Siema mam taki problem. na postoju rośnie temperatura silnika tak samo jak i po zgaszeniu od razu 100C. w aucie zrobione pompa wody, termostat na 100% sie otwiera , chłodnica jak i reszta osprzętów drożna , płynu nie pobiera ,nie wyrzuca , itd. odczytuje temp z klimatronika.
Lekkie zastrzeżenia mam do wiskozy. ostatnio po osiagnięciu 92C zatrzymałem sie w celu sprawdzenia czy wiskoza sprawna i przy 94 C zatrzymałem ją ręką.
wymieniać od razu wisko czy szukać dalej???
ręce opadaja jak jade jest 91-94C . po zgaszeniu auta 100C jak tylko go odpalę i ruszę to temp spada. czujnik do wymiany ??