luk330

W oryginalnym TPI po niemiecku jest napisane:

Bei der Montage des Lagerdeckels muss die Teilenummer nach außen zeigen.

Więc ewidentnie numer ma być do zewnątrz. Te uwypuklenia może są wzmocnieniem konstrukcji a nie miały dociskac łożyska.

Drodzy, 

przetłumaczyłem procedurę serwisową naprawy tej lewej półosi. Naprawa nie jest jakimś rocket science, więc z taką instrukcją podejrzewam, że każdy mechanik powinien podjąć się naprawy  moja będzie naprawiana na dniach (czekam na części z ASO). 

Wiem, że kilka osób prosiło o przetłumaczenie, ale nikt z tym nic nie zrobił.

PDF zajmuje 1,27mb - więc załączam do tego posta, jakby ktoś potrzebował w wersji z wyraźniejszymi zdjęciami (ponad 5mb) to mogę wysłać mailem.

Jakby ktoś miał uwagi do tłumaczenia (przy tłumaczeniu grany był google translate z ostatkami podstaw mojego niemieckiego ze szkoły ) to piszcie - poprawię żeby było bardziej zrozumiałe.

Procedura serwisowa naprawy lewego łozyska półosi PL(low).pdf

Dzięki Scoffice, kupię taki sam zatem.

Cześć,

potwierdzam - 3.0TDI też mają problem z lewą półosią, zresztą potwierdza to TPI.

Jakiego kleju Loctite (który model) używaliście do osadzenia łożyska?

U mnie przebieg 211tys km (co ciekawe do końca serwisowana w ASO a tamci i tak się nie poczuwają do chociaż partycypowania w kosztach) i luz góra dół około 1cm (niestety zauważyłem przypadkiem już po kupnie auta  ). 

Co do objawów u mnie - delikatne cykanie, stukanie przy utrzymywaniu prędkości i delikatnym przyśpieszaniu, a także przy toczeniu się na luzie. Drgań żadnych nie ma nawet grubo powyżej 200, więc mam nadzieję, że gniazdo nie jest jeszcze nie wiadomo jak rozwalone i zastosowanie rozwiązania z TPI rozwiąże problem chociaż na chwilę.

Jutro zamawiam łożysko, śruby, kapę i podkładki, będzie mi to robił kolega mechanik niedaleko Wawy.

Czy ktoś frezował gniazdo i wprasowywał stalową tuleję gdzieś w Warszawie? To rozwiązanie wydaje mi się najsensowniejsze na dłuższy czas i docelowo myślę o takim wyjściu.

Pozdrawiam!

Cześć,

Niedawno zakupiłem a4 b8 3.0tdi quattro z manualną skrzynią i mam problem ze sprzęgłem. Zastanawiam się czy zrzucać od razu skrzynię czy objawy, które opiszę niżej nie sugerują raczej problemu z pompą sprzęgła lub wysprzęglikiem. Jeśli ktoś z Was natknął się na opisany podobny problem do mojego to gorąca prośba o podesłanie linka  szukałem na forum ale nic podobnego nie znalazłem. Na forach innych marek podobny problem sugerował raczej problem z pompą sprzęgła, ale może w B8 ktoś już się z tym zetknął.

Mianowicie sytuacja jest taka:
Stoję chwilę na skrzyżowaniu z zapiętą jedynką i wciśniętym sprzęgłem. Jak stoję tak dłuższą chwilę (na przykład 2 minuty) to sprzęgło "bierze" bardzo na górze a jak już ruszę i wbijam dwójkę to jak puszczam sprzęgło to sprzęgło spina przy samej podłodze i pedał jakby wolno wraca do góry. Kolejne przepinki już normalnie, sprzęgło bierze normalnie w połowie. Raz sprzęgło zostało mi w połowie wysokości i pomogło podciągnięcie go nogą i potem już było ok.

Gdy stoję na luzie bez wciśniętego sprzęgła, tylko wciskam sprzęgło, wbijam bieg i bez zwłoki ruszam to zawsze bierze normalnie w połowie i nie ma żadnego problemu.

Co może zdychać? Wysprzęglik? Pompa sprzęgła? Może docisk? 

Z góry dzięki za pomoc.

Czesc, jestem Lukasz, urodzilem sie i mieszkam w sochaczewie. Moj tata jezdzi B6, ja niestety na razie jeszcze Oplem Vectra B z 2000r ale szukam tez B6tki z dieselkiem, wiec mysle, ze niedlugo stane sie klubowiczem

Mysle, ze z wasza pomoca znajde interesujaca sztuke

Pozdrawiam i szerokosci 8)