David, ja też to miałem auto stało jakiś czas i po ruszeniu bicie, którego wcześniej nie było, Musiałem wrócić na nich do Polski (ok 450km) i po powrocie problem ustał :shock3:
Nie wiem o co chodzi, jakby się wyprostowały. Wcześniej widziałem jeden charakterystyczny plac na tarczy, taki jakby nie był zbierany przez klocek... Nie wiem, czy ma to coś wspólnego z tym, że auto stało i miejsce styku klocka z tarczą bardziej skorodowało i musiało się wytrzeć, żeby się wyrównać Nie mam pojęcia, ale problem sam się rozwiązał.