quidy Opublikowano 10 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2010 Temat sam zacząłem więc wrzucam tu też pytanie ale wiem, że dział może być nie ten więc jak coś proszę moda o przeniesienie. Dziś byłem oglądać B5 S4 w benzynie bez LPG. Auto ogólnie robiło dobre wrażenie wizualne, zderzak w innym odcieniu, przedni trochę przytarty ale poza tym równe bez korozji, środek jak nowy itp ale do rzeczy. Po odpaleniu auto telepało się jak traktor. Takiego telepania już dawno nie widziałem. Właściciel mówił, że tak było od kupna czyli od 2007, VAG mu nic nie pokazywał a auto chodzi na wszystkie gary więc nic z tym nie robił w każdym razie samochód stojąc i jadąc wolno strasznie się telepał i trochę mu obroty falowały po zrzuceniu na luz ale nie gasł i po ruszeniu leciał normalnie, wgniatał w fotel jak należy. Niestety nie miałem VAGa ze sobą ani też nie miałem okazji rozgrzać auta więc nie wiem nic poza tym co mi powiedziano, nie wiem czy wszystkie cylindry chodziły Moje pytanie co mu może dolegać w najgorszym i najlepszym wypadku i ile to może mnie wynieść i wg was czy w ogóle warto się w coś takiego pakować ?
domjenick Opublikowano 10 Grudnia 2010 Opublikowano 10 Grudnia 2010 podaj linka do aukcji, ze zdjęciami-o ile masz-przeniosę do działu "Zakup kontrolowany" [br]Dopisany: 11 Grudzień 2010, 00:05_________________________________________________przeniesione
moskal Opublikowano 11 Grudnia 2010 Opublikowano 11 Grudnia 2010 Dziś byłem oglądać B5 S4 w benzynie bez LPG. Auto ogólnie robiło dobre wrażenie wizualne, zderzak w innym odcieniu, przedni trochę przytarty ale poza tym równe bez korozji, środek jak nowy itp ale do rzeczy. Po odpaleniu auto telepało się jak traktor. Takiego telepania już dawno nie widziałem. Właściciel mówił, że tak było od kupna czyli od 2007, VAG mu nic nie pokazywał a auto chodzi na wszystkie gary więc nic z tym nie robił w każdym razie samochód stojąc i jadąc wolno strasznie się telepał i trochę mu obroty falowały po zrzuceniu na luz ale nie gasł i po ruszeniu leciał normalnie, wgniatał w fotel jak należy. Niestety nie miałem VAGa ze sobą ani też nie miałem okazji rozgrzać auta więc nie wiem nic poza tym co mi powiedziano, nie wiem czy wszystkie cylindry chodziły Moje pytanie co mu może dolegać w najgorszym i najlepszym wypadku i ile to może mnie wynieść i wg was czy w ogóle warto się w coś takiego pakować ? jeśli wgniatało w fotel tzn. ze palił na wszystkie , w przypadku niepracujacego chociazby jednego gara od razu czuc zamulenie nie powiedziła ci czy po nagrzaniu tez telepie ??? w sumie 3 lata tak jeździć to masakra , no chyba ze po nagrzaniu objaw ustepuje. ale ewidentnie coś jest nie tak
Norbi Opublikowano 11 Grudnia 2010 Opublikowano 11 Grudnia 2010 Kolego guidy uważasz,że ktoś powie że to będzie kosztowało 300 zł, więc warto brać? W ten sposób nie zdjagnozujesz co dolega temu egzemplażowi. Jeżeli auto się podobało, jechać , sprawdzić jak należy i podejmować decyzję, nie ma takich rzeczy których nie dało by się naprawić. Telepanie się na wolnych obrotach to nie tragedja.
sokolnh Opublikowano 11 Grudnia 2010 Opublikowano 11 Grudnia 2010 kup zwykłe a4 quattro i wsadź VR6 turbo w stanach klepią na potęge takie projekty ewentualnie kup a4 V6 i wsadzaj V8 najtańsze 300 koni i bezawaryjne ABZ w budzie b4 robi 4,1 do setki i 12 na ćwiartkę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się