Ja niestety miałem przykrą niespodziankę, gdyż woziłem gaśnicę tak jak koledzy w bagażniku i pewnego razu w trakcie sprzątania bez żadnego powodu wystrzeliła sobie. Tak zgadza się bez żadnej ingerencji wywaliło cały środek gaśniczy, więc chyba nie muszę pisać jak wyglądało wnętrze mojego wozidła.