Dziś miałem mała przygodę z policja. i moim prawo jazdy a mianowicie droga do pracy jest w miarę równa i szeroka ,brak ograniczej ale w jednym miejscu (olszyna teren podmokły ) asfalt był kiepski i postawili znak ograniczenie do 30km/h. w tamtym roku drogówka wylała tam nówka sztuka asfalt ale ograniczenie nie znikło i dziś prawie o mały włos bym pożegnał sie z prawkiem.
Na ich smiesznej suszarce było 74 km/h ( dobrze że nie 80km/h)
i dlatego fajnie miec auto z turbinką bo to ona mnie blokowała do porządnego rozpędzenia sie.