Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wyrok nakazowy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w czerwcu miałem kolizję na skrzyżowaniu. Wyglądało to tak, że jechałem za samochodem który na skrzyżowaniu dróg skręcał sobie w prawo. Nie spiesząc się dojechałem do niego powoli i on skręcił. Nagle kiedy gość opuścił już krzyżówkę jakiś debil wyprzedził mnie na tym skrzyżowaniu z masakryczną prędkością, zawadzając swoim bokiem o koniec drzwi , błotnik przedni i zderzak mojego auta. Zatrzymał się, trochę podyskutowaliśmy ale to nic nie dało. Wezwałem policję ale gościu się nie przyznał. Stwierdził, że nie czuje się winny. Sprawa została skierowana do sądu, który wyrokiem nakazowym stwierdził że ja również jestem winny. Dostałem 200zł + 100 zł kosztów sądowych za to, że jechałem sobie prosto i zgodnie z przepisami. Wiem wygląda to niewiarygodnie ale tak właśnie było. Co mam teraz robić, zamierzam odwołać się od wyroku. W jaki sposób mam postępować już podczas rozprawy, jak się bronić, tłumaczyć ( nie wiem z czego ) ale coś mówić będzie trzeba. Może mam porobić jakieś zdjęcia tej krzyżówki, proszę o pomoc, nigdy nie byłem w sądzie. Wszelkie sugestie mile widziane!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie było zdanie policjantów?

Też miałem kolizję i gość próbował się wymigać. Skończyło się sprawą w sądzie.

Złożyłem zeznania, świadek potwierdził moją wersję. Dodatkowo według policyjnej notatki to ja byłem poszkodowanym a sprawca kolizji sprawcą i uciekinierem w dodatku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

policjanci którzy przyjechali byli dosłownie bez jajowi. Zamiast cisnąć kolesia to mu jeszcze mówią: cyt. " wg. prawa to w zasadzie wolno panu wyprzedzać wszędzie( skrzyżowanie, pasy itd.), ale zostanie pan wówczas ukarany mandatem za takie wykroczenie po czym dodali że wyprzedzanie na krzyżówce wcale nie musi być przyczyną kolizji :sick3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz 7 dni na odwołanie,odwołaj się i przedstaw swoje racje na rozprawie.

swoją drogą to dziwne,rozprawa zaoczna w sprawie o kolizję :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co ja już sam na to słów nie mam ale jeszcze żeby policja się w ten sposób zachowywała :shocked: a może powinienem mu do rowu zjechać bo jaśnie pan na skrzyżowaniu wyprzedza :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim skarga na funkcjonariuszy - skandal.

Odwołaj się i powołaj biegłego. Rekonstrukcja wypadku wszystko wyjaśni.

Za wszystko ostatecznie zapłaci sprawca.

Pozdrawiam

arielka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obawiam się powołania biegłego bo z tego co mi powiedział radca prawny koszt powołania biegłego to jakieś 500- 700 zł, a jak nie wygram to za biegłego muszę zapłacić z własnej kieszeni. Dlatego biegły raczej odpada, natomiast porobiłem zdjęcia tego skrzyżowania i dołączę je do odwołania jako dowód na to że skrzyżowanie było świetnie oznakowane, dodam również szkic pokazujący szybki przegląd całej sytuacji. Radca powiedział mi również, że dla policjantów łatwiej w takich sytuacjach jest stwierdzenie współwiny niż wyznaczanie konkretnie sprawcy. Dowiedziałem się także, iż policjanci mogą być świadkami i w odwołaniu również umieszczę prośbę o powołanie ich jako świadków. Zastanawiam się co jeszcze mogę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zapomnij że masz tylko 7 dni od odebrania wyroku nakazowego

po tym jak złożysz sprzeciw tamtego wyroku nie ma

powołanie zostanie nowy skład wezwani swiadkowie zdarzenia w tym policja i tam ten typ

sedzia posłucha co macie do powiedzenia i podejmie decyzję

jeśli bedzie miał wątpliwości powoła biegłego itp.

największa wiara policji, co oni powiedzą to sędzia uzna za prawdę mimo że tak może nie być

chyba że ci się trafi młody i ambitny może z tego cos wyjdzie

próbuj dokładnie przedstawić swoją wersją czym bardziej wiarygodna tym większe masz szanse na wygraną

zostałes walniety nakazem bo sedzia unał sprawę za oczywistą nie miał watpliwości co do twojej winy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i sędzia nie miał wątpliwości ale ja na prawdę nic nie zrobiłem, jedynie ustawiłem się blisko osi jezdni ale to przecież wskazane w momencie kiedy człowiek przede mną wykonuje manewr skrętu, nie przekroczyłem namalowanych linii więc sprawa powinna być przecież jasna jak słońce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz podkreślam - rekonstrukcja.

Jeśli sytuacja będzie niejasna, to sędzia i tak powoła biegłego.

Policja ostatnimi czasy nie ma już takiego "poważania" w sądach ...

Dlatego istotne będą zeznania stron.

Skoro zostały złamane przepisy ruchu drogowego - sprawca, winny jest tylko jeden.

Jednak zgodnie z art. 6 k.c. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Powodzenia :good:

Pozdrawiam

arielka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arielka a powiedz mi jeszcze czy jak sędzia powoła tego biegłego to kto za niego zapłaci w razie podtrzymania wyroku współwiny czy też zmiany wyroku na moją winę bo kto wie czego mogę się tam spodziewać więc rozważam różne możliwości, skoro wg. policji wyprzedzanie na krzyżówce i łamanie przepisów drogowych nie musi być przyczyną kolizji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak piszesz że jesteś współwinny to rozumiem, że drugi uczestnik tez został ukarany (choć jest to żadkie postępowanie policji i sądu) - najczęściej wniosek o ukaranie idzie na jednego uczestnika kolizji. Wklej jakiś szkic to obgadamy i dokładnie opisz jakie to skrzyżowanie (kierowane swiatłami czy bez ile pasów w kazda strone itp.),

Podejdz do sądu i poproś o wglad w akta sprawy - zrób sobie kopie aparatem foto (wniosek do sędziego) i bedziesz cos wiedział o co byłeś oskarżony

tu masz pismo sprzeciw

http://prawoity.pl/pisma/?pismo=sprzeciw_od_wyroku_nakazowego

Walcz ja też kiedyś zostałem obwiniony w sądzie grodzkim - troszkę to trwało ale wygrałem.

Inna sprawą jest że mozesz wystapić do firmy ubezpieczeniowej drugiego uczestnika (pisałeś że jesteś wspówinny wg sądu) - ta nie ma prawa czekać na roztrzygniecia sądów tylko powinna sama roztrzygnąć o winie i wypłacic odszkodowanie (a jak ubezpieczalnia ściągnie akta z sądu to tez możesz poprosić o ich kopię - jak na maila to za darmo jak ksero to bedziesz musiał zapłacić za kopie.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam akta sprawy,wobec mnie wystosowano następujące oskarżenie: w dniu 19 czerwca 2010 roku około godziny 15.30 na drodze .....srutu tutu...... nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z pojazdem marki skoda fabia czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym tj. czyn z art.86 $ 1 kw.

Wobec kolesia że nieprawidłowo wykonując manewr wyprzedzania doprowadził do zderzenia z wyprzedzanym pojazdem marki audi a4,czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ten sam artykuł.

Oskarżenie wystosowano wobec nas dwóch bo niby policja nie mogła roztrzygnąć kto jest winny, koleś policjantom tłumaczył że mu odbiłem na krzyżówce tzn. że chciałem wyprzedzić pojazd jadący przede mną, sprawę skierowali do sądu i potem dowiedziałem się że przyznał się, jak się okazało przyznał się do wyprzedzania na skrzyżowaniu ale do spowodowania kolizji nie, potem jak się dowiadywałem przed sprawą to babka mówiła mi coś że dobrowolnie podda się karze 300zł no i po posiedzeniu niby taką karę mu dali a mi dali 200 zł. Tu daje linki do zdjęć skrzyżowania i do szkicu wypadku który sporządziłem jako załącznik do sprzeciwu.

http://zapodaj.net/c9b8b4ea198d.jpg.html

http://zapodaj.net/3a7aef8314e7.jpg.html

http://zapodaj.net/3ec3b54de62f.jpg.html

http://zapodaj.net/f21f1c664e7c.jpg.html

http://zapodaj.net/128e6aee8833.jpg.html

http://zapodaj.net/92405c0b67ff.jpg.html

jak chcecie mogę również przytoczyć tekst uzasadnienia odwołania, może coś warto jeszcze zmienić , co do firmy ubezpieczeniowej to już dawno wystąpiłem i otrzymałem od nich na razie połowę odszkodowania,ale batalia z nimi to już temat na nową opowieść z cyklu zaniżanie i nieuznawanie uszkodzonych części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zdjęcia uszkodzeń twojego wózka i drugiego? - jak masz to podaj

Czy są świadkowie?

Patrzac na zdjęcia krzyżówki to na pierwszy rzut oka to wina kolesia wydaje się większa bo wyprzedał na skrzyżowaniu.

Czy nie odbiłeś w lewo żeby ominąć tego co skręcał w prawo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia zapodam jutro bo muszę poszukać a na 22 idę do pracy, świadków nie ma, szukałem objeździłem okolicznych mieszkańców z tej wsi i wsi obok ale nic nie znalazłem, koleś twierdzi że odbiłem ja twierdzę że nie nic takiego nie miało miejsca, ustawiłem się po prostu blisko osi jezdni więc raczej ciężko to nazwać odbijaniem, ale biorę pod uwagę że np. sąd bądź powołany biegły może coś takiego stwierdzić, więc co wtedy??? czy to dalej współwina czy raczej wina przejdzie na mnie??? co do uszkodzeń to niby nie były jakieś wielkie tzn. wgięty i porysowany przedni błotnik od strony kierowcy, porysowany zderzak, no i drzwi kierowcy do lakierowania bo tam też zahaczył, co do uszkodzeń mechanicznych to ugiął się amortyzator i wahacze ale od strony pasażera co jest w tym wszystkim najdziwniejsze. Auto od razu straciło geometrię, samo skręcało, kiera w ogóle strasznie krzywo była. Całą zawiechę przód musiałem wywalić, 2 koła wywaliłem na naprawę samego zawieszenia, bo blacharki jeszcze nie zrobiłem z braku funduszy. Co do uszkodzeń tego kolesia nie mam zdjęć ale z tego co pamiętam miał raptem zarysowane auto gdzieś od połowy przednich drzwi pasażera do końca auta. Rysa była taka jakby z mojego lakieru że dosłownie na oczach ja zmazywali co mi się strasznie nie spodobało i o czym powiedziałem policji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arielka a powiedz mi jeszcze czy jak sędzia powoła tego biegłego to kto za niego zapłaci w razie podtrzymania wyroku współwiny czy też zmiany wyroku na moją winę bo kto wie czego mogę się tam spodziewać więc rozważam różne możliwości, skoro wg. policji wyprzedzanie na krzyżówce i łamanie przepisów drogowych nie musi być przyczyną kolizji.

Jeśli nie dojdzie do żadnego porozumienia między współwinnymi, to obydwoje wnosicie po połowie.

Jeśli jednak orzeczenie będzie na Twoją korzyść (a wnioskuję, że tak będzie), nastąpić powinien zwrot kosztów, które poniosłeś.

Ewidentnie wina kierującego Skodą.

Złóż wniosek do KPP, aby wydali notatkę/opis sytuacji w tej sprawie.

Koszt 17zł, a będziesz miał wszystko na piśmie - co policjanci mieli na myśli nie wskazując sprawcy zdarzenia...

Pozdrawiam

arielka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fragment notatki policyjnej: kierowca skody ...... nieprawidłowo wykonując manewr wyprzedzania, zajechał drogę wyprzedzanemu pojazdowi marki audi a4 powodując zderzenie się samochodów.Kierujący samochodem audi a4 w tym czasie ( gdy był wyprzedzany) miał nagle zmienić pas ruchu uderzając w wyprzedzający go pojazd marki skoda.

Powyższe ustalono na podstawie przeprowadzonego zapytania uczestników zdarzenia drogowego.

Jak myślicie czy na podstawie tak sporządzonej notatki jestem w stanie coś wygrać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masło maślane, ale ...

kierowca skody "wykonując ... zajechał ... powodując ", a Ty "miałeś nagle ...", czyli przypuszczenie.

Pozdrawiam

arielka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...