Szarak Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Witam. Otóż podczas długiej trasy (do Niemiec) zapaliła mi się kontrolka od ciśnienia oleju ;( Zjechałem na pobocze , zgasiłem silnik , po 15 min. sprawdziłem olej było go troszkę poniżej połowy (zwykle mi go wcale nie ubywa pomiędzy wymianami) więc się troszkę zdziwiłem, dolałem oleju i zapaliłem silnik. Wszystko było ok. ale po przejechaniu ok. 10km. kontrolka znów się pojawiła, oraz silnik stał się nagle bardzo słaby... Nauczony doświadczeniami że za holowanie z czeskiej autostrady kiedyś zapłaciłem 500 euro ( i to tylko do następnego zjazdu) skusiłem się na dojechanie do najbliższej stacji paliw ok 1km. Zatrzymałem się i załatwiłem sobie lawetę z Polski która przywiozła auto do kraju. I teraz sedno sprawy: co się mogło stać z silnikiem?, po wstępnych oględzinach mechanik powiedział że turbina padła na pewno + pompa oleju. Ale auto czeka na ściągnięcie miski olejowej i dalszą diagnozę, a ja się zastanawiam jakie mogą być konsekwencje tej awarii, i jakie to mogą być koszty... Z góry wielkie dzięki za wszystkie info.
andy_sky Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 konsekfencje niesmarowania silnika to nowy motor
Szarak Opublikowano 17 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2011 Ależ mnie to podniosło na duchu O tym wiem, ale czy jest jakaś nikła szansa że nie skończyło się to aż tak drastycznie??
Wihajster Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 o twoim problemie i w ogóle bolączce silników 2.0 tdi jest mnóstwo na forum http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=130614.0 http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=54160.0;highlight=felerny+imbusik i w ogóle wpisz w wyszukiwarce felerny imbusik :gwizdanie:
Szarak Opublikowano 17 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2011 Tak. Wiem o tym , myślę że już je nawet wszystkie przeczytałem:) Wiem że to pewnie poszła pompa oleju itd. natomiast chodzi mi o to czy istnieje jakaś szansa że silnik nie jest kompletnie zatarty i wystarczy naprawić/przerobić/kupić pompę oleju i wymienić turbinę, czy to już na bank nowy silnik tylko wchodzi w grę...??
Wihajster Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Tak. Wiem o tym , myślę że już je nawet wszystkie przeczytałem:) Wiem że to pewnie poszła pompa oleju itd. natomiast chodzi mi o to czy istnieje jakaś szansa że silnik nie jest kompletnie zatarty i wystarczy naprawić/przerobić/kupić pompę oleju i wymienić turbinę, czy to już na bank nowy silnik tylko wchodzi w grę...?? podstawowy błąd to jazda na siłę bez sparowania jak pisałeś 1km to może zadecydowac, że z silnika nic juz nie ma. Dopóki nie rozbierzesz nie ma co gdybać.
wustyle Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Ja tylko sie caly czas zastanawiam czytajac posty o bolaczkach w 2,0 TDI, czy ktos w tej Niemcowni w koncu cos z tym zrobi?
wojtek123 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Po co oni wymyślili takie wadliwe silniki 2.0 140ps
Szarak Opublikowano 17 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2011 Tylko że tak naprawdę to ja nie wiem od kiedy nie było tego smarowania? Bo kontrolka zapaliła się raz, później zgasła jak się zatrzymałem na poboczu, a później po 10km. znów się zapaliła i to od tego momentu przejechałem ten 1 km. Po wszystkim silnik palił bez problemu, nie było żadnych dziwnych dźwięków ani czegokolwiek podejrzanego gdy pracuje na wolnych obrotach. PS. Dzięki za współczucie
wojtek123 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Powiedzcie koledzy a te silniki 2.0 105 ps są lepsze od 140 ps czy tez maja ja kies problemy.
rafcisz Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 wszystkie silniki mają jakieś problemy,jak się o nie nie dba lub oszczędza się na olejach itp. Jak lejesz dobry olej i regularnie robisz wymianę oleju to 2.0 TDI 140 KM jest za***isty a jak wszyscy będą patrzeć na to bo te nowsze są wadliwe to wszyscy będą śmigać starymi kopciuchami. Ja pod czas zakupu zastanawiałem się nad 1.9 TDI 130 KM B6 a 2.0 TDI 140 KM B7 i wybrałem B7 i nie żałuję. Bo ktoś kupi sobie furę od Niemca tak zwaną IGŁĘ i póżniej ma wsadzić w auto parę groszy to zaraz narzeka i że silnik to szrot. Pisałem z jednym uczestnikiem tego forum "mareckii83" i on ma B7 BLB 2.0 TDI 140 KM przebieg 242 tyś.km. i jak do tej pory nic.Tyle że on na materiały eksplatacyjne też nie żałuję-kupuje z droższej półki i śmiga dalej i z fury jest bardzo zadowolony.
Gość ks28krk Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Hej wam sie udało nie macie problemów ale jak wam sie zaczna to wstedy zmienicie zdanie o audi jezdziłem 6 lat i do tej pory jezdze VW3 1,6 tylko olej filtry rozrzad płyny i auto zapierdziela juz ponad 130tys bez zadnych awari a od ad mam audi a4 2.0 2002 r porazka w zycu nie kupiejuz takich złomów.
wustyle Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 wszystkie silniki mają jakieś problemy,jak się o nie nie dba lub oszczędza się na olejach itp. Jak lejesz dobry olej i regularnie robisz wymianę oleju to 2.0 TDI 140 KM jest za***isty a jak wszyscy będą patrzeć na to bo te nowsze są wadliwe to wszyscy będą śmigać starymi kopciuchami. Ja pod czas zakupu zastanawiałem się nad 1.9 TDI 130 KM B6 a 2.0 TDI 140 KM B7 i wybrałem B7 i nie żałuję. Bo ktoś kupi sobie furę od Niemca tak zwaną IGŁĘ i póżniej ma wsadzić w auto parę groszy to zaraz narzeka i że silnik to szrot. Pisałem z jednym uczestnikiem tego forum "mareckii83" i on ma B7 BLB 2.0 TDI 140 KM przebieg 242 tyś.km. i jak do tej pory nic.Tyle że on na materiały eksplatacyjne też nie żałuję-kupuje z droższej półki i śmiga dalej i z fury jest bardzo zadowolony. nieprawda rozwazano zbiorowy pozew do producenta, ze wzgledu na wadliwa konstrukcje silnika oczywiscie, zycze bezawaryjnosci
.Pablo. Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Koledzy powiem tak gdy padnie napęd pompy oleju to gasi się silnik i laweta koszt naprawy wówczas wynosi wałki pompa itp koło 1200zł a jak ktoś jedzie dalej to sam się prosi o wymianę silnika. Jak można jechać autem kiedy nie ma się pewności że jest smarowanie
wojtek123 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Ja właśnie zrezygnowałem z passata b6 2.0 140 ps 2005r i kupiłem starszą A4 1.9 TDI 131ps AWX nie wiem czy dobrze zrobiłem na razie śmigam wykonanie auta solidne i ładne, tylko tez jestem rozczarowany tym szuraniem co to trapi wiele A4 , i sadziłem ze jest cichsza
Szarak Opublikowano 17 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2011 Myślę że jak byś miał wcześniej przygodę z Czeską lawetą za 500euro do najbliższego zjazdu to też byś spróbował ten 1km. do stacji dojechać... A co do braku ciśnienia oleju- to o tej wadzie tego badziewnego silnika dowiedziałem się po fakcie. Nie wpadłem na pomysł żeby się zaczytywać o padających pompach oleju jak wszystko było w porządku... Myślałem że jest coś z ciśnieniem, czy stanem oleju a nie że wcale niema ciśnienia.
wojtek123 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Szarak jak ogarniesz furkę to daj znać jak się z tego wykaraskałeś , oby jak najmniejsza awaria . pozdro
Szarak Opublikowano 17 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2011 Spoko. Na pewno napiszę jak się to dalej potoczy. Dzięki za odzew;) Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się