Amigo88

Chciałem dopytać. Mam podobny problem z grzaniem w moim autku. Ale na postoju fura grzeje problem pojawia się gdy już jadę dłuższą chwilę ( czasami grzeje ciepłym czasami dmucha zimnym) ? Dzisiaj sprawdzałem węże które dochodzą do nagrzewnicy. Najcieplejszy jest ten od góry a ten u dołu ma niższą temp- zakładam przez to iż nagrzewnica jest ok. Wyczytałem że pasuje sprawdzić nastawy klimatronika czy dobrze wszystkim steruje itp...Ale nie wiem w jaki sposób to zrobić. jakiś czas temu zapobiegawczo był podłączany pod kompa i nie było żadnych błędów. Macie jakieś pomysły w ujęciu sowich doświadczeń? Problem rozwiązany: opiszę swoją historię może to komuś pomoże: Objawy: - temp na blacie cały czas koło 70 stopni ( nie ważne czy upał czy zima) - słabo grzało w aucie ( czasami dmuchało zimnym pomimo iz ustawione na HI na klimatronicu) Wymieniłem termostat ( kupiłem w ASO termostat 112zł + uszczelka 9zł) Sama wymiana jest dość prosta, u mnie trwała koło 2-3 godzin na powoli. Dodatkowo chciałem wyczyścić nagrzewnicę poprzez jej płukanie tak jak ktoś to pokazywał na forum, ale pół dnia męczyłem się ze zdjęciem tych dwóch węży na podszybiu. niestety jeden z nich mi pękł a z racji iż była to sobota a godzina późna odpuściłem sobie temat płukania. Pęknięty wąż skróciłem i wszystko gra. Co otrzymałem: - teraz wskazówka trzyma 90 stopni jak zaczarowana sprawdziłem w trasie 150 km ( temp na zewnątrz koło 5 stopni) - grzeje dużo lepiej w aucie - brak tych zimnych podmuchów Moje spostrzeżenia: - Trzeba mieć długa przedłużkę do klucza nasadowego aby odkręcić króciec( plastikowa obudowa) od termostatu ( tylko dwie śruby dziesiątki) - należy pamiętać iż w króćcu są porobione specjalne przegrody ( a wiec ustawienie kątowe termostatu nie jest dowolne) - w tym że króćcu przy tych specjalnych przegrodach są dwa bardzo cienkie ,, cypelki'' służące właśnie do ustalania termostatu. Wystarczy dotknąć palcem i złamany- (audi powinno się wstydzić za taki badziew). Oczywiście jeden złamałem i wpadł mi do środku więc musiałem go wyciągnąć. - ja spuszczałem płyn poprzez kranik przy chłodnicy- kranik jest w tak niedogodnym położeniu że nie ma go jak złapać ( oczywiście problem zniknie jak się zdejmie przedni zderzak) - nie wykręcajcie kranika do końca bo potem jest go jeszcze ciężej tam wsadzić Po przeczytaniu licznych postów na forum pojawiło się pytanie czy wymienić czujnik czy termostat. Oczywiście zapytałem w ASO co oni na to? Diagnoza kosztuje 280zł ( wiec się nie opłaca bo koszt czujnika to około 130zł + koszt termostatu 120zł). Ja zaryzykowałem i wymieniłem sam termostat i pełen sukces. koszt wymiany w serwisie termostatu to około 350zł.

Niestety nie miałem czasu zajrzeć i obejrzeć lepiej plecionkę, bo musiałem się zająć hamulcami z tyłu. Jak tylko znajdę czas to dam znać co udało mi się ustalić.

A więc nie mam. Ale muza gra zarąbiście. To jest ciekawe..heh (wiec dopiero zarąbiście gra muzyczka jak ktoś ma subwoffer) dzięki

Nie jest to pytanie do tego tematu za co przepraszam. Wcześniej jeździłem A4 B5 tam był zestaw z subboferem. Teraz mam A4 B7 i muzyczka gra dużo lepiej. W schowkach w boczku brak subofera, czy jest on gdzieś ukryty czy go poprostu nie mam? Ravu gdzie u Ciebie jest subofer?

Dzięki postaram się to raz jeszcze zweryfikować ale dopiero za dwa tygodnie bedę u szwagra na kanale. Dam znać czy coś znalazlem. Czy plecionka tutaj to drogi gips? kupować ori czy zamiennik tez jest spoko?

A propo tej plecionki to widać było że jest popsuta ( nieszczelna) ? czy tak w ciemno wymienialiście?

Sprawdzę przy kolektorze czy nie widać spalin na pełnym gazie. Propo uszczelki przy klapie bagażnika to jak można sprawdzić czy jest szczelna?

No nie wiem czy słabo, bo jak bardzo układ wydechowy musiał by być nie szczelny żeby - jadąc 100km/h uchylam delikatnie przednią szybę a po 10s czuć spaliny. Przecież to nie możliwe. a propo tej chłodnicy spalin jest coś takiego? Dodam ze we wcześniejszym aucie miałem taką dziurę w układzie wydechowym że po nogach dawało, a plecionka wyglądała jak ser szwajcarski i o zapachu spalin w aucie nie było mowy podczas jazdy ( ewentualnie na postoju).

Witam, Mam dziwny problem, mianowicie po odpaleniu auta i otwarciu szyby czuję spaliny. Nieważne czy jadę powoli, czy szybko czy też stoję- jak otworzę tylko szybę zaczyna śmierdzieć spalinami. Przy zamkniętej szybie wszytko jest w najlepszym porządku. Nadmieniam iż sprawdzałem układ wydechowy i wydaje się być szczelny. Mam 1.9 tdi 116PS bez pdf. Autko kupiłem zimą a problem widzę teraz gdy zrobiło się cieplej. Oczywiście prześledziłem całe forum za tym, tematy są podobne ale nic pasującego do mnie ( no chyba że coś przegapiłem to proszę o wskazówkę). Znalazłem nie skończony wątek iż istnieje chłodniczka spalin koła kolektora i czasami się rozsczelnia- jest coś takiego? Ma ktoś pomysł gdzie szukać problemu?

A chciałem się upewnić. Z chłodnicy wychodzą dwa przewodu. Jeden od góry, drugi dołem. Przyjmując hipoteze iż czujnik jest dobry a termostat popsuty, to gdy silnik się rozgrzewa ( dajmu koło 60 stopni) tylko wąż od góry powinien byc gorący? a ten na dole nie? Czy wąż od góry poinien być zimny bo przcież termostat nie powinien puścic cieczy? tak to rozumować? Chce poprostu wybadąć czy wymieniać tylko termostat czy czujnik też ( może się uda zaoszczędzic). Wiem że cięzko się wsztrzelić w usterkę ale może się uda.

chyba tak zrobie kupię w ASO. A przy wymianie czujnika trzeba upuszczać płynu chłodniczego? można to zrobić samemu pod blokiem? a jest na forum gdzieś opisane jak wymienić termostat i jak odpowietrzyć potem układ??

drgań nie mam żadnych. tak jak mówisz należy podjechać do kumatego mechanika i dopytać co i jak. Na psującej się dwumasie można jezdzić? nie powoduje to innych uszkodzeń? Jeśli chodzi o termostat i czujnik temp do drogie są te rzeczy? kupowałeś oryginały?

No ale tak nagle by zaczeło? wcześniej cisza. Zwłaszcza iż auto kupowałem 2 miesiące temu i wszytko sprawdzane było po kilka razy. wahania temp + sprzegło popsuły się w tym samym czasie? trochę to dziwne.

Witam Audi A4 B7 1.9 tdi (116ps) Jeździłem dzisiaj trochę po mieście i zauważyłem że temp cieczy chłodzącej zaczeła bardzo szybko sie podnosić do 90 stopni ( zawsze wskazówka stała jak zaczarowana na około 70 st.) a następnie spadać do około 80 i tak w koło. Wszystko to działo się na odcinku max. 3 do 4 kilometrów. Gdy dojechałem do domu zauważyłem że gdy trzymam sprzęgło silnik pracuje cichutko, gdy puszczam coś się tłucze ( tak jak by coś się o coś obijało). dotego te wahania temp. Czy wahania temp mają coś wspólnego z tymi odgłosami?Czy ktoś miał podobny przypadek? Dodam tylko że ostatnio wymieniałm wszystkie filtry, olej i cały rozrząd. Jutro pojadę do mechanika ale znając ich to bedą zwalać winne na wszytko co tylko w aucie się znajduję.

.