Dzięki
Byłem dzisiaj w polskim konsulacie w Manchester , babka zobaczyła z paszporcie datę urodzenia , powiedziała przez mikrofon ze pan przy 5 okienku ma urodziny i poleciało 100lat , 100lat ..., szkoda że nie nagrywałem
to widać Manchester lepszy od Londynu. Jak ja byłem w swoje urodziny w konsulacie, to nie dość, że sucz z okienka robiła wszystko, aby się dopier**lić, nic jej nie pasowało (z mordą na małego dzieciaka wyskoczyła), to jeszcze mandat za parkowanie dostałem, że o 4 min spóźniłem się z powrotem ( tam kutasy muszą wszystko na kamerach mieć i współgrane z płatnościami, bo jak trzeba to przez 45min ich szukałem, a jak do mandatu to w 4 min się znajdą) ....