Witam. Opisze cala sytuacje. Kompresor zmieniony 3 miesiące temu na używany, cały okład wypłukany zmieniony dławik i parownik. Wszystko ładnie chodziło przez 3 miesiące. Któregoś dnia jadąc zaczęło się dymić z pod maski- skutek, stopilo pasek klimy. Po zakupie nowego paska i nowej rolki prowadzącej- napinacz, odpalam auto klima chłodzi działa "bajera, myślę problem z głowy " ale po 7 min pracy widać jak staje kompresor i topi pasek. Dodam ze kompresor jest bardzo gorący i nie hałasuje . Pomocy