szlifierka poszla w ruch, tylko ze zalozylem mala tarcze taka juz troche zuzyta i prawie wszedzie doszlem, lampki odziwo spasowaly calkiem niezle, ale byly tez niespodzianki... jak zdjalem stara lampe to sie okazalo ze dolny chwyt jest urwany i od lampy i ten co lampa w niego wchodzi, zostala tylko srubka.... a z nowu z drugiej strony wogule nie moglem wsadzic w ten otwor i spasowac lamy nic nie pasowalo i dlatego lampy zamocowane sa tylko na gorne sruby ale trzymaja sie sztywno w przyszly weekend musze zdiac zderzak i zamocowac brakujace uchwyty, no i regulacja - w poniedzialek musze jechac na regulacje bo mam takie wrazenie jak by mi lampy na krzyz swiecily, ale co do swiatla to :shocked: pomimo ze to zamienniki to japi........e o 100% lepiej niz na starych lampach...[br]Dopisany: 28 Luty 2009, 21:00_________________________________________________