Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BRD] AWARIA


smughos

Rekomendowane odpowiedzi

Przedewszystkim współczuje :confused4:

Tu nie ma co sie zastanawiać, tylko poszukaj drugiego silnika i przekladaj. Jak chcesz jeździć dalej tym samochodem to wywal DPF i spokój. Tak jak mówi pewien Robert "nie ma opier..nia, trzeba kupić nowy silnik i pumpowac " :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ja bedziesz wymienial to wsadz od razu BKD a pozbedziesz sie pompy i zakichanych walkow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serwisie dali mi kosztorys naprawy na 37.000zł (dpf,turbina,głowica,pół silnik,chłodnica)

Co o ty

m myślicie?

Witam

A zapyta

łes tych z ASO czy oni mają w ogóle swiadomość ile to 37 tyś zł i ze za tyle samo kupisz sobie 2 takie samo auto??.

Czy oni w tych serwisach to juz całkiem skretyniali. Bo jak sie widzi takie wyceny to nic tylko otwierac serwis i naprawiać auta.

Za 5 tys zł znajdziesz taki sam silnik jak miałeś i bez problemu zrobisz przekładke i za 6 razy taniej.

Pozdro

ZC

Ja widze że conajwyżej Ty skretyniałeś... Po pierwsze ceny nowych częsci nie ustalają panowie w ASO (co nie przeczy temu że w zdecydowanej większości przypadków są oni dyletantami i powinni się zająć conajwyżej repasacją pończoch). Naprawa na nowych częsciach zawsze bedzie tyle kosztowała bo tyle kosztują te częsci.. Nikt nie każe naprawiać na nowych częsciach...

Co do drugiej części Twojej wypowiedzi: znajdz mi niespełna 4 letnie (2007r) BRD w takim wyposażeniu za 37 tys. Jeśli się nie znasz to lepiej się nie wypowiadaj.

:polew: :polew: :polew: no cena po prostu godna podziwu.oni chcą za to naprawić samochód czy całkowicie odkupić go od ciebie? :polew: kolego nie pozostaje ci nic innego jak kupić kompletny silnik za około5-6tys,zrobić przekładkę i hulać dalej no albo go opylić jeśli masz go już serdecznie dość

kolejny ku***a fachowiec się znalazł...

Mechanik który teraz składa auto mówi że jedynie co się mogło stać to że kiedyś komuś podczas przeglądu lub jakiś napraw (tylko ASO) musiało coś tam wpaść.

Co o tym myślicie?

a ja wiem co tam pewnie wpadło :naughty:, jako ze to BRD to pewnie kawalek świecy żarowej. Takie sa właśnie skutki nieudolnej wymiany w tym konkretnym modelu silnika.

W serwisie dali mi kosztorys naprawy na 37.000zł (dpf,turbina,głowica,pół silnik,chłodnica)

Co o tym myślicie?

A ile mieli policzyć , bo nie bardzo rozumie , pojechałeś do ASO a nie pana Władzia.Nowa głowica i PDF to juz masz prawie 30K, wiec za krotki silnik i robociznę policzyli całkiem tanio :decayed:

jedyny co coś mądrego napisał :good:

Moim zdaniem powinieneś poszukać używanego silnika i zrobić przekładke. Tym bardziej że chcesz sprzedzać autko...

I ciesz się że możesz tak zrobić, bo mojemu Tacie 4 lata temu w 6 letniej E-klasie urwał się kompressor. Jako że auto było jeszcze rok w leasingu a była klauzula że wszystkie naprawy mają odbywać się w ASO (auto zabrało assistance więc nie dało się wykręcić) i cóż bolało nie bolało naprawa wyszła 38 tys. W ASO zaproponowali nam jeszcze alternatywe- wymiana silnika za 65 tys. :polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 20 Styczeń 2011, 20:33_________________________________________________wez lawete i przywiez auto do Wojtusia do Bielska. On już nie jedemu Klubowiczowi reanimował auto. Może to potwierdzić m.in Dawid_n i Kerczi.

z tego postu. Wczytaj sie... :tongue4::polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serwisie dali mi kosztorys naprawy na 37.000zł (dpf,turbina,głowica,pół silnik,chłodnica)

Co o tym myślicie?

ZC

Ja widze że conajwyżej Ty skretyniałeś... Po pierwsze ceny nowych częsci nie ustalają panowie w ASO (co nie przeczy temu że w zdecydowanej większości przypadków są oni dyletantami i powinni się zająć conajwyżej repasacją pończoch). Naprawa na nowych częsciach zawsze bedzie tyle kosztowała bo tyle kosztują te częsci.. Nikt nie każe naprawiać na nowych częsciach...

Co do drugiej części Twojej wypowiedzi: znajdz mi niespełna 4 letnie (2007r) BRD w takim wyposażeniu za 37 tys. Jeśli się nie znasz to lepiej się nie wypowiadaj.

:polew: :polew: :polew: no cena po prostu godna podziwu.oni chcą za to naprawić samochód czy całkowicie odkupić go od ciebie? :polew: kolego nie pozostaje ci nic innego jak kupić kompletny silnik za około5-6tys,zrobić przekładkę i hulać dalej no albo go opylić jeśli masz go już serdecznie dość

kolejny ku***a fachowiec się znalazł...

Mechanik który teraz składa auto mówi że jedynie co się mogło stać to że kiedyś komuś podczas przeglądu lub jakiś napraw (tylko ASO) musiało coś tam wpaść.

Co o tym myślicie?

a ja wiem co tam pewnie wpadło :naughty:, jako ze to BRD to pewnie kawalek świecy żarowej. Takie sa właśnie skutki nieudolnej wymiany w tym konkretnym modelu silnika.

W serwisie dali mi kosztorys naprawy na 37.000zł (dpf,turbina,głowica,pół silnik,chłodnica)

Co o tym myślicie?

A ile mieli policzyć , bo nie bardzo rozumie , pojechałeś do ASO a nie pana Władzia.Nowa głowica i PDF to juz masz prawie 30K, wiec za krotki silnik i robociznę policzyli całkiem tanio :decayed:

jedyny co coś mądrego napisał :good:

Moim zdaniem powinieneś poszukać używanego silnika i zrobić przekładke. Tym bardziej że chcesz sprzedzać autko...

I ciesz się że możesz tak zrobić, bo mojemu Tacie 4 lata temu w 6 letniej E-klasie urwał się kompressor. Jako że auto było jeszcze rok w leasingu a była klauzula że wszystkie naprawy mają odbywać się w ASO (auto zabrało assistance więc nie dało się wykręcić) i cóż bolało nie bolało naprawa wyszła 38 tys. W ASO zaproponowali nam jeszcze alternatywe- wymiana silnika za 65 tys. :polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 20 Styczeń 2011, 20:33_________________________________________________wez lawete i przywiez auto do Wojtusia do Bielska. On już nie jedemu Klubowiczowi reanimował auto. Może to potwierdzić m.in Dawid_n i Kerczi.

Nie jak widze takie wypowiedzi to nie ma sie co śmiać. Tylko leczyć. Jak zaczniemy naprawiać silniki za 37 tyś i tylko naprawiać a nie wymieniać no to kto tu jest kretynem. Juz dogłębnie opisałem co o tych silnikach myślę w poście: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=181287.30 a więc nie będę sie poraz kolejny rozpisywał. A dlaczego tak sądze- bo niestety wiem ile kosztuje wyprodukowanie skrzyni biegów, czy nowego silnika całego i na pewno nie tyle. jest to porostu strasznie bezczelne ze strony dilerów. I trzeba to wyśmiewać. Bo niekiedy ludzie za 37 tyś kupują wymarzone auto a nie naprawiają silnik.

ZC

P.S. Proponuje zrobić 1 stały temat tak jak z 2,5 TDi i opisać po kolei każdy silnik bo za niedługo zasypia nasz posty dotyczące 2.0 TDI.

Wtedy będzie wiadomo po kolei co i jak i gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki mi serwis wymieniacze części jak to mówią. A cena daj sobie spokój nie rób tego silnika kupuj drugi używany :good: Dodatkowo szybciej wymienisz silnik niż naprawisz to wszystko :) Ewentualnie turbo do regeneracji jak kupisz silnik bez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale kotleta odgrzałeś :polew:"22 Styczeń ostatnia wypowiedź w temacie"

a przy okazji dla potomnych wracając do problemu wkładałbym od razu BKD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...