Nie wiem. Samochód stoi u mechanika. Zaczęło się wszystko od szarpania podczas jazdy. Pokazywały się błędy przy kablach do pompowtryskiwaczy. 2 mechaników nie dało rady, proponowali mi nawet wymianę 3 pompowtryskiwaczy, co uważałem za głupotę. Obecny mechanik w 1 dzień wyczaił i wymienił wiązkę, która była po prostu lekko "przełamana" (czy jak to się mówi). Przy okazji pojawiło się dymienie i stwierdził, że jest to vacum pompa.
Na tę chwilę mogę tylko tyle powiedzieć. Jeżeli chcesz, to mogę dać Ci namiar na tego mechanika. Po 2 miesiącach walki z mechanikami stwierdzam, że jest najlepszy we wrocławiu. Zajmuje się tylko audi i myślę, że jest Ci w stanie podpowiedzieć telefonicznie co to może być, jeżeli mu powiesz co się dzieje.
Jeszcze zapytam z Ciekawości, jak Ci działa turbina? Od ilu tys obrotów włącza Ci się turbo i czujesz, że samochód przyspiesza na maxa?
Pozdrawiam
Właśnie mam wrażenie, że auto przyśpiesza od mniej wiecej 2,200 może nawet 2,500 obrotów jakoś późno tak jakby niezbyt mi to pasuje. Jakbyś mógł podać numer to byłbym wdzięczny. Dzisiaj znów byłem w innym serwisie, podłączali mi samochód pod komputer sprawdzali wszystko co się da wraz z DPF'em - ponownie wymienili przepływomierz na nowy aby sprawdzić czy może to jednak On, jednak samochód nadal dymi. DPF zapchany niby jest w 48% czy coś takiego, nie wiem jak to oceniać ponieważ kompletnie się na tym nie znam. Auto z podpiętym przepływomierzem wskazuje na wykresach dużą emisje spalin skaczącą od 10,2 do 20,09 wystarczy jedynie wyciągnąć wtyczkę od przepływki i poziom stabilizuje się do -3,5. Kompletnie nie wiem co mam robić, już mi ręce opadają nikt nie potrafi mi powiedzieć dlaczego auto dymi na jałowym biegu dość mocno na biało + często przy gwałtownym przyśpieszaniu. Prosze o was o pomoc, nie wiem czy nie jechać do CHIPTUNING R-Performance i tam szukać pomocy lub wycinać u nich DPF, tylko jak to nic nie da i auto nadal będzie dymiło?