
Arkom
Pasjonat-
Postów
448 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez Arkom
-
A właśnie ponoć nie tym korkiem patrzę jaki jest stan on jest jak przelew ponoć a tą wygięta rurką spuszczam obracając ja w dół.
-
W samej misce jest jeden korek tzn do spodu miski, od jej boku jest wkręcona rurka, wygięta do góry i zaślepiona kapturkiem.
-
Ale chwila bo jak już się tym zajmę to zwyczajnie wymienię olej i tyle nie wiem co tam jest wlane, filtr zostawię. Pytanie jest takie jaki olej i ile go wlać i jak w takiej skrzyni się przeprowadza wymianę.
-
Czekaj chyba mylą Ci się skrzynie. U mnie jest inaczej W samej misce od spodu ejst jeden korek od boku miski jest wkręcona taka jakby rurka zagięta do góry, nie ma korka w korku. A ta rurka jest od góry zaślepiona kapturkiem plastikowym.
-
Ja nie wymieniałem oleju olej był wymieniany przez poprzedniego właściciela ( i tego jestem pewny ), co do jego poziomu to hymm nie sprawdzałem prawdę mówiąc. Filtr i olej był zmieniany w zeszłym roku na jesień i jest na nim zrobione około 5 tyś. Ogólnie skrzynia jest sucha. Nie wiem tylko jak wyjaśnić to, ze wsteczny wchodzi od razu, a "drive" nie ??? Tak czy siak mam zamiar sprawdzić stan oleju i go wymienić tylko jak możesz to napisz mi jak to się robi w automacie, tak krok po kroku ile oleju wlać i jakiego oleju.
-
A czekaj czyli podważam osłonkę wstrzykuję trochę płynu i tyle z osłonką i zakładam klucz na czujnik i próbuje nim poruszać tak?? Ale sam czujnik jest tylko włożony w prowadnice czy w nią wkręcony ???
-
To jak bo się gubię po co mam podważać lekko gumkę ??? Sam czujnik jest tylko włożony w zwrotnicę czy jakoś wkręcony, te wycięcia na klucz służą po to aby go wkręcić/wykręcić czy tylko po to aby go obruszać ???
-
Nie nie mam i nie wiem skąd te cylindry się biorą :/
-
Czyli muszę gumkę zdjąć i pod nia bd wycięcia na klucz tak ?? I w sam czujnik bić z wyczuciem, tak??
-
Ale chwila sam tłoczek wkręcając wciskałem, trochę się wkręcił, na tyle, że pod lekka siła dało się założyć zacisk. Obecnie tarcza się nie grzeje ręczy jest wydaje się być wszystko ok na tylnej osi. Co do wypowiedzi kolegi wyżej co do regulacji i z jakim pierścieniem problem, nie rozbierałem nigdy takiego zacisku dlatego pytam. Mam problem z przednia osią oba koła się grzeją ale lewe bardziej i tu mam zagadkę dlaczego?? Tłoczki wsunęły się w miarę lekko prowadnice przesmarowane smarem miedzianym, jak odpalałem auto na lewarku z kołem to wydawało się, że jest ok tłoczek odbija. W wolnej chwili sprawdzę na zdjętym kole czy tłoczki obijają. jedyne co mi do głowy przychodzi to problem z prowadnicami bo na nich widziałem takie jakby zeszlifowania i nie wiem czemu one miały służyć, może je trzeba jakoś odpowiednio włożyć żeby chodziły luźno??? ---------- Post dopisany at 16:58 ---------- Poprzedni post napisany at 11:11 ---------- jeszcze jedno sprawdziłem VAG-iem który czujnik ABS-u podaje złą prędkość koła i okazało się, że przednie lewe koło ma inna prędkość, niż pozostałe ogólnie na tym kole czujnik jakoś szwankuje ale jako takiego błędu nie ma na VAG-u. pytanie jest jedno jeżeli okaże się, że zębatka jest czysta to jest prawdopodobieństwo, że czujnik jest w złe odległości od zębatki i pytanie brzmi następująco jak go wyregulować, wiem że na "czuja" ale nie muszę jakoś go odkręcić żeby "swobodnie" nim manewrować i jak go ewentualnie "dobić" mam lekko opukiwać jego wystającą cześć czy muszę jakoś zdjąć przewód z niego o ile się da??
-
Witam, w moim aucie od czasu do czasu mam problem z immo tzn daje na zapłon kontrolka "autko z kluczykiem" mruga po czym odpalam auto i po 2-3 sek gaśnie jak wyujme kluczyk ze stacyjki błąd zanika. Nie jest to częste zjawisko ale zdarza się czasami. Zrobiłem skan kompem i sa 4 błędy I teraz tak ogólnie z autem nic się nie dzieje jeździ normalnie obroty minimalnie falują ale to minimalnie. Martwią mnie błędy dotyczące cylindrów skąd one mogą się brać co może być ich przyczyną skoro auto chodzi dobrze?? Co do błędu immo to nie wiem czy przyczyna nie tkwi w takim małym wyłączniku umieszczonym na przednim pasie, kabelek który dochodzi do niego jest trochę za krótki możliwe, ze czasem nie łączy, ale to tylko moje domysły. Tak czy inaczej najbardziej martwią mnie błędy cylindrów, chyba że błędy te są efektem błędu immo ale tego nie wiem dlatego proszę o pomoc w znalezieniu przyczyny. Te 4 błędy powtarzają się były wcześniej jak miałem przytkany wężyk od podciśnienia po jego odetkaniu wszystkie błędy były skasowane ( bo było ich więcej ) ale te 4 są ponownie.
-
Nakręciłeś ??? z tego co wiem to wystarczy go wkręcić i tyle? dobrze mówię czy się mylę??
-
Potrzebuje kupić lampkę oświetlenia wnętrza taka jak na tej aukcji LAMPKA WEWNĘTRZNA kabiny PODSUFITKI AUDI A4 B5 (3542581183) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Wiem, że na allegro jest kilka ale wszystkie w tym kolorze są w opłakanym stanie, może wie ktoś gdzie mogę taką dostać, albo ktoś ma do odsprzedania. Tylko w jakimś w miarę estetycznym stanie.
-
I mam zamiar tak zrobić jutro, a nowe zębatki ABS tez prasą czy wystarczy je nagrzać?? ---------- Post dopisany 10-09-2013 at 19:10 ---------- Poprzedni post napisany 09-09-2013 at 20:25 ---------- Sprawa w zasadzie zakończona można powiedzieć, co prawda jutro mam do zrobienia jedno koło bo w sklepie mieli tylko jedna koronkę ABS-u ale wszystko rozkręcone. Co do nabicia pierścienia ABS to nie biłem na umór położyłem go na kuchenkę gazową nagrzałem i wszedł jak w masło. Jutro kończę tą zabawę, poza tym az wstyd, że taką naprawę robię tyle czasu, ale nie poradzę nic na to, że sklep jest tak zaopatrzony jutro będzie koronka ---------- Post dopisany 11-09-2013 at 15:47 ---------- Poprzedni post napisany 10-09-2013 at 19:10 ---------- Tak więc hamulce wymienione pierścienie ABS-u na tarczach również, jak narazie zrobiłem mała rundkę po osiedlu i nie zauważyłem nic niepokojącego słabiej hamuje ale to kwestia czasu dotrze się wszystko i bd fajnie. Mam tylko jedno pytanie odnośnie wkręcenia tych tylnych tłoczków z jednej strony udało się całkiem sprawnie wkręcić ale z jednej to kręciłem i kręciłem a efekt żaden wkręcając starałem się dociskać, w końcu odkręciłem tzn poluzowałem odpowietrznik i jakoś ten tłoczek schował się na tyle, żeby założyć go ( co prawda ciasno wszedł na klocki ale wszedł ) pytanie jest czemu nie dało się go tak na lajcie wkręcić?? Zbiorniczek oczywiście był odkręcony.
-
Były w zamrażarce ale mimo tego nie mogę wbić tarcza była tez w zamrażarce, wyjąłem samą tarczę a łożyska zostawiłem zobaczę może się uda. zastanawia mnie jedno dlaczego ta koronka ABS-u weszła tak lekko.
-
A mi po wyjęciu tarczy z zamrażarki wszedł po prostu sam, aha i jeszcze coś nie mogę nabić bieżni łożysk, jakieś patenty ??
-
ehehe, myślę że jak uda mi się zbić stare pierścienie ABS-u to z resztą dam sobie radę ---------- Post dopisany 09-09-2013 at 18:56 ---------- Poprzedni post napisany 08-09-2013 at 16:19 ---------- Witam dziś zwinąłem się za te hamulce z przodu w zasadzie poszło gładko co prawda były problemy z odkręceniem jarzma ale da radę, natomiast z tyłu jest gorzej nie mogę odkręcić jednego jarzma ( słynny imbus xD ) ale myślę że jutro kupie jakiś dobry klucz i da radę główny problem to zębatka ABS-u z jednej strony udało się zdjąć tarczę i jarzmo i zębatka ta zeszła niemal, że sama była w 3 miejsca przyspawana tak punktowo, widocznie ktoś wcześniej kombinował po założeniu jej na nową tarczę weszła jak w masło z tym, że tarcza był w zamrażarce. Pytanie jest takie czy ma ona tal luźno wejść na zimną tarcze?? Wydaje mi się, że nie i chyba bd musiał kupić nowe zębatki pytanie gdzie mam je dostać jutro w szybkim tempie bo auto jest mi na jutro potrzebne he :/
-
W wolnej chwili zobaczę jego stan, bo o ile dobrze się orientuje to jeżeli jest poziom dobry to po odpaleniu i odkręceniu korka na misce powinien się lekko sączyć??A jak wyjaśnić to, że wsteczny działa od razu a drive nie?, można to wyjaśnić wina oleju tzn jego poziomu??
-
Witam posiadam audi A4B5 95 rok automat, przebieg 200 tyś. Ogólnie auto nie jest złe jeździ całkiem całkiem jak na 18 lat Jedyny poważniejszy mankament jaki dolega to właśnie problem z automatem. Sprawa wygląda tak, że jak auto postoi przez np noc to na drugi dzień chcąc ruszyć do przodu po włączeniu "D" auto nie rusza można dodawać gazu obroty tylko rosną a auto stoi w miejscu. Jak silnik złapie temp 70 - 80 C auto rusza bez większych problemów czasami lekko poszarpuje jak rusza, ale jak już ruszy to idzie normalnie zmienia biegi, nie szarpie. Ta jest tylko z jazda do przodu, na wstecznym nie ma takich problemów, wsiadam odpalam i w zasadzie mogę z miejsca cofać. Olej w skrzyni wymieniony w zeszłym roku na jesień ( jest na nim zrobione może 5 tyś ). Pytanie jest proste jak można zdiagnozować przyczynę tego niedomagania. mam namiar na pewnego "magika" od automatów do którego zapewne się udam ale najpierw postanowiłem napisać tutaj.
-
Nie mam takiego palnika, wpadłem na nieco bardziej "egzotyczny pomysł" xD jeżeli zwykłe zbijanie lub podgrzanie płomieniem np ze świeczki nie pomoże a tak zapewne będzie to nie wiem czy nie włożę całości do piekarnika xD całości tzn tarczy z zębatką ale to tylko taka luźna i głupia myśl xD
-
Ok chyba teraz wiem wszystko czego nie widziałem odezwę się jak ogarnę temat
-
I jak bd sprawdzał prędkość kół to muszę jechać powyżej 20 km/h i przyhamować ? nigdy tego wcześniej nie robiłem dlatego takie pytanie
-
Ale jak wyjdzie, na kompie, że np lewe przednie koło tzn jego czujnik źle zaczytuje prędkość to tylko ten czujnik ruszyć??
-
No bez jaj, to po co jest ta odległość?? mam tak na pałę lekko dobijać czujniki?? I je się jakoś odkręca żeby poruszały się w prowadnicy?
-
i zapewne lekko się go nie "odkręci" żeby nim manipulować?? i na każdym kole jest dojście żeby sprawdzić tą odległość?