Teraz, jak wszedł Kosecki, to rzeczywiście nic nie grają... W pierwszej połowie jeszcze pogrywali... Tylko bramki hu..wo stracone... Pech
A tak zapytałem , bo niektórzy po Kubicy też nieźle pojechali, że ciulowy kierowca itp... I myślałem, że kolega właśnie z tych narzekających...