Witam, zgodnie z obietnicą piszę o efektach wymiany tarcz i klocków road house, nie obyło się bez problemów, oczywiście po wymianie wibracje przy hamowaniu nie ustąpiły!!! Przy okazji stwierdzono zużycie tarcz z tyłu, kupiłem tarcze road house do tyłu, klocki TRW, inny już mechanik powiedział, że to na 100% przednie tarcze są odpowiedzialne za wibracje, więc dokładnie je sprawdził urządzeniem pomiarowym, diagnoza KRZYWE TARCZE!!!! myślałem że zwariuje!!! Po ściągnięciu tarcz zauważył że piasty nie zostały dokładnie wyczyszczone, oczyścił je, ponownie założył tarcze i okazało się że odchyłki mieszczą się w granicach norm, teraz jest ok, hamulce brzytewki:) i brak jakichkolwiek wibracji.
W większości przypadków przyczyną bicia nowych tarcz jest nie do końca właściwy montaż właśnie poprzez nieoczyszczenie piast.
Potem te bezpodstawne reklamacje
Dobrze, że w tym wypadku mechanik zauważył problem