Skocz do zawartości

inviz

Pasjonat
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez inviz

  1. Nie to nie tip, to s-tronik, może zły kod dałem z tabelki...to jest Q5 3.0 TDI (tam tylko s-tronik montowali). inviz UZUPEŁNIJ PROFIL!!!!!! Zawartość dodana 0 minutes later A już wiem, chodziło Ci o to że wersja tip(manualna zmiana). Kurcze nie orientuje sie w tych nazwach automatów, zawsze miałem manual. Co do profilu. Nic nie da, pisze o nowym samochodzie. Nie chce zanudzać ale czy ktoś wie co do tego typu oleju do tej skrzyni? Z góry dzięki za info:)
  2. Hmm byłem przekonany że tego nie można dostać poza ASO, przynajmniej nie ori.. Mam skrzynie ZF8HP55AF (przynajmniej tak mi sie wydaje 3.0 TDI 2012 rok). Czy wiecie jaki tam jest ori olej, ewentualnie gdzie go dostać?
  3. Jakoś mam opory co do obsługi ASO, nie wspominając już o cenach robocizny.. A Wy jakie macie doświadczenia co do ASO na zakopiance? Robił tam ktoś dynamiczną wymianę oleju?
  4. Dzięki za info, chyba się do nich wybiorę. Co do Niepołomic, akurat jestem z okolic ale potrzebuje zmienić w s-tronik. Jeszcze jedno pytanko, czytałem gdzieś że oni z beczki leją jakiś olej. Czy nie lepiej by było kupić ori w ASO i dać im do zmiany? Jak myślicie? To moja pierwsza s-tronik, przebiek 180 TKM a w serwisie mam udokumentowaną zmianę przy ~`50 TKM potem ~100 TKM(zatem na tym już 80 TKM śmiga). Wole chuchać i dmuchać bo DSG delikatne a dopiero co kupiłem:)
  5. Hej Panowie, a czy ktoś był u tego Pałki? Czy tam można obserwować co robią z autem, czy wysyłają do poczekalni i zakaz wstępu na warsztat? W najbliższych 2 tygodniach muszę wymienić dynamicznie olej w s-tronik ale jakoś nie mam zaufania do mechaników(złe doświadczenia typu wymiana oleju bez wymiany itp.)
  6. Dla potomnych.. Autko jak wyżej CAGB zostało skrobnięte do ~170 KM(lajtowy program), DPF out(pomimo swojego małego zapylenia). Stało się to przy przebiegu ~170 TKM, obecnie 251 TKM. Jakie wrażenia po 4 latach: -mocy przybyło bardzo dużo, autko zaczęło jeździć -odczuwalnie lżejsza i wyrównana praca silnika -żadnych problemów technicznych(dwumas dalej zero oznak ma już na koncie 150 TKM) -spalanie identyczne jak wcześniej -brak kopcenia(co prawda na rurze z czasem pojawił się czarny osad ale nie było problemu z dymieniem) Jeden lekki negatyw(chociaż nie do końca); zdecydowałem się na wycięcie całego filtra i wstawienie rury co wpłynęło negatywnie na akustykę wydechu. Byłem co do tego ostrzegany ale chciałem mieć ori filtr jakby trzeba było wmontować z powrotem. Generalnie bez tragedii, lubię słyszeć silnik bo wtedy nie muszę patrzeć na obrotomierz:) Jak bym robił jeszcze raz to pewnie bym kazał zaadaptować puszkę ori filtra(rura w środek), wtedy akustyka pozostaje taka sama. Każdemu polecam bo warto. Jak sobie pomyślę że można jeździć seryjnie na tych 136 KM to mi słabo..:D A jeszcze jedno, ja robiłem w TTC i bardzo polecam, chłopaki naprawdę wiedzą co robią!
  7. posłuchaj fachuro od siedmiu boleściu,gdybyś zrobił tyle tysięcy km na tirach co ja i kilka razy zamrzło by ci nasze wspamiałe paliwoto nie pisałbyś swoich chorych wypocin,indywidualnie to ci napisze:nie masz pojęcia o naszych paliwach a TROLL to cię zrobił na próbe i zapomniał dobić.powiem więcej żal mi cię człowieku,piszesz bzdety bez najmniejszego pojęcia o dodatkach i paliwach-naszych wspaniałych:facepalm::facepalm:co za typ Rozbije ci to na schemat bo widzę że czytanie ze zrozumieniem to dzisiaj rzadka cecha. Cytuje: "nie masz pojęcia o naszych paliwach" - rozumiem że wnioskujesz to na podstawie swojego notesu kieszonkowego. Cytuje: "piszesz bzdety bez najmniejszego pojęcia o dodatkach i paliwach" - czyli co? Jak do tej pory napisałem o dodatkach że "osobiście nie wieże że coś dają" dlaczego bo mam w domu 4 samochody z czego 3 diesle, nigdy nic nie lałem nigdy nie miałem problemów. Z tym że ja tankuje tylko Vervę lub BP Ultimate. BTW nawet nie chce mi się zmierzać w kierunku porównania zamarzania paliwa(a raczej wytrącania parafiny) w samochodzie ciężarowym a osobowym, powiem tylko tyle przez 3 lata pracowałem w dużej firmie budowlanej. Kwestia wielkości zbiornika, częstości tankowania a przede wszystkim jakości paliwa. Moja zdanie(czytaj osobiście) tyczy się samochodów osobowych, jak dobre paliwo lejesz, nie mieszkasz na Antarktydzie to nie ma potrzeby. Potraktujmy to jako dowód empiryczny, próba tylko do d..py ale się więcej osób wypowiada się zobaczy. Odnośnie paliwa napisałem "skoro do jedzenia pakują co się da to do paliwa na 100% leją co popadnie". Dowód na to drugie: Oskarżeni o sprzedaż 30 mln litrów fałszywego paliwa Akurat mieszkam w Małopolsce i jestem ciekaw do jakich stacji trafiło to paliwo, które uszkadza silniki wysokoprężne. Tego kurcze nie napisali. Kolego baszmak7 jak zrozumiesz różnice pomiędzy stwierdzeniem: "Piszesz bzdury, na niczym się nie znasz + inne epitety" a "Tu i tu piszesz bzdury bo to i to + argument" to zaliczysz skok ewolucyjny, jak dodasz do tego czytanie ze zrozumieniem to możemy sensownie porozmawiać! Jak na razie to:shock3:
  8. Zatem, mimo że nie chrząka to może być wina synchronizatora. Potwierdza się to z uwagami alternatywnego mechanika u którego byłem. Po nowym roku wyciąganie skrzyni i wymiana. Mam nadzieje że ten drogi i czasochłonny zabieg przyniesie 100% rozwiązani mojego problemu. Zresztą napisze po..
  9. jeśli u ciebie to jest kwestia wiary to gratuuje fachowej wiedzy :facepalm: gdzie tacy ludzie się rodzą?---------- Post dopisany at 21:28 ---------- Poprzedni post napisany at 21:26 ---------- :facepalm: i kup w polsce auto z silnikiem diesla....zajeżdzi a potem się martwi nowy nabywca... Wszedł wielki znawca na wątek, który tyczy opiniowania produktów, dla których udowodnić efektywność jest równie łatwo jak szamponu przeciw łysieniu i zjechał dwie czysto indywidualne wypowiedzi. Gdzie takie trole się rodzą no TYLKO W POLSCE... Jak nie widać różnicy to po co prosić o azyl polityczny na Ukrainie, z takimi trzeba po prostu żyć:facepalm:
  10. Ja powiem tak, popatrzcie co dodają do jedzenia a nie dopiero do paliwa. Jak się tylko da to zawsze znajdzie się taki polak co będzie oszukiwał drugiego.. I dlatego podstawa to zmienić filtr paliwa przed zimą, ale czy te dodatki coś dają to ja osobiście nie wieżę.
  11. Ja do swojego CAGB tankuje tylko i wyłącznie Verve lub BP Ultimate, żadnych dodatków nie leje. Jak do tą problemów z paliwem nie było!
  12. Z tego co piszesz wynika że nic się z tym nie da zrobić. Jedyne co może teoretycznie pomóc to wymiana całej skrzyni i to na taką która nie ma tego defektu. Tylko jak to sprawdzić przed założeniem. Też miałem wcześniej w A3 podobny opór, ale auto miało 360 tyś a i opór był dużo mniej uciążliwy. Jak mi się nie uda tego naprawić to sprzedam ten samochód. Zaczynam solidnie żałować że nabrałem się na to oszustwo zwane audi nowej generacji.. Czy ktoś rozumie w ogóle z czego ten opór wynika? Skoro skrzynia nie chrząka to nie synchronizator, skoro nie przenosi drgań na drążek poduszka jest ok, skoro olej zmieniony też nie może być przyczyną. Sprzęgło z dwumasem chyba nie ma nic do rzeczy ale nawet gdyby to jedno i drugie ma dopiero niecałe 60 tyś.
  13. Hmm o tym nie pomyślałem, wybieram się do ASO po odbiór kluczyka i przekodowanie, może od razu zmienię olej w skrzyni. Jestem ciekaw ile za to krzykną.. Dzięki za poradę. ---------- Post dopisany 14-12-2012 at 20:46 ---------- Poprzedni post napisany 02-11-2012 at 13:56 ---------- Chyba czas odświeżyć tema. Jakiś czas temu wymieniłem olej skrzyni tak jak zalecał kolega Egon. Muszę przyznać, skrzynia zaczęła dużo przyjaźniej chodzić, nie ma takich problemów na zimnym jak wcześniej. Jenak nadal doświadczam dziwnego oporu podczas wrzucania 2 biegu, czasami 1-szego. Zastanawiam się co dalej z tym fantem zrobić. Czy ktoś się orientuj czy u mnie też powinno się regulować skrzynię tak jak pisze kolega wyżej? A może powinienem przyjrzeć się poduszce pod skrzynią? Bo jak to nie pomoże to pozostaje mi tylko rozbieranie skrzyni i synchronizator. Według mechanika 3 dni roboty, 900 zł za samą robociznę (400 wymontowanie skrzyni, 500 wymiana synchronizatora). Nie wspomnę że ciężko znaleźć kogoś kto już rozbierał taką skrzynie, trzeba iść na królika doświadczalnego:(
  14. Jestem ciekaw jak opinie użytkowników oponek Nokian WR D3.. Jak już wcześniej pisałem na mokrym czy zmrożonym asfalcie bardzo fajnie. Jestem natomiast zawiedziony wybieraniem śniegu i błota pośniegowego. Wlot w błoto pośniegowe na łuku kończy się automatycznym poślizgiem, nawet przy stabilnym ciągu i małej prędkości. Czy ktoś jeszcze ma podobne doświadczenia? Co prawda porównuje do wcześniejszych opon, które miały bardzo agresywny bieżnik i duże szumy. Czyżby coś za coś..
  15. Co do rozrządu, jakaś opinia jest, sens jakiś też. Nie mam wątpliwości czy dpf jes sprawny, mam wątpliwość czy ma sens usuwać sprawny dpf? Szczególnie że będzie użytkowany w warunkach gdzie nie będzie problemu z wypalaniem. Może ktoś ma jakieś doświadczeni w tej kwestii..
  16. Ja tam w roku robię ze 30 tyś ale wcześniej zawsze wymieniałem przed zimą(co rok). Mówisz że w B8 co 60 tyś. Hmm...nie wiem co o tym myśleć, chyba trzeba zastosować.
  17. Niestety kolega dziadek ma racje. Ja już filtr zakupiłem 80zł oryginalny serwisowy z dobrego źródła. Wymieniam oczywiście poza aso:) Swoją drogą jestem ciekaw po jaką cholerę umieścili filtr w tak niedostępnym miejscu jak to jest część, którą powinno się wymieniać przynajmniej raz do roku.
  18. No właśnie spytałem ile czasu to powiedział mi koleś 45 min. Moje zdziwienie zaowocowało właśnie tym postem. Zresztą mam już po gwarancji, więc co się będe stresował. Dzięki za info.
  19. Ile powinna kosztować wymiana filtra paliwa w silnikach CR? Czy cena 300 złotych 150 robocizna + 150 filtr to normalna cena? Taką, przed chwilą uzyskałem telefonicznie z serwisu Audi. Wydaje mi się to dość dużo jak za trywialną operacje wymiany filtra paliwa..a może mi się tylko tak wydaje.
  20. No już się doedukowałem, bezpośredni wtrysk paliwa CR. Przeczytałem przyjąłem do wiadomości, nie koniecznie dogłębnie rozumiem, ale dzięki za poprawienie:) Mam książkę serwisową gdzie mam napisane 180 tyś km na rozrząd, tego jestem pewien. Temat rozrządu był przeze mnie poruszany w aspekcie modyfikacji programu na 170 KW. Zastanawiam się czy skoro ta wartość była przewidziana dla mojego silnika oryginalnie 136 KW na 180 tyś km to czy przy większych obciążeniach powinno to być szybciej. Jeszcze jedna rzecz nad którą się zastanawiam, to czy warto usuwać DPF, który całkiem poprawnie działa. Jeżdżę dużo autostradą(codziennie 2x 26 km) zatem ma kiedy się dokładnie wypalić. Czy wywalenie poprawnie działającego i wpylającego DPF przyniesie jaki kolwiek wzrost mocy? Czy poprawnie wypalany DPF itak mi się spierdzieli, zapełni czy tam inne przy około 180 tyś, bo tak słyszałem? Może zatem warto się tego g..wna od razu pozbyć..zdecydowanie taniej w komplecie z chipem.
  21. Co prawda ledwo co zimą zalatuje ale chciałbym już się przygotować do lekkiego tuningu mojego jeszcze stosunkowo świeżego autka. Właśnie doczytałem dokładnie że to CAGB czyli 100KW (136KM).. a myślałem że to 143 KM. Z tond pierwsze pytanie, czy to ma jakieś znaczenie jeżeli chodzi o chiptuning? Przegrzebałem trochę posty ale poprawcie mnie jeżeli się mylę: Przy obecnej konfiguracji(oryginalne sprzęgło, turbinka, pompowtryski) mógłbym całkiem bezpiecznie zrobić sobie jakieś 170KM. Zakładając że mam już 157 tyś KM, przejeździł bym tak jeszcze do 170 tyś (10 tyś limitu bezpieczeństwa) po czym zmieniłbym rozrząd z pompo wody, przy okazji turbinkę na CAHA. Czy taki plan jest całkiem bezpieczny do wykonania? Czy o czymś zapomniałem? Co z nadmierną w takim przypadku zwiększenia mocy eksploatacją podzespołów, sprzęgła, rozrządu itp.. Czy waszym zdaniem bardziej bezpieczna opcja to najpierw zmienić wszytko a potem dopiero wirusować? Czy taki przeskok ze 136KM na 170 KM jest odczuwalny, bo jak na razie zauważyłem że buda B8 potrafi robić niezłe opory dla standardowego CAGB. Czasem to nieźle irytuje Zatem wprost, czy 170 pozwoli poczuć wiatr we włosach przy zamkniętej szybie, jeżeli wiecie co mam na myśli? Podobno po zmianie turbinki można i do 200 KM ale ja tam wole bezpiecznie. Mile widziane opinie osób po zrealizowaniu podobnego planu.
  22. inviz

    napęd pompy oleju

    A jaki ten komunikat się w tedy pojawia..zwykły oleju??
  23. U mnie: Styl na dziadka(nigdzie mi się nie śpieszy, nie mam ochoty na dociskanie, w trasie 140 km/h): Miasto: 7,5 Mieszany: 6,2 Trasa: 5,5 Styl umiarkowany(tu sobie przycisnę tam sobie przycisnę): Miasto: 9 Mieszany: 7 Trasa: 6,2 Cały mój wynik na >7k całego przebiegu 6,9. Dodam że dużo jeżdżę autostradą, tak z 70% (zawsze 140-180 km/h), klima zawsze on, brak dodatkowego dociążenia. Osobiście uważam to za bardzo dobre spalanie jak na gabaryty samochodu.
  24. Aha.. to zepsuly się 2 czipy a robiles „trochę zawieszenie przod”? (to w ramach hobby czy naprawy?)… zapewne zapomniales o drobiazgach jak „a pekla oslona przegubu, a tarcze się zjechaly… a jakiś przelacznik czy centralny się zacina, hamucle się przycinaly i trzeba było tłoczki przeczyscic, a swiece zarowe, akumulator padl itp. itd” (takie drobiazgi które roznia auto nowe od starego piernika) Wiesz co to znaczy bezoproblemowa jazda? To znaczy, ze odwiedzasz stacje benzynowa, raz w miesiącu dolewasz plynu do spryskiwaczy, zmieniasz olej raz na wiele km (np. 30tys a w dostawczakach niektórych sa zmiany oleju nawet co 60tys!), raz do roku zmieniasz wycieraczki i 2x do roku zmieniasz kola letnie-zimowe…. Do tego doszla mi raz zmiana klockow… i tak 90tys km minelo i absolutnie nic poza zjechanymi oponami letnimi (oczywiście jeszcze oryginalne) nie prosi się o grzebanie Wybacz kolego ale jak dla mnie rozrząd, oraz elementy układu zawieszenia typu sworznie, klocki, gałki ukł. kierowniczego, tarcze to elementy eksploatacyjne. Poza tym, ciężko je uznać za awarię gdyż zostały wymienione czysto profilaktycznie. Decyzja zdaje mi się rozsądna jak się kupuje samochód co ma 260 tyś na liczniku. Myślę że dyskusja na temat tej klasyfikacji nie doprowadzi do żadnej odkrywczej teorii więc się w nią nie będę wdawał.. Wiem że idąc tą drogą można stwierdzić że koło dwumasowe też jest elementem eksploatacyjnym, tak samo wtryski paliwa CR czy pompa oleju. Stwierdzam jednak że gdzieś należy postawić granice bo jak tak dalej pójdzie będziemy swapować cały silnik po 100 tyś km. Fakt pozostaje w całym okresie 5 lat cieszyłem się bezproblemową jazdą pomijając te dwa chipy za śmieszne pieniądze. Nie o niczym nie zapomniałem. Podsumowując, mój ówczesny stary piernik był bardziej bezproblemowy w ciągu tych 5 lat eksploatacji niż 90% osób wypowiadających się w tym wątku o B8. I to była idea mojej wypowiedzi bo wydaje mi się że się z nią rozminąłeś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...