W silniku wolnossącym, żeby nie stracić a zyskać na mocy, trzeba obliczyć wydech, są jakieś wzory w necie, ale pewnie najlepiej zlecić to jakiejś firmie...ważne, żeby nie odprężyć wydechu, np jak miałem samą rurę, to V6 ryczało konkretnie, ale jechało jak tdi 1z 90KM ;v Po wrzuceniu końcowego było o wiele lepiej, żeby było jak w serii, to najlepiej wrzucić jakąś konkretną puszkę w miejscu środkowego i końcowy przelotowy, wtedy nie powinno być problemów z utratą mocy, a i dźwięk będzie przyjemny dla ucha. No i podstawa to Y-pipe albo x-pipe.