bachoo

no pewno silniczek tylo co z nim. Jak sie naciska przycisk w gore czy w gol to w silniczku se cos ta tak pyka. Tylko co? moze jakies szczotki polecialy czy cos? moze ktos rozbieral/naprawial/regenerowal, bo kupowac ... ?

Witam, Nie działa otwieranie tylnej szyby a konkretnie lewa tylna. Niezależnie czy myrdam przyciskiem w konsoli kierowcy czy tym w tylnych drzwiach. Nie jest to wina przycisku - prąd dochodzi ponieważ sie podświetla.Zdjąłem boczek i na twardo dwoma kabelkami (pomijając włącznik) chciałem spiąć tak żeby sie szyba otworzyła - tez nie działa. Za każdym razem jest tylko takie pykanie w silniczku od otwierania. Myślałem ze po zimie może sie jakoś zapiekła czy cos ale na sile (ale z wyczuciem) ręcznie chciałem opuścić (trzymając jednocześnie opuszczanie szyby) - tez nic, ani drgnie. Bezpiecznik to tez nie jest ponieważ nie znalazłem na liscie (sam naprawiam audi a4) takiego który by odpowiadał ze elektrykę szyb, a pozatym pyka wiec prąd jest. Przeszukałem forum jak i zajrzałem na forum A6 i d*pa, żadnej konkretnej odpowiedzi. Na moje nieprofesjonalne oko to cos sie blokuje albo cos polecialo w silniczku, tylko co mogło tak samo z siebie. Nie rozbierałem jeszcze silniczka, ale poczekam z tym może jakaś mądra głowa pomoże i podpowie. Pozdrawiam

Moze glupie pytanie, ale jaki kolor zaroweczki jest standardowo?

podepne sie do tematu. wybór padł na Lemfordery. znalazlem 2 zestawy na allegro roznica w cenei 100% - nie mozliwe to jest wiec o co kaman? 1- http://moto.allegro.pl/item449305754_wahacze_oryginal_audi_a4_a6_skoda_vw_b5_b6_wawa.html 2- http://www.allegro.pl/item446188913_wahacze_audi_a4_a6_vw_b5_kpl_lemforder_org_od_ss.html roznica 2 koncowki drazkow i zestaw srob moze stanowic polowe ceny?

wylamalem pare rzeczy: napewno trzeba wylamac trzymanie boczka do drzwi. taki haczyk ktorych jest w boczku chyba 6 czy 7. Tłumaczył to froger pare wątkow wcześniej. Wystawały też 3 bolce (dystanse) do ktorych byl przymocowany seryjny glosnik - tez je wylamalem. Nie wiem czy to konieczne ale na wszelki wypadek zrobilem z nimi porzadek. Boczek jest tak zrobiony ze na dole masz b duzo miejsca (na oko i z pamieci ze 3,5cm albo wiecej) a na górze malo (z 1,5cm max) wiec glosnik i mocowanie moze wystawac. A nawet musi bo inaczej magnez glosnika blokowalby prodadnice do otwierania szyb . najmniej miejsca jest na gorze atrapy (maskownicy) od glosnika. jest to element najbardziej wsuniety w głąb. I tam gdzie zaczyna sie kieszonka. Wystarczy zdjac boczek poogladac, podumac, poprzymierzac, zapalic papieroska, albo wypic piwko (zal kto co lubi) i wszystko bedzie jasne.

tez sie wlasnie na to natknalem (bez kluczyka w stacyjce) i szukalem odp na forum. ale trafilem tutaj . moze ktos wie i odpowie. Tez mi przeszlo przez mysl ze moze predkosc max, ale w tym samym momencie racjonalnosc wziela gore

no ja juz po przebojach. Podziwiam Cie froger ze zrobiles to w 1 dzien bo mnie wygluszenie drzwi, montaz glosnikow, polozenie okablowania i podpiecie tego pod wzmacniacz zajelo 4 dni. Przy okazji poznalem tajniki montazu calej tapicerki w aucie. Jak na zalaczonych obrazkach wrzucilem PowerBass es-6c. Jako rade dla nastepnych powiem ze (ze wzgledu na kształt boczka) najlepiej glosnik osadzac najbardziej do przodu i do dolu auta jak sie da. No i oczywiscie trzeba zrobic porzadek z wystajacymi elementami boczka po poprzednim glosniku. i moze sie komus przyda co gdzie sie kryje pod tapicerka

dzieki za podpowiedzi. klemy nie zdejmwalem. ale wyaczylem kluczykiem alarm - odpalili. wlaczylem alarm spowrotem i tez odpalili. wiec ... wszystko gra. ale dziekuje.

Witam. Podlaczalem do akumulatora kabel od wzmacniacza. nie zdejmowalem klemy tylko odkrecilem srubke, na takiej wypustce od klemy. Byl tam tez juz jeden kabel ktory pare cm dalej ma bezpiecznik (taki zwykly samochodowy). Zdjelem go na chwile poniewaz ten od wzmacniacza chcialem wlozyc pod spód. Po tym manewrze wyzerowaly mi sie komputer (fis wskazuje 0 przy wszystkich wartosciach) a auto nie chce odpalic. Kreci ale nie odpala. Co to sie moglo stac? * zgodnie z regulaminem, nazywaj proszę wątki precyzyjnie (temat poprawiony) [Musashi]

no wlasnie o mnei jwiecej takie info mi chodzilo. Dzieki, choć pewno i tak sie nie obejdzie bez ofiar.

Jeszcze jedno, bo bede wrzucal jednak wznmacniacz do tylu. Moglbys mi powiedziec czy podczas rozbierania progow sa jakies niespodzianki albo ukryte śrubki - czy cos. A jezeli pamietasz to napisz co gdzie odkrecic. Bo tak na szybko zerknalem na prog jak i na te poleczki pod kierownica to nei mam pojecia od ktorej strony zacząć "gryść". Dzieki z góry

froger pare takich pytanek bo dzisiaj tak "na sucho" zdjalem sobie boczek zeby zobaczyc jak to tam wyglada. 1 czy te powerbassy masz podpiete pod wzmacniacz? - jak tak to jaki (caly czas dylemat PB vs MB Q) 2 czy z tylu w drzwiach tez montowales glosniki? tam jest seryjnie miejsce na16"? 3 jak ciagnales kable od glosnikow przednich do radia to ktoredy one tam ida pod deska rozdzielcza trzeba cos rozbierac czy wystarczy jakos przepchac? 4 jakich kabli uzyles i jakiej grubsci? 5 czy ty miales taka 2-3mm gabke profilowana przy boczku w drzwiach?

4x27W ciągłej (pionek 77mp), wiec raczej MB Q pojda na przod a z czasem na tyl wrzuci sie PB + woofer jakis i zasili sie czyms. Tak na 2 raty. ale cos mi sie wydaje ze od poczatku bedzie trzeba ze wzmacnaczem. dylematy

czyli pewno 25mm. Pytam ponieważ rozwazam zakup jednego z zestawów. Wszyscy tutaj Polecaja PowerBass ES-6C (i one maja 25mm tweeter) natomiast pogooglowalem i wiele pochlebnych opini (nie tylko w PL) wyczytalem o MB Quart ESA216(tweetery 19mm). I mocno sie zastanawiam które, a cena bardzo podobna. dylematy opieram na tym (moze doradzicie choc to nie ten dzial): Radio mam 4x50W, nie mam wzmacniacza, a PowerBassy to 85W, natomiast 50W MB Q idealnei pasuje, jak rowniez 60mm głębokości montażowej. Moze ktos z was sluchal jednych i drugich i jednoznacznie moze pomoc w wyborze?

a pytanko. ilu mm sa tweetery seryjnie? bo mam mozliwosc zakupu 19 lub 25mm

Nie wiem czy tylko mi ... ale zdjecia nie chca sie powiekszyc. Ktory uchwyt nalezy wylamac? Pytam na zaś bo w niedalekiej przyszlości zabiore sie za identyczna robote.

Witam, znamy się mało więc może powiem kilka słów o sobie. Ja ... jak to ja, co tam opowiadać ... poprostu wysoki, przystojny, bogaty, oczytany, znajacy jezyki, szarmancki, kulturalny, inteligentny, spokojny, na poziomie, miły, uczciwy, grzeczny, z marzeniami, godny zaufania, wyjątkowy, ambitny, oddany i skromny. W posiadaniu niuni (a4 1.9 '97 Q AFN, podobno 185 tys przebiegu, sprowadzone ze slonecznej Italii) od listopada 2007.