Skocz do zawartości

olinek2

Pasjonat
  • Postów

    378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olinek2

  1. Zauważyłem u siebie, że podczas pracy na wolnych obrotach silnik nie pali równo. Obroty są w porządku, jednak słychać lekkie falowanie i czasem zdarzy się, że nim zatrzęsie delikatnie. Objawy powoduje prawdopodobnie układ odpowietrzenia skrzyni korbowej, przez dorzucanie fałszywego powietrza do dolotu. Stąd też moja prośba, czy ktoś z posiadaczy B8 1.8TFSI, najlepiej z rocznika 2008 (potem jeszcze trochę przebudowali odmę), mógłby sprawdzić jak u niego zachowuje się silnik po zdjęciu korka oleju? Najlepiej jak silnik byłby zimny, popracował chwilę, aż by zszedł do obrotów jałowych (750-800) i wtedy sprawdzić jak się zachowa po odkręceniu korka. U mnie w skrzyni korbowej występuje lekkie podciśnienie i podejrzewam, że któryś z zaworów zwrotnych w separatorze puszcza mi lewe powietrze w dolot za przepustnicą. Wtedy u mnie już go dość mocno dusi, wchodzi w pętlę korekty lambda, przepustnicy i zwiększenia dawki i trzęsie nim mocno. Po przytkaniu korka uspokaja się, jednak czasem nim zatrzęsie. Najmilej byłby widziany filmik, żeby porównać . Dzięki z góry! Pozdrawiam, Olek
  2. Tak jak pisałem wcześniej. Kłodzko->Wrocław (fotka pyknięta przed S8, więc nie szalałem, spokojne 70-110). Opony zimowe 55R16 i sam w aucie.
  3. Jaki masz przebieg?
  4. Niebawem będę wymieniał, to podrzucę ile to wyniosło wszystko Muszę jeszcze doloty poczyścić, bo dzisiaj zrobiłem endoskopowo inspekcję i jest słabo po 120kkm :/
  5. Komplet ze ślizgami i napinaczami. Podobno lecą napinacze i rozciągający się łańcuch w tym nie pomaga :/
  6. olinek2

    sprawdzenie oleju

    Z olejem jest tak, trzeba stanąć na płaskim terenie. Silnik musi mieć 90 st. Po zgaszeniu na dwie minuty włączamy zapłon, bez silnika i poziom powinien być już widoczny.
  7. No około 1000zł części w ASO wszystkie do rozrządu i robocizna koło 500zł. Lepiej wymienić niż jeździć z cykającą bombą :/
  8. Mój rekord to 5,6 na trasie Kłodzko -> Wrocław (tuż przed wjazdem na obwodnicę Wroca). Jak ktoś nie wierzy mam fotę . Jechałem sam, spokojnie 70-110 bo nie było jak wyprzedzać. W drugą stronę wyszło trochę ponad 6 (6.2 jak dobrze pamiętam), ale 30min wyjeżdżałem z Wrocka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...