Skocz do zawartości

rookie

Pasjonat
  • Postów

    1069
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rookie

  1. Jak to jest możliwe...

    Przepraszam, ale to jest głupie pytanie. Nie ma rzeczy nie zniszczalnych, czy to zrobi Niemiec, Japończyk, Chińczyk czy nawet Ufoludek to mechanicznie padnie to wcześniej czy później. Istnieje coś takiego jak zmęczenie materiału. Silniki 1,9 tdi spod znaku VW i OOOO są uznawane za jedne z najbardziej uznanych konstrukcji dieslowskich na świecie (o ile nie najlepszych), ale to jest tylko maszyna. Stopy w rozpylaczach się ścierają, sprężyny przestają być tak mocno napięte jak za nowości. Wszystko trzeba kontrolować na bieżąco, nie tylko olej, płyn w chłodnicy i filtry, ale od czasu do czasu zapiąć VAGA, sprawdzić czy z rury za nami podczas jazdy nie robi się zasłona dymna jak w wolnossącym jelczu (chociaż porządny diesel kopci tylko przy dodaniu gazu i to nie powinien za mocno, tylko puścić dym i przestać). Więc wszystko jest możliwe. Wtryski lały, nie wierze żeby nie zauważyć żadnych objawów (silnik nie trzyma obrotów, gorzej pali, pali więcej, kopci na czarno, słychać przede wszystkim inne spalanie, tutaj dochodzi spalanie stukowe, jak również można by odróżnić kilka wybuchów a nie jeden, bo lejące się paliwo pali się nie równomiernie). Tłoki nagrzały się, płyn nie nadążył odprowadzać ciepła, grzałeś 180 km/h czyli już dużo jak dla 90 KM i maszyna padła. Proste i logiczne.

    To nie tyle jest kwestia prędkości, ale obrotów silnika. Ile miałeś na blacie przy 180 km/h? Ponad 4000 obr./min?

    Jak teraz chodzi silnik po takiej generalce? Mruczy?

    Pozdro

  2. mozesz ten sam zalac po co silnik zamulac mineralnym... lejesz 10W to niech lata dalej na 10W... Valvoline maxlive 10W40 tani dobry godny polecenia... osobiscie do swojego AFN'a 240kkm leje Valvoline SYNpower 5W40. i nie przychodzi mi nawet do głowy aby zamulać motor czymś gęstszym... jestem jedynie ciekaw olei Millers...

    to zrobić zmiane nie zaszkodzi mu ta 5W40 jak by nie paczyć to troche ma najechane ta moja niunia

    Shell jest dobrym olejem, zmień mu na 5W-40. Rzadki olej to 5W-30 i tego nie zalewaj.

  3. Ja mam 0.5 cm luzu na kierownicy, wymieniłem wahacze, wymieniłem końcówki a teraz wymieniam drążki na Lemfordera, bo nic mi nie cieknie, płynu nie ubywa.

    Także wymień najpierw drążki kierownicze. Na pewno pozostawiają wiele do życzenia.

    Pozdro

  4. Działo się tak przed czy po wymianie wachaczy?

    Po wymianie wahaczy luz ograniczył się do tego co opisałem.

    Przed wymianą luz był jeszcze gorszy, bo wyszło, że osłona końcówki drążka kierowniczego była rozerwana.

    Po wymianie wszystko było sztywne. Później miałem wrażenie, że zrobił się jakiś luz i wymieniłem końcówki po raz drugi z MS-ów na Lemfoerdery.

    Teraz przy zmianie opon na letnie zrobię geometrię jeszcze raz, bo kierownicę muszę ustawić. Jest leciutko krzywa i mnie irytuje >:|

  5. Witam panowie ponownie problem rozwiązany.Uszkodzony był elektrozawór n75 miałem zapasowy n18 założyłem i normalnie masakra.Auto tak wydziera że trzeba dwoma rękami kierownice trzymaC:wink:

    Problemem było to ze chyba membranka się wyrobiła bo jak zaciagałem powietrze pzez VAC i miałem zatkany OUT to powietrze tez zaciagało się również przez ATC.A poza tym był przymulony ten zaworek bo niekiedy wogóle sie nie dało wciągnąc powietrza.

    No to elegancko. Gratuluję.

    AFN-y to zdrowe maszyny. Nic tylko radość z jazdy.

  6. Szanowni Koledzy,

    Mam na kierownicy luz ok 0,5-1 cm ruszając lekko kierownicą na postoju w górę i w dół, nie poruszając przy tym kół.

    Luz jest wyczuwalny zarówno przy włączonym i wyłączonym silniku.

    Wahacze Mastersport komplet nowe. Dokręcone.

    Końcówki drążków kierowniczych Lemfoerder nowe.

    Wspomaganie działa elegancko. Poziom płynu ok. Nie bulgocze. Wycieków brak.

    Żadnych stuków. Kierownica sama wraca po skręcie.

    No i gdzie ten luz? Na drążkach kierowniczych? Wymieniane nie były.

    Pozdrawiam

  7. Co do Mobila 5W30 ESP potwierdzam obserwację kolegi, siostra użytkowała nową octavię 1,9 z silnikiem AXR na tym oleju i w serwisie miała go regularnie wlewany do przebiegu 90 tys. km. Silnik bardzo go zużywał a przy przebiegu około 10 tys. km po trasach 200 - 300 tkm należało go regularnie dolewać. Zmieniliśmy na motula specyfika 5W40 konsumpcja zużycia oleju spadła ponadto kultura pracy silnika uległa znacznej poprawie niezależnie od tego czy jest zimny czy rozgrzany i w porównaniu do kolejnej nowej oktavi II która jeździ na castrolu edge 5W30 miło go się słucha.

    My zawsze polecaliśmy 5W-40, najlepsza charakterystyka. A Castrol, no cóż piszemy do upadłego. SYF SYF SYF

  8. na 99,9% wtryski sa slabe i leja.Tak jak napisal musashi

    Poza tym jak silnik się chwile rozgrzeje, to można normalnie jechać trzymając na każdym biegu pow. 2000 obrotów np. 2100.

    To wystarczy by nie zasyfiać turbiny ponownie.

    Samo przeganianie na trasie nie wystarczy. Trzeba, że tak powiem, być konsekwentnym w kwestii obrotów.

  9. tzn 60 tyś temu mój zaufany mechanik mi go robił (rozrząd) i wszystko, również pompa wody było wymienione więc myśle ze mi podpowie co robić. martwię się troche bo na kole zębatym od wałka rozrządu (po bokach paska tam gdzie nie siega) widzę tłuste -pewnie śladowe ilości oleju a wiadomo jak olej z gumą się lubią :confused4:

    pozdr

    Tam jest taka gumowa uszczelka na wale rozrządu, którą zawsze warto wymienić przy wymianie rozrządu, bo kosztuje grosze, a może syfu narobić.

  10. tak jak napisali koledzy, co 90kkm lub 6 lat.

    okiem tego nie ocenisz, pasek moze wytrzymac, a np nikt nie wymienial dluzszy czas napinacza, ktory moze odmowic posluszenstwa.

    No właśnie takie ocenianie na oko jest chuk warte.

  11. Zauważyłem rownież jeżdżąc kiedyś na Mobilu ESP ,że do ok 8kkm po wymianie było wszystko Ok ,lecz po przekroczeniu tego przebiegu znacząco coraz więcej zaczęło go ubywać,dziwne może , ale tak było. Wskazywało to na to ,że olej po prosty tracił swoje parametry. Z racji tego ,że posiada bardzo niski TBN nie był w stanie już zapewne neutralizować i wchłaniać zanieczyszczeń powstałych ze spalania ropy. Bardzo wiele osób na innych forach potwierdza jego sporą konsumpcję.Po przejściu na inny olej jak ręką odjął. Ja już z tego oleju się wyleczyłem, oczywiście kto jest z niego zadowolony niech śmiga dalej :wink4

    Dlatego zalecamy wszystkim wymianę po ok. 10 tys. km

  12. Jak auto po awarii wróciło do tego mecha co Ci rozrząd robił, to prawdy się raczej nie dowiesz, jak nie jest w ciemię bity to nic mu nie udowodnisz nawet jakby fuszerkę odwalił :naughty:

    Miej nadzieję ze skończy się tylko na wymianie kilku zaworów i naprawie głowicy :gwizdanie:

    Dopytaj cóż to za śruba pękła ?

    święta prawda, zatuszuje sprawę i powie, że twoja wina :thumbdown:

  13. ...No i napiecie 11V, a o ile dobrze wiem ma byc 12V.

    Na starych świecach BOSCH miałem wybite 11V i z tego co na sklepach widać to BOSCH-a maja po 11V:

    http://allegro.pl/swiece-zarowe-audi-vw-seat-skoda-1-9-tdi-bosch-i2107936549.html

    ;do innych modeli samochodów BOSCH też ma około 11V:

    http://www.nokaut.pl/swiece-zarowe/bosch.html?gclid=CPDyrtKNmK4CFcGFDgodXAOpLQ

    Boschowskie mają 11 V i jest wszystko cacy. Ja mam 4 Boscha i potwierdzam.

  14. A czemu akurat 10tyś??

    Bo pasek sie naciaga :gwizdanie:

    Prawda jest taka, że tzw. fachowcy z branży zalecają wymianę paska rozrządu po każdym obluzowaniu/ściągnięciu. Oczywiście tylko paska a nie rolek itd.

    Ja robiłem uszczelkę ok. 10 tys. po wymianie kompletnego rozrządu [pasek Continental] i paska nie wymieniałem, ponieważ o tym nie wiedziałem.

    Ale bez przesady, nowe paski się też zrywają. Poza tym są również inne czynniki jak np. szarpania silnikiem podczas gwałtownego ruszania z miejsca. W tych momentach obciążenie na pasek są powiedziałbym silniejsze i poważniejsze niż umiejętne zdjęcie go i założenie.

  15. oto dowody ...tak powinno byc....

    filmik był w ciagu ale go przeciełem na 3 filmiki krótsze a wiec

    1szy przedstawiam jak szybko sie grzeje silnik od zera do 60st

    2gi od 60-90st

    3ci 90 st nawiew w poziomie 3/4 24 st na szybe i nogi i trzyma 90 w czasie jazdy przy -12

    trase zaczałem jak miałem na liczniku 265.9 km...do 60ciu rozgrzał sie po 4 minutach jazdy (4km)

    po 9 minutach wskakuje 90st a przejechałem do 272.5 km więc 6.6 km i 90st ogrzewanie na 24 ustawione..

    w sumie zrobiłem od 265.9 do 278.4 czyli 12.5km a w aucie parno bo 24st!!! po 14 minutach

    zadnej osłony pod spodem, zadnego kartonu tylko wygluszenie maski

    jeszcze jakies pytania? :hi:

    Fajny film :thumbup:

    Panie a drzwi nasmarować to nie łaska? :wink4:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...