Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Szarpie, przerywa itp


Labiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Pod prawie 3 latach bezawaryjnej jazdy pojawił się u mnie problem. Zaczęło się to zimą i początkowo było tylko na LPG mianowicie po przełączeniu na LPG silnik tak jak by dławił się przez chwilkę i potem wchodził dopiero na obroty. Po chwili sytuacja już przechodziła pojawiały się jednak delikatne szarpnięcia podczas jednostajnej jazdy. Każdemu zaraz nasunie się na myśl układ WN. Początkowo z PB nie widziałem problemu. Chcą rozwiązać ten problem do wymiany na pierwszy ogień poszły świece bo był już na nie czas. W między czasie sprawdziłem kable i cewkę - okazało się że cewka ma przebicie. Po wymianie świec pojechałem jeszcze do gazownika bo miałem akurat przegląd i tam wyszło że ze strony LPG wszystko jest niby ok, mapy nie rozjechane itp.

Później ociepliło się i problem zaczął być coraz poważniejszy. Jadąc na trasie nie ma jakiegoś większego problemu. Szarpinie sobie od czasu do czasu i tyle. Ale wjeżdżając w miasto i korki kiedy auto mocniej się nagrzewa pojawia się naprawdę duży problem. Silnik zaczyna szarpać i brak mu mocy i to zarówno na LPG jak i na PB z tym że na PB może delikatnie słabiej. Po wymianie kabli i cewki sytuacja jest identyczna.

VAG wywala tylko jeden błąd odnośnie mieszanki 561 ale jest to błąd sporadyczny i miałem go już od bardzo długiego czasu a auto chodziło dobrze.

Zrobiłem też jakieś tam LOGi ale są to moje pierwsze więc proszę o wyrozumiałość. Gdyby były potrzebne jeszcze jakieś inne to mogę zrobić,

24867107.jpg

67243496.jpg

70328448.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że nowa cewka to używka. Na starej cewce i starych przewodach było widać już przebicia. Na nowej cewce i nowych przewodach po nawet dość obfitym spryskaniu cero przebicia.

---------- Post dopisany 21-04-2012 at 09:29 ---------- Poprzedni post napisany 13-03-2012 at 21:22 ----------

Niestety problemu ciągle nie rozwiązałem. Czasem szarpie więcej, czasem mniej. Szarpie głównie przy jednostajnej jeździe. Przy przyśpieszaniu sporadycznie. Dodam jeszcze że po pewnym czasie auto zrobiło się strasznie zmulone. Miało też jakieś błędy odnośnie EVAPu i czegoś tam jeszcze. Ale po ich usunięcie nie pojawiły się ponownie a trochę km zrobiłem. Postanowiłem więc zrobić reset kompa. Po tym zabiegu auto odzyskało moc i nawet na nowych laczkach idzie naprawdę bardzo fajnie, ale szarpanie zostało. Po odpięciu przepływki nadal szarpie z tym że w dodatku jest zmulone - czyli norma. Kiedyś wracając z pracy podpiąłem Vaga, chciałem sprawdzić czy lombda cały czas działa w odpowiednim zakresie. Na odcinku 20km cały czas chodziła niby prawidłowo (mam gdzieś w domu wykres). 2 czy 3 razy zeszła dość nisko prawie do zera i tak samo prawie do maksa. Brak mi pomysłów, a nie chce wymieniać części w ciemno. Chciałem sprawdzić wszystko co możliwe przed pojechaniem do gazownika.

Aha, jeździłem przez pewien czas z odpiętym EVAPem, znaczy się dawał w atmosferę zamiast w dolot i też bez zmian. Może jakby minimalnie było lepiej, ale z tym szarpaniem to też zależy od dnia. EVAP więc można chyba wykluczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ostatecznie okazało się że winne były świece. To znaczy podejrzewam że szarpanie zaczęło się od zawalonej listwy wtryskowej, potem padnięta cewka z kablami a na końcu świece. Zmieniłem bowiem świece na stare, te na których szarpanie się zaczęło i zdarzył się cud - nie szarpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn może być wiele. U mnie początkowo nie świece za to odpowiadały ale wymieniłem je oczywiście w pierwszej kolejności. Z początku prawdopodobnie odpowiadały wtryski gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej autopsji wynika że na sekwencji może szarpać przez: listwę wtryskową, układ WN, źle ustawioną instalację i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy. Ja pod koniec poszukiwania byłem już przekonany że to albo coś z listwą PB która cały czas leje paliwo albo sonda lambda która cały czas pokazywała mi na bogato mimo iż korekty cięły dawkę na maksa. A okazało się że świece dawały za słabą iskrę nie przepalając mieszanki i dając wynik "na bogato". Można było zobaczyć to też po świecach które były osmolone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być cewka, ale może też być kilka innych rzeczy, na przykład przestawiony rozrząd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

napiszę coś od siebie też, może pomogę. U mnie jak przerywało kilka razy to problem leżał w:

- skrzynia biegów, którą zrobiłem generalnie od nowa

- "czujnik położenia wałka coś tam coś tam" taka pierdółka za 100zł u mnie, ale narobiła mi strachu jak mi auto na multitronicu potrafiło zgasnąć:)

- świece i cewki to wiadomo, że trzeba posprawdzać dokładnie/ pozamieniać itp

- na forach wyczytałem jeszcze że u niektórych jak jest zaniedbany silnik itp to fazatory rozrządu nawalają. Poczytaj o tym i sprawdź. Mam nadzieję, że coś pomogłem:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przestawiony rozrząd ma jakiś konkretny objaw może?

---------- Post dopisany at 13:16 ---------- Poprzedni post napisany at 13:06 ----------

Łukasz, a ty co już robiłeś?

---------- Post dopisany at 13:20 ---------- Poprzedni post napisany at 13:16 ----------

Aha, na wyższych obrotach idzie dobrze na 1 i 2 biegu przy przyspieszeniu, więc też mógł rozrząd przeskoczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...