-
Postów
109 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez Revor
-
Więc prawdopodobnie wyrzucało mi płyn korkiem, zmieniłem korek oraz zbiornik i dzisiaj po dłuższej normalnej jeździe po zgaszeniu silnika chodził mi wentylator od klimy... Pewnie to nie ma żadnego związku? A płynu nadal ubywa, może teraz czas sprawdzić obudowę termostatu?
-
Nie będę zakładał dodatkowego tematu i się przyłącze - u mnie 1.9 AVG, miałem pęknięty króciec przy głowicy, wymieniony na nowy, nic już nie cieknie, a płyn dalej gdzieś mi znika, otwarłem maskę, a że jest zimno to od razu nie paruje wszystko więc załączam foto: Da się zauważyć płyn na zbiorniku, jak dotknąłem palcem ten zaworek na dole zbiornika to też miałem mokry palec delikatnie. Czy mam wymieniać zbiornik i korek? Zaczyna mnie to irytować
-
Kolega Tomeks w końcu napisał o co mu tak na prawdę chodzi - jego boli to, że kierowca ciężarówki najczęściej nic nie robi przy rozładunku/załadunku i jest sfrustrowany trochę, że my tu gadamy jak ciężko jest być kierowcą dużego, a on przecież przerzuca po 5 ton dziennie, tylko jego problem polega na tym, że gdyby miał podejść do firany to nie wiedziałby jak chociażby odbezpieczyć plandekę, nie wspominam już o poprawnym, zaznaczam poprawnym zabezpieczeniu towaru pasami, a no i rozplanowaniu tak załadunku żeby nie być przeciążonym - bo tego za nas nikt nie zrobi. Prawdopodobnie coś stoi mu na przeszkodzie bycia kierowcą dużego auta i denerwujemy go - my cwaniaczki. Rzuca stereotypem, że mamy brzuchy i tylko leżymy Okazuje się, że w sumie przez kolegę przemawia trochę zazdrość. A ja Cię zaskoczę - za nim zrobiłem prawo jazdy C i CE to jeździłem właśnie tak jak Ty na busie, na chłodni i rozwoziłem co NOC po 3, a czasem i w dwóch załadunkach 6 ton mięsa i wędlin po sklepach i również sam wszystko ładowałem i rozładowywałem ręcznie, bez windy i to przez długi okres czasu. Tylko, że ja nie patrzyłem na kierowców dużych aut z zazdrością, zawiścią i bólem d*py tylko z marzeniem, że też usiądę za kierownicą takiego auta i nie dla kasy tylko dlatego, że lubię jeździć i taka praca przynosi mi dużo satysfakcji Nie wszystko da się przeliczyć na kasę, trzeba też lubić co się robi bo człowiek się zamęczy
-
Jakoś nie dostrzegam swojej słabej polszczyzny, nie mam też problemu z ortografią, no ale jeśli tak uważasz teraz ekspercie od polonistyki. Czego oczekujesz, że podpuszczasz ludzi, denerwujesz, hejtujesz wykonywaną pracę przez nich i nikt się nawet lekko nie uniesie? Chłopie, załamać tylko ręce. Tyle. Coś czuję, że nagrodę trolla roku masz już w kieszeni, a mamy dopiero styczeń!
-
No właśnie Ty płaczesz, że zawód kierowcy taki dobry, taki łatwy, tak dobrze płatny, zawistny polaczku to dlaczego sam go nie wykonujesz? Może tutaj Cię boli? Może na przeszkodzie stanęły okresowe badania i testy? Bo wiele na to wskazuje
-
Chłopie gdybyś zostawiał takie same odstępy jak osobówki to byś nie wyhamował i nie pierdziel głupot skoro nie kierowałeś w swoim życiu nigdy dużym autem, teraz jestem już tego pewien. Forumowy troll się w Tobie obudził i już jesteś nakarmiony więc bądź tak uprzejmy i odpuść sobie ten temat bo to nie ma sensu. Jesteś typowym polaczkiem, aż nie chce wiedzieć jaki jesteś mądry w towarzystwie jak się napijesz bo jeśli na trzeźwo jesteś ekspertem od wszystkiego - zwłaszcza od dziedziny o której nie masz bladego pojęcia to boję się co wygadujesz jak przechylisz kilka głębszych. A to w związku z tym, że chciałem przez to powiedzieć tyle, że masz gówno, a nie rację z tego względu, że twierdzisz, że zawód kierowcy nie wiąże się z żadną odpowiedzialnością i jest prosty, łatwy i przyjemny. Mój post miał być, chociaż nie - on jest dowodem na obalenie Twojej śmiesznej tezy i to wszystko. Weź zajmij się czymś pożytecznym, a nie ludzi denerwujesz na forum, zwłaszcza, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz chłopie i tylko się ośmieszasz. Miłego popołudnia, tyle ode mnie Może przez sen mu się kiedyś udało i widział tylko moment odbierania tych wielkich pieniędzy
-
Szybki przykład do ocenienia, który jest mi znany: -solówka 26t -praca od pon do piątku, załadunek na 6, powrót do domu o 19-19:30, średnio po 13h pracy codziennie, wracasz tak styrany, że nie wiesz w co ręce włożyć, ale przecież codzienne powroty do domu -rozładunki realizujesz sam u klienta, całopaletowo -w sobotę jeszcze zawołają Cię na bazę żeby coś porobić -i za to wszystko 3000zł stałej pensji. I to jest według Ciebie dobry zarobek na taką ilość pracy i jej charakter? Nie ma szans. Jedź kolego za granicę na 3 tygodnie, czasem jeżdżą nawet 4 tyg, (czego ja w życiu nie zrobię bo to jest dla mnie nieporozumienie - takie moje zdanie) zarób te 5-6k zł, które twierdzisz, że tak łatwo zarobić i to jest takie przyjemne i ROZSTAŃ się ze swoją ukochaną rodziną na tyle czasu, a potem zastanawiaj się i myśl załamany dlaczego Twoje malutkie dziecko Cię nie poznaję. Chłopie to jest w większości ciężki kawał chleba i albo ktoś jest tego świadomy albo spróbował i się uświadomił.
-
Kolega Tomeks raczej kierowcą nie jest, nawet małego 2,5tonowego busika, ale za to jest mega trollem Odczytać tylko adres taa? No to zapraszam w trasę I owszem odpowiedzialność jest duża jadąc 40tonowym kolosem, nie tylko odpowiadasz za siebie i sprzęt Tobie powierzony, ale i za wszystko co się Ciebie wokół dzieje kolego - 40tonowy zestaw może stać się w sekundę maszyną do zabijania i szczerze współczuje tym kierowcą, którzy tego doświadczyli - chociażby przez głupotę kierujących osobówkami
-
Tak tak, może i płacą tak kolega wyżej piszę, nawet chwaląc się tym, że przy trasach jednodniowych zapłacą połówkę lub całą dietę w zależności ile czasu spędzisz w trasie. Ale jest jedno i duże "ale" - powiedzą, że podstawy to masz 1500zł, a reszta to dodatki, dieta itd itp. A i jeszcze będą "kazali" czekać za dietą 60, 90 albo i więcej dni bo znam takie przypadki. A to pewnie szef jest jednocześnie jeszcze kierowcą, ma dużo na głowie i po prostu zapomniał policzyć koszty paliwa i amortyzacji, zdarza się nawet najlepszym słuchaj
-
Rocznik 1995 - pewnie nie miał luster w kolorze nadwozia tylko zwykłe czarne. Przy okazji malowania jakichś innych elementów albo specjalnie tylko same lusterka psiknął sobie na srebrno. Z niewiedzy zlecił malowanie na całych lusterkach, a nie tylko obudowy jak w oryginale. Taka moja wersja
-
Jeżeli będzie to jeszcze model B5 w wersji lift to podejdą bez problemu.
-
Dla mnie jazda na magnesie to jest totalny debilizm... Takiego kierowce można nazwać od razu NIEWOLNIKIEM szefa. Co z tego, że może zarobi więcej? Ja najpierw widzę to, że szef takiego kierowcę po prostu dyma... Powinni zaostrzyć przepisy i za jazdę na magnesie brać od razu na dołek, a potem powinni przynajmniej stawiać zarzut próby umyślnego spowodowania tragedii w ruchu lądowym! Skończyłoby się
-
Z cyklu perełki podczas rozmów o pracę: Sytuacja wygląda następująco - dzwonię - ogłoszenie kat C, trasy nocne. Odzywa się (sądząc po głosie) kobieta po 50stce i po paru sekundach pyta mnie ile mam lat, nie pytając wcześniej o doświadczenie, jakie kategorie prawa jazdy posiadam itd, a sam nie zdążyłem jej tego przedstawić więc grzecznie odpowiadam - 23 lata. Na co słyszę odpowiedź: "oj to nie wiem czy Pan sobie poradzi z takim dużym samochodem" (chodzi o solówkę 26t DMC), na co ja nadmieniam Pani, że posiadam również kat CE, jeździłem zestawem 40ton, posiadam również doświadczenie na takiej solówce. Ale tak jakbym mówił do ściany bo znowu słyszę: "...Pan jest taki młody, a tak w ogóle...to zna Pan i umie obsługiwać przebijaną skrzynie biegów?" ZAŁAMAŁEM RĘCE i szybko skończyłem rozmowę
-
Wracam dzisiaj rano (5:30) z trasy, lecę drogą krajową z Chodzieży w kierunku Poznania i chwilę przed Obornikami patrzę zamknięty przejazd kolejowy, stanąłem, kolejka co raz większa i większa... Na radiu już się zaczyna kocioł, co się okazało? Mróz jedynie -6, a nasze PKP już ma awarię - tacho pokazało 35 minut stania
-
Miałem ten sam problem z wąskimi drogami na początku Chwilę trzeba pojeździć i już na człowieku nie robi większego wrażenia, że jedzie zestawem 40ton hehe
-
Byłem ostatnio w NL i trzeba przyznać, że spotkać tam "normalną" naczepę graniczy z cudem Mają rozmach skubańce
-
Podsufitka - nie odklei się pod wpływem środka do czyszczenia?
Revor odpowiedział(a) na MANjaK_01 temat w Audi A4 B5
Ja prałem swój sufit środkiem do tapicerek marki "Moje auto" i bez problemu. Tylko nie można używać za dużo wody. Sufit po wypraniu jak nowy, materiał w porządku, a jeździ w aucie już ponad półtora roku -
Zanim coś kupisz na forum - lista nierzetelnych sprzedawców
Revor odpowiedział(a) na Hugo temat w Na Każdy Temat
Ale jaki cwaniak z niego - piszę, że sprawny był PRZED wyjęciem, a teraz już leży 3 miesiące Najśmieszniejsze jest to, że kolega vp-tdi ma w ogóle problem z czytaniem ze zrozumieniem, milion razy był pytany jak z 1BA zrobił 1BE i nie odpowiedział do teraz. Chłopie rozumiesz, że PODSTAWOWY błąd jaki popełniłeś to prosto ujmując OSZUKANIE kupującego? Polega ono na tym, że kupujący chciał kupić 1BE, natomiast Ty pomimo tego, że miałeś amory 1BA, zapewniałeś, że sprzedajesz amory 1BE. Rozumiesz to? Wyjaśniłem dosyć jasno? Hmm czytając Twoje posty to pewnie nie rozumiesz więc spróbuję zobrazować to może na o wiele prostszym przykładzie: to tak samo jakbyś chciał kupić lampy do B5 polift, ktoś piszę Ci, że ma takowe i chętnie je sprzeda, a tak na prawdę ma i wysyła Ci lampy przedliftowe! Taka i taka lampę (podobnie jak z tymi amorami) będziesz mógł założyć do swojego auta, ale raczej kurde nie będziesz zadowolony i uradowany, a raczej będziesz rozgoryczony i wkurzony, że dostałeś przedlifty! Prościej się nie da. Sory, że się wtrącam jako osoba trzecia, ale nie wytrzymałem czytając wypowiedzi vp-tdi i stwierdziłem, że podejmę próbę wytłumaczenia temu człowiekowi to co wszyscy chcą mu wytłumaczyć przez ostatnie 2 strony tego tematu! -
B5 AFN quattro Avant. Zwiększenie prześwitu. Proszę o fachową poradę
Revor odpowiedział(a) na Ansbach_88 temat w Audi A4 B5
Już wiem dlaczego nie mogłem znaleźć tyłu - pominąłem, że chodzi o quattro. Na tył można też wrzucić większa kategorie wagową - 0YT i to są 2 kropki białe i 3 fioletowe -
B5 AFN quattro Avant. Zwiększenie prześwitu. Proszę o fachową poradę
Revor odpowiedział(a) na Ansbach_88 temat w Audi A4 B5
No i można wrzucić na przód kategorię wagową 0JK lub 0JL odpowiednio te sprężyny są oznaczane: 1 kropka żółta i 3 brązowe oraz 1 kropka zielona i 1 brązowa. Zapewne będzie to od A4 z motorem 2.5 TDI lub 2.8 benzyna. Popatrz na allegro / tablicy. Jeżeli chodzi o tył to w etce w której sprawdzam kategorie wagowe kończą się na 0YG więc nie wiem czy źle spojrzałeś czy ta etka tego nie przewiduje. -
B5 AFN quattro Avant. Zwiększenie prześwitu. Proszę o fachową poradę
Revor odpowiedział(a) na Ansbach_88 temat w Audi A4 B5
To nie ma żadnego znaczenia To się tyczy każdych sprężyn. Po prostu są kategorię wagowe sprężyn. Sprawdź na wlepce w bagażniku jakie masz zawieszenie i jakie kategorie wagowe i zaraz Ci doradzimy jakie oryginalne sprężyny masz kupić żeby było wyżej. Wystarczy kupić z większą kategorią wagową i będzie siedział wyżej. Dodam Ci fotkę o co mi chodzi: -
B5 AFN quattro Avant. Zwiększenie prześwitu. Proszę o fachową poradę
Revor odpowiedział(a) na Ansbach_88 temat w Audi A4 B5
To jest uogólnienie niestety kolego bo spójrz sobie chociażby na sprężyny Eibacha. Tam jest rozróżnione krótko mówiąc na 4 oraz 6 cylindrowe silniki - siłą rzeczy 6 cylindrowy silnik jest cięższy i sprężyna do niego będzie twardsza i bardziej wytrzymała -
Promocyjne ceny na Motul, Liqui Moly, Valvoline. Części samochodowe najtaniej.
Revor odpowiedział(a) na dzik temat w Pro Choice
Serdecznie polecam kolegę dziku! Paczka na drugi dzień u mnie, ceny też dobre! Dzięki wielkie! -
Promocyjne ceny na Motul, Liqui Moly, Valvoline. Części samochodowe najtaniej.
Revor odpowiedział(a) na dzik temat w Pro Choice
Potrzebowałbym części do Fabii II 2007 z silnikiem 1.2 60km: -bębny hamulcowe -szczęki hamulcowe -zestaw montażowy szczęk. Nie chce za te części nie wiadomo jak przepłacać -
Promocyjne ceny na Motul, Liqui Moly, Valvoline. Części samochodowe najtaniej.
Revor odpowiedział(a) na dzik temat w Pro Choice
Jakie klocki polecasz (tak żeby cena była ok i jakość) do B5 1.9 TDI 110km 2000rok? Przede wszystkim żeby nie były za twarde, żeby nie piszczały.