000zł totalnie. Teraz tylko pytanie, czy ktoś zapłaci mi za niego rozsądne pieniądze itp? Ma ktoś jakiś pomysł z forumowiczów? PS Skrzynia będzie miała gwarancję od nowa więc 12 miesięcy... Pozdrawiam i od dzisiaj szukam mojej wymarzonej wczesniej S4 B6 w manualu:))
  14. Powiedzieli mi już po naprawie, że zmienili mi na 7 lamelowe. Wartości z kompa odczytam czym prędzej i dam znać.
  15. Witam, problem wcale nie został rozwiązany. Skrzynia zepsuła się po raz kolejny w 2012 a nie 2011 więc zwykła pomyłka z mojej strony. W tej chwili Samochód od 3 tygodni ma wymieniane wszystkie podzespoły po kolei (półoś prawa, jakieś czujniczki itp) Ogólnie chodzi o to aby do Długołęki samochód jechał w perfekcyjnym stanie technicznym poza tą ich skrzynią biegów. PS Na forum zaglądam bardzo często i nie raz ani dwa się jeszcze będę udzielał i pomagał o ile sam będę coś wiedział ze swojego doświadczenia. Do Długołęki samochód jedzie w przyszłym tygodniu wraz z pismem przygotowanym przez prawnika, które właściciel ASB Długołęka będzie musiał podpisać zanim samochód weźmie po raz kolejny w swoje ręce. Pozdrawiam forumowiczów
  16. Mam fakturę VAT 23% (prowadzę działalność jednoosobową) oraz kartę gwarancyjną. W karcie gwarancyjnej oczywiście naszpikowane fajnymi tekstami jest "utrata gwarancji w przypadku niewłaściwej eksploatacji". Ten zapisek powala na kolana. Jak można niewłaściwie eksploatować skrzynię biegów inaczej niż uzywać jej do jeżdzenia hmm Reasumując po krótce jadę do nich z pismem, w którym jasno jest zawarte co nawala, nawalało i żądam naprawy tego lub zwrotu pieniędzy za naprawę. Zobaczymy co to da. Więcej na pewno nie pojadę do nich na kolejną reklamację. Dostają więc ostatnią szansę wykazania się i wkrótce dam znać co i jak. PS W razie czego rzeczywiście jakiś kumaty Pan Redaktor byłby wskazany do pomocy, ale najpierw trzeba wyczerpać na spokojnie wszystkie drogi polubownego porozumienia. PS2 Wymieniłem jeszcze rozrząd kompletnie:) Nie wiem czemu, ale więcej inwestuję w Audi niżw żonę, czas to zmienić? [br]Dopisany: 10 Styczeń 2012, 04:31_________________________________________________Acha na fakturze napisane jest "naprawa skrzyni biegów". Oczywiście nalegałem wtedy aby mi napisali konkretnie co robione a co nie bo to przecież nie takie skomplikowane chyba na co właściciel (starszy łysawy) odpowiedział "ho ho ho Panie tam było tyle robione, że do jutra byśmy wypisywali po kolei". Trochę irytuje mnie fakt, że nie mogę pojechać do kogośi rozebrać skrzyni bo stracę gwarancję (tak mi powiedział w Długołęce) a tam nic nie ma na wierzchu, żeby zerknąć. Czuję się jak w tej bajce "król co nosił złote szaty" - powiedzieli, że naprawili a tak naprawdę nic nie naprawili i głupi (ja) cieszy się że będzie do 300kkm albo i dalej jeździł swoim wozidełkiem
  17. Witam, jakby się zanosiło na jakiś spocik to dajcie cynka na GG 5060503 . Jestem ze Złotoryi (niedługo już w Legnicy na stałe). Chętnie podjadę gdzie by to nie było, czas i pora też nie ma większego znaczenia. Pozdrawiam!
  18. Ja właśnie jestem po naprawie rozrusznika. Mechanik mówił, że to bendix + coś tam... Ogólnie miałem też tak, że na zimnym musiałem z 5-15 minut walczyć aż odpalił. Jak był ciepły to za 1-2 razem. Jak chcesz to dokładnie zapytam o co chodziło i postaram się przelać to info. Jednakże tak jak mówię przy rozruszniku była zabawa.
  19. Witam, piszę tutaj do prawdziwych speców gdyż mam problem ze swoją skrzynią biegów multitronic w moim audiku. Otóż historia przedstawia się tak po kolei: - maj 2011 zakup audi i po oględzinach uzgodniliśmy, że skrzynia jest do naprawy tak więc kupiłem audi taniej dużo niż cena rynkowa ale z multitronic do roboty - czerwiec 2011 naprawa multitronic w ASB Długołęka - koszt 8240zł brutto - sierpień 2011 - wsteczny bieg r coraz częściej szarpie, ale po wizycie w Długołęce zapewnili mnie że tak jest "R" ustawione "ciaśniej" i dlatego może czasami poszarpywać - koniec sierpnia 2011 - pierwsza wymiana gwarancyjna oleju w skrzyni w Długołęce i nagle samochód jakby lepiej się sprawował bo chwilowo problemy ustały - październik 2011 - skrzynia poszła na naprawę gwarancyjną - wsteczny ewidentnie kuleje i szarpie 5-10 razy dziennie + dziwne drgania w samochodzie się pojawiły. Panowie z Długołęki tydzień trzymali samochód i powiedzieli, że powinno być dobrze - styczeń 2011 - po raz kolejny wsteczny nawala. Dodatkowo zmieniałem właśnie wszystkie tarcze hamulcowe + klocki + olej w silniku itp GDY zobaczyliśmy na "podniesieniu" że skrzynia jest mokra i sączy się z niej olej...! - Właśnie piszę tego posta i zaczynam załamywać ręce gdyż czuję się coraz bardziej oszukany. Przejechałem na rzekomo "nowej" skrzynce 30tys km (ostatnimi czasy dłuższe trasy i przebieg natłukłem). Zostało mi 6 miesięcy gwarancji na skrzynię lub niecałe 20kkm do przejechania i teraz moje pytanie po tych wypocinkach do speców z forum: CZY mam wystosować jakieś pismo do ASB Długołęka w sprawie mojej skrzyni? Skrzynia po raz drugi leci na reklamację i mam poważne obawy, że najzwyczajniej w świecie jest coś spierniczone. Podczas pierwszej naprawy nie poprawiło się nic. Ostatnio dałem ojcu się przejechać i jak mu zaczęło rzucać autem na wstecznym to stwierdził jasno, że czegoś takiego przez ponad 20 lat w automatach nie widział. Proszę o poradę co może być nie tak w moim przypadku skrzynki. Niby z Długołęką było do tej pory wszystko ok i MAM NADZIEJĘ, że tak zostanie ale zrozumcie mnie i moją czarną wizję "zapłaty kolejnych 8k v > za kolejną naprawę tuż po wygaśnięciu gwarancji". Obawiam się właśnie o to, ze coś tam jest kaput i po prostu Panowie z ASB próbują wziąć mnie na przeczekanie do końca gwarki:( Pozdrawiam serdecznie [br]Dopisany: 02 Styczeń 2012, 04:46_________________________________________________Chciałbym jeszcze dodać od razu, że staram się przestrzegać kilku zasad, które zostały mi wpojone przy zakupie audi i podczas czytania tego oto Forum, a więc: - nie ruszać z piskiem spod świateł - za zimnym silniku spokojnie - przeglądy gwarancyjne, wymiana oleju itp jak najbardziej na czas Oczywiście nie po to kupowałem 3.0 220km aby jeździć jak emeryt i często na autobahnie ponad 200 km/h to norma czy też wyprzedzanie przy prędkościach 60-180 no ale z tym moim zdaniem to i silnik i skrzynia MUSZĄ sobie radzić bo do tego zostały stworzone. [mod]Gdzie jest prefix!? - poprawiłem kolejne wylądują w koszu[/mod]
  20. Witam wszystkich członków klubu A4 oraz forumowiczów. Co prawda swoją A4 posiadam już od pół roku, ale dopiero teraz mam czas podzielić się informacjami na jej temat, pomóc innym oraz wymieniać się informacjami na temat tych autek. POZDRAWIAM!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...