Kaiser26

Wnętrze poprawili na duży + . Oby tak dalej OOOO

U mnie 262000 z czego ja zrobiłem przez 2 lata 100 tysięcy prawie:) I wiem, że u mnie musi być oryginalny a dlaczego? - poprzedni właściciel miał go 4 lata i posiada kilka Aptek i kilka prywatnych fur - przy 260000 zrobiłem całe zawieszenie nówka i na wahaczach data produkcji 01.2003 by Audi była więc nie mogło mieć 400 tysięcy najechane skoro był oryginał - przy 200000 remont generalny multritronica i tak te skrzynki właśnie wytrzymują

Potwierdzam, że to ma wpływ . U mnie przy jednym swojego czasu pękniętym silnik nie miał tak mocnej "góry" bo na dole nie wyczuwałem nic ale przy 5k rpm różnica troszkę*była. Katalizatory to osobna sprawa i sam czekam aż poczuję "zgniłe jajo" z wydechu to od razu jakaś przeróbka będzie bo to ważne jak najbardziej aby drożne były:)

Peugeot 206 1999 Lanos 1.5 1998 Peugeot 406 coupe 2.0 1998 BMW 540i 1997 Audi A4 B6 2003

Przy 180/h 4500 rpm.. Hm troszkę sporawo u mnie tez w 3.0 multi 180 i rowno 3000rpm. Spalanko chyba większe przez toprawda?

Piszesz, że pali 3-4 litry więcej średnio od innych z podobnym silnikiem, ale napisałeś że nie możesz zejść w trasie poniżej 8L czy to ma znaczyć, iż jakikolwiek benzyniak czy z fsi czy bez potrafi zejść na 5 litrów spalania? BEZ JAJ. Poza tym przejedź 15 tysi km i jak się dotrze to spalanie spadnie. Wskazówka ode mnie: jak masz tempomat to sprawdź czy więcej pali z tempomatem czy bez. Jeśli na tempomacie więcej to znaczy tylko i wyłącznie, ze silnik niedotarty i z czasem będzie poprawa. PZDR

Witaj, napiszę coś od siebie też, może pomogę. U mnie jak przerywało kilka razy to problem leżał w: - skrzynia biegów, którą zrobiłem generalnie od nowa - "czujnik położenia wałka coś tam coś tam" taka pierdółka za 100zł u mnie, ale narobiła mi strachu jak mi auto na multitronicu potrafiło zgasnąć - świece i cewki to wiadomo, że trzeba posprawdzać dokładnie/ pozamieniać itp - na forach wyczytałem jeszcze że u niektórych jak jest zaniedbany silnik itp to fazatory rozrządu nawalają. Poczytaj o tym i sprawdź. Mam nadzieję, że coś pomogłem:) Pozdrawiam

Witam, mam do kolegów pytanie "na już" . Otóż robię całe zawieszenie w mojej Audi i wczoraj pojawił się problem jak robili lewą stronę. Okazało się, że mój egzemplarz ma fabryczną całą zawiechę jeszcze i lewa piasta przód tak się zapiekła, że nie dali rady normalnie tego rozwiercić itp i pękła (po prostu zeszmelcowali ją). Wobec czego potrzebuję piastę całą lewy przód (wszystkie wahacze itp mam już dobrane), gdyż nie zaryzykuję żeby spawali tą i kombinowali. Moje musi być 100% ok jak zawsze. Skracając pytanie : Czy do mojego modelu (b6 sedan 3.0 multitronic FW 2003) muszę znaleźć używkę z takiego samego modelu czy też mogę od jakiegoś diesla 1.9 /2.5 lub benzyniaka w quatro? Jakbym miał czas na szukanie/dobieranie/zwracanie towaru to nie pytałbym, ale w tej sytuacji "na już" muszę poprosić o pomoc. Będę Wam bardzo wdzięczny za odpowiedź (nie spodziewałem się że takie cyrki wyjdą i teraz auto wisi u nich na podnośniku)...

Więc tak: zapłaciłem 8240zł brutto za generalkę. Po około 20 tysiach zajeXXłem ją na śmierć i w ramach gwarancji zrobili na nowo. Teraz śmigam już kolejne 50 tysi i jest super bezawaryjnie. Po prostu za pierwszym razem coś*skopali i tyle bo teraz całkiem inaczej chodzi i naprawdę jak koledzy wyżej napisali czysta przyjemność z jazdy. Ja może i bym miał taniej naprawę, ALE: jak kupiłem auto to poprzedni właściciel chciał żeby skrzynię zrobili gratis jego mechanicy. tak zrobili że jak na początku zero wycieków i jedynym problemem był wsteczny od czasu do czasu to skonczylo sie na tym, że jadąc z Kalisza do Wrocka (gdzie mieszkałem wcześniej) wyciekł cały olej i skrzynia po prostu zdechła ledwo dotaczając się do lecznicy w Długołęce. W każdym razie pomijając dalsze wywody polecam ten serwis ponieważ honorują swoją gwarancję i potrafią naprawiać dobrze. Zawsze byli mili i w porządku / pełna kulturka. Z mojej strony warto chociaż każdy by chciał oczywiście za to samo zapłacić nie łosiem a cztyry tysiONce:))

Siemka, jeździ to forumowe cudeńko jeszcze? Winczako daj znać co i jak ostatnimi dniami z eSą się dzieje. Jakieś sukcesy/naprawy/spostrzeżenia? Pozdro

A mnie interesuje tylko jedno z tej ESY. Mianowicie, żeby właściciel tiptronica stanął w szranki np. Z winczako z manualem i przetestować na prostej i w trasie z zakrętami co komu szybciej pojedzie. Bardzo nie jestem przekonany do tiptronica, a nigdzie rzetelnego porównania nie znalazłem. PS. Ładnie wygląda ta Twoja Avanciarra:)

Ładne naprawdę Jestem w grupie odbiorców a7 avant heh

Moim zdaniem mechanik się nie wykazał po prostu więc zwyczajnie, bez nerwów na starcie, zareklamuj i tyle. Jeśli facetowi zależy na klientach i jest chociaż w miarę uczciwy to uzna reklamację.

U mnie przed naprawą w Długołęce czyli jakieś 70 tysi temu objawy były : szarpanie na wstecznym lub jego "brak" oraz w późniejszym czasie nawet na 1-2-3-4 czyli przy ruszaniu dławił się całkowicie, że niemal gasł. Po drugim remoncie od 40 tysi problemów brak tylko sama przyjemność. Polecam tą skrzynkę i w przyszłości jak dla mnie to będzie albo manual S4 albo jakaś mocna benzynowa a4/a5 z multi właśnie. Pozdrawiam

Wczoraj trasa Warszawa-Legnica . Prędkość od 70 (na remontowanej Wawa-Piotrków za TIRem) do 200 na obwodnicy Wrocka + A4 na Legnicę. 42 litry LPG przejechane 405 km (5 km od chaty brakło gaziora). Wychodzi jak byk 10/100 )

Muszę to powiedzieć: Gdybym Cię spotkał na ulicy i anuż poszedłby gaz do dechy to w tym momencie stwierdziłbym, że albo S4 to jakaś kupa albo moje jest najszybsze na drodze pomimo, ze mam tylko 3.0 a wcale nie śpieszy mi się*z kupnem znaczka S. Na to trzeba "zasłużyć" np. mając już 4.2 pod maską

Legnica wita:) Ja będę również pierwszy raz swoim rzęchem jeśli można. Lotnisko, sobota,17.00, right?

PB pali 8-9 trasa/11-12 miasto. Jak jechałem kilka razy trasę Legnica-Darłowo to spalanie wyszło tak: 42 litry gazu zatankowane i 462km przejechane (średni jechałem 90-130, czasem coś*wyprzedziłem itp czyli standard). Dodam, że mam FWD i multi i właśnie tu jest przewaga nad KAŻDYM TIPEM I KAŻDYM QUATTRO, z którymi gaziora wsiorbało by mi przy tym silniku około 2-3 literków więcej:) Pozdro ---------- Post added at 00:23 ---------- Previous post was at 00:22 ---------- PS rozmawiamy o "miasto" Legnica, żeby ktoś nie myślał że mam Warszawkę na myśli a to różnica ogromna...

Ja mam w swoim od prawie roku/przejechane 50kkm BRC2. Co 15 tysięcy na przegląd gwarancyjny. Wszystko chodzi idealnie. Też mam silnik 3.0 v6 ASN w A4 B6:) Spalanie na trasie 9-10L/ miasto ok 13 Polecam jak najbardziej

Tak to było jeszcze ciut przed słynnymi wizytami w Długołęce:) BTW odbiegnę od tematu skoro jesteś na chodzie jeszcze to masz jakąś opinię o tym S4? http://moto.allegro.pl/audi-s4-344-km-bezwypadkowe-i-sprawne-100-i2236826252.html Wisi już bardzo długo na Allegro i patrząc na to jest aktualnie w sieci to zaczynam się zastanawiać nad tym kingpinem bo tam mnie nie było jeszcze. A jakie Twoje zdanie?

Bartek właśnie to co napisałeś. Była solidnie walnięta i najbardziej poraziło mnie to, że tak naprawdę odwalili fuszerę z naprawą a doliczyli do ceny 12000zł. Teraz chcą 42900 + opłaty nadal czyli podbijasz pod 50k auto po dzwonie i średnim poskładaniu do kupy. Winczako pisał, że jeździł nią po naprawie (ja też byłem ale tylko przed naprawą) i były jakieś błędy silnika, coś tam stukało bodajże itp (nie pamiętam dokładnie, ale wspominał co nieco). Reasumując - Cena za oferowaną eSkę jest conajmniej chora jak dla mnie całkowicie nieadekwatna. Jako osoba handlująca komputerami powiem tak: wszystkie jest za***iste, ale jeśli ma zajebistą cenę a tutaj cena moim zdaniem z opłatami jest jak za zdrową eSę (niekoniecznie bez otarć lub delikatnych "przytuleniach"), ale to jak wyglądała przed naprawą Bartku to obaj wiemy. Wtedy byłem w stanie dać za nią 30k z opłatami i brałem na siebie ryzyko "co dalej". Jak widać była za ładna i musieli podpicować, tak uważam ale rozumiem że każdy może uważać inaczej. PS Jak zauważyłeś "uwielbiam" topić dużo kasy z swoje auto i w sumie nie mam nic przeciwko aby kupić*dla siebie eSkę po lekkim dzwonku, ale takim naprawdę lekkim za dobrą kasę (właśnie okolice 30k) i doprowadzić samemu wedle własnego uznania do perfect:)

Ja również gratuluję zakupu:) Ja swojej S4 B6 dalej szukam. Tak jak napisałeś powyżej NA ALLEGRO W TEJ CHWILI SAM SZROT (pamiętasz jak ostrzegałem przed tą "sztuką" za 42900 w sedanie srebrna bodajże?)... I do tego Ty kupiłeś Avanta a ja szukam uparcie sedana więc mam jeszcze trudniej. Co do LPG jestem 200% za. Ja moją audiczką zrobiłem od zakupu 50 k km i prosto licząc 10PB/100*50000=5000 L PB=5000*ok 5.70 = 28500zł 11LPG/100*50000=5500L LPG * 2.71 (średnia z faktur na szybko licząc)= 14900zł + 3400zł netto za nowy gaz BRC2+110zł za dwa zrobione już przeglądy gazu na gwarce. Oszczędności wyniosły mnie ponad 10000zł (PRZEZ ROK!)... To ja za przeproszeniem mam gdzieś opinie speców, że (jak to napisałeś Winczu wcześniej) gaz do kuchenek... Jeszcze rok i będę mógł kupić sobie drugie takie samo jak mam A4 B6:) Lub teraz za 10000zł to przezajebiste wakacje na drugim końcu świata:) Jeszcze tylko napiszę coś o modzeniu od siebie prywatnie: Jeśli kupujesz S4 nieważne w jakiej budzie to czy będzie to wolnossak v8 czy 3.0 TFSI to tylko od Ciebie zależy czy chcesz włożyć kolejne 20kzł> na modzenie i otrzymanie "RS4 B6" czy też będziesz cieszył się*tym co masz. Porównywanie modzonych/doinwestowanych (nie uwierzę nigdy w życiu że porządny mod silnika 1.8 lub 2.0 na 350 kucyków + cena auta bazowego będzie tańsza niż zakup zdrowiutkiego i pięknie bulgoczącego V8 o podobnej mocy + serwisowanie tego i wydatki, a nie zaprzeczą Ci co to mają że wydatki później większe niż wolnossaka) do fabrycznych jest GŁUPOTĄ! PS Moje opinie na temat modów itp opieram głównie na modzonym EVO mojego dobrego kumpla z Wrocławia, który zrobił swoje 2.0 na 440kucy i naprawdę niemało go to kosztowało, aby było solidnie i porządnie w miarę możliwości. Pozdrawiam i obyś dłuuuugo się nią cieszył!

Witam ponownie:) Podbijam post aby powiedzieć coś i o jedną rzecz zapytać a mianowicie: - przejechałem na tej skrzynce 3000km (dwie długaśne trasy na Niemcy) i ze skrzynką jest wszystko tip top. Szarżuje jak opętana i mam nieodparte wrażenie, że Długołęka się*przyłożyła tym razem solidnie do roboty. - pytanie natomiast dotyczy tego czy powinienem już zmienić olej w skrzyni skoro była robiona generalka w niej? Myślę, że chyba się już dotarła i "te opiłki" czy jak tam to nazwać chyba można by "przepłukać" świeżym olejem prawda? BART i reszta naszych speców doradźcie. Ostatnia rzecz to będę sprzedawał moje łaudi i może ktoś z forum byłby zainteresowany a4 b6 w które zostało zainwestowane 22000zł przez ostatni rok odkąd je posiadam? Jak już pisałem wcześniej szukam intensywnie S4 B6 lub B7 i zachorowałem na to już kompletnie więc prędzej czy później swojego oddam. Acha i ostatnia sprawa : moje Audi na dzień dzisiejszy ma 209000 km przejechane oryginalnie. Czy na silnik 3.0 v6 w automacie to generalnie dużo czy raczej nic? Pytam z ciekawości i chciałbym poznać Wasze opinie bo wiadomo przecież, że każdy silnik jest inny, ma innego właściciela i nie ma żelaznej zasady co do tej kwestii. PS Mam nadzieję, że większość z nas spotka się*w Legnicy 18-20 maja na Tuningowisku:) Dla chętnych mogę "objeździć" wspólnie po okolicy:) POZDRO!

W Długołęce mi powiedzieli, że wymienili 4 litry oleju (około 6 wchodzi). trwało to pół godziny jakoś i nie mogłem ich podglądać (poczekalnia). Powiedzieli, że można wymieniać dynamicznie i statycznie. Mi wymienili statycznie a dynamicznie tylko na życzenie klienta i wtedy pompą normalnie przetłaczają olej.

Na 7 lamelek już wcześniej było zmienione (tak mi powiedzieli a ile w tym prawdy to powie Bartek jak do niego zajadę w najbliższym czasie na "przegląd")