Olej sprawdzałem i jest na poziomie kolor jasny, więc to odpada. Trzęsie tez bardziej budą i w środku słychać, że głośniej chodzi. Zatankowałem ostatnio rope pochodzącą z Litwy u nas na Stacji i sie zastanawiam, czy to nie wina wtrysków ta głośna praca, a piszczący pasek to przypadek. Chociaż mam wrażenie, że odgłos pochodzi z alternatora, cieżko wyczuć.
Dodam, że to wszystko dzieje sie na ciepłym silniku też, a nie na zimnym jak to inni piszą o piszczącym pasku.