Mam podobny problem, na zimnym silniku jak wcisnę gaz auto nabiera obrotów ale nie przyspiesza, za autem powstaje wielka chmura dymu po czym następuje strzał i auto idzie jak powinno.
Na ciepłym też się to czasem dzieje ale tylko po spokojnej jeździe a jak chce nagle przyspieszyć to chmura dymu obroty rosną i nagle strzał. Później auto przyspiesza bez problemu i nie ma tak dymu.
Mam taką hipotezę że w układzie wydechowym zbiera się sadza i trochę go przytyka, po daniu mocno gazu układ się odtyka i wszytko wraca do normy.
Auto ma prawie roczną turbinę i zaślepiony EGR fizycznie i programowo, brak DPF.