Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Problem przy wymianie sprężyn-jakiego narzędzia użyć?


domjenick

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie-problem pojawił się,kiedy amortyzator był już wyjęty,sprężyna ściśnięta i za nic nie mogę odkręcić śruby,zaznaczonej kólkiem na zdjęciu-kręci się dookoła...

0ac6f482834db7e0.jpg

jakim kluczem,lub sprzętem się to rozkręca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ściskaj sprężyny tylko od razu ją popuść.

Jeżeli masz zamiar wymienić amortyzator to dostań się się jakimiś cęgami pomiędzy zwój sprężyny i przytrzymaj jego trzpień aby nie kręciła się nakrętka.

właśnie próbowałem przytrzymac trzpień i dalej się kręci...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.) ściśnij sprężynę

2.) zamontuj kolumnę w imadle

3.) użyj pneumata

wiem,że pneumatem odkręce,ale nie jestem w jego posiadaniu i właśnie dlatego jest ten wątek-chodzi mi o to,czy jest jakieś narzędzie/przyrzad,którym można to odkręcić w domowych/garażowych warunkach-bo jeśli nie ma jakiegoś klucza,albo pomysłu-trzeba będzie udać sie do warsztatu i dać chłopakom zarobić,ale wolałem samemu- dla przyjemności :wink4:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazłóż na nakrętkę klucz nasadowy i do środka klucza włóż imbus,myślę że to taki sam system jak w starszych modelach.Imbus będzie wystawał z klucza więc go przyblokuj. Nie wiem jakie masz imbusy ale jak są to te na klucz 10 mm. to jest łatwiej.Do klucza nasadowego użyj żabki a najlepiej Morsa to taki uniwersalny klucz zaciskowy coś jak kombinerki samozaciskowe i nim kręć. Drugi sposób : rozkręć trochę ściski do sprężyn i przez zwoje dostań się do trzpienia amortyzatora żabką a najlepiej morsem i mocno go zaciśnij na trzpieniu , najlepiej u samej góry bo jak by miał się ślizgnąć i porysować trzpień to u góry wiele mu nie zaszkodzi.Jak go zablokujesz to załóż na nakrętkę klucz nasadowy i ją odkręcaj. Przydałaby się do tego druga osoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej-próbowałem ścisnąć,ale tam jest nakrętka,z takim gumowym końcem-przeciw samoodkręceniu się- to dziadostwo trzyma,jak sklejone,próbowałem ściskać trzpień,ale dalej się obraca,a od góry jest ta guma i ciężko jakikolwiek inny,niż nasadowy klucz tam włożyć i teraz problem,bo imbus i nasadka i c**j wie ,jak to odkręcić,na razie mam wszystko złożone,ale dopuki nie znajdę dobrego sposobu-nie wykręcam amora,bo szkoda czasu na próby i błędy-czas mam tylko na sobotę i niedzielę,a wiadomo,że wtedy inne rzeczy też trzeba zrobić...muszę coś wymyślić,żeby do nasadki doczepić coś z boku,ale nie żabki-myślałem żeby przyspawać coś do nasadki,żeby odkręcić,ale jednocześnie zostawić dziurę na imbus,na górze nasadki,w sobotę podejde do sklepu z nietypowymi narzędziami-moze maja coś do tego celu... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik bardzo dobrze kombinujesz , ja mam zrobiony właśnie taki klucz tj. do nasadowego przyspawałem pręt , było to kiedyś pokrętło do kluczy nasadowych więc jest mocne. Podejdż gdzieś do garażu i przyspawaj coś takiego .Wtedy do środka włożysz imbus jego zablokuj a kręć nasadowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amor w imadło, nasadka na śrubę. Trzpień amorka trzymaj imbusem przez jakiegoś wielkiego francuza i nie ma bata że nie puści. Robiłem już tak kilkadziesiąt aut :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już mam wyspawany :wink4: czekam na dobrą pogodę :wink4:[br]Dopisany: 15 Październik 2010, 23:17_________________________________________________no i stało się-podczas odkręcania...imbus złamał mi się w trzpieniu... :wallbash: najgorsze to to,że zaklinował się i nie można go niczym wyjąć,nawet uchwycić niczym nie można :wallbash: :wallbash: :wallbash:...jak nie urok,to sraczka, przecież to szału idzie dostać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przetnij lub przepal pręta palnikiem i tak dasz nowe amory[br]Dopisany: 17 Październik 2010, 16:39_________________________________________________Ja używam do tego Indusy nasadowe dobrej marki. Miałem podobny problem w mojej B3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przetnij lub przepal pręta palnikiem i tak dasz nowe amory

na razie będę jezdził na takim,albo oddam na warsztat-nich Mechanicy się martwią,albo gdzieś na jakimś rozbitku może znajdę amory-to wydłubię...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak będziesz musiał mnie odwiedzić , wtedy coś poradzimy :mysli:.Weż te amory na wymianę to od razu je wymienimy.Zapraszam na piątek od rana to wezmę urlop na ten dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do wymiany są sprężyny,ale teraz to zeby je zdjać,potrzebuję pneumatycznego sprzętu-nie mogę do Ciebie przyjechać,przynajmniej na razie-ale dzieki za zaproszenie :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...