Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Trzeszczenie , jakies wasze sugestie co to moze byc.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

widze ze masz mała wiedze jeszcze na ten temat:) pozdrawiam :wink4:[br]Dopisany: 01 Kwiecień 2011, 23:10_________________________________________________olej jest b. dobra i najprostrza metoda ale do sworzni które sa stożkiem do góry.wtedy mozesz sobie lac ile chcesz i bedzie smarowac. ale w górnych wahaczach na nic sie o zda. bo wszystko spłynie w doł.Sa plusy i minusy. pozdro

Opublikowano

widze ze masz mała wiedze jeszcze na ten temat:) pozdrawiam :wink4:[br]Dopisany: 01 Kwiecień 2011, 23:10_________________________________________________olej jest b. dobra i najprostrza metoda ale do sworzni które sa stożkiem do góry.wtedy mozesz sobie lac ile chcesz i bedzie smarowac. ale w górnych wahaczach na nic sie o zda. bo wszystko spłynie w doł.Sa plusy i minusy. pozdro

Ja wiem swoje ty wiesz swoje. Ja twojej wiedzy nie oceniam. Prawda jest taka ze jak zaczyna skrzypiec to za kilka tys, wahacz do wymiany bo to pierwsze objawy zuzycia. U mnie był identyczny objaw. najpierw prawa strona, minimalne luzy i skrzypienie, pozniej przestało skrzypiec ale luzy juz duze, a teraz prawa strona to samo tyle ze caly czas skrzypi bo jeszcze nie sa tak wyrąbane. Nowy komplet juz czeka na montaż.

Opublikowano

Tak z mojego doświadczenia, skrzypiało, więc jak mi pisali na forum smarowałem, oliwiłem i dawało radę na dwa potem tydzień, dzień czasu cisza i odnowa to samo w końcu skrzypiało nawet jak na niego patrzyłem :decayed:, plus jeszcze niezidentyfikowany problem (nawet na szarpakach nie znaleźli) dlaczego auto sprawia wrażenie mało stabilnego w końcu miałem dosyć smarowania 200 zł za wymianę wahacza prostego i mam święty spokój i autko trzyma się drogi, szkoda zachodu z tym smarowaniem.

Opublikowano

Więcej kilometrów zrobiłem i nadal bym jeździł ale, to skrzypienie doprowadzało mnie do szału teraz jak podliczę czas spędzony na smarowaniu na wku...niu się że, zaczyna od nowa skrzypieć to żałuję że, od razu tego nie wymieniłem.

Opublikowano

Więcej kilometrów zrobiłem i nadal bym jeździł ale, to skrzypienie doprowadzało mnie do szału teraz jak podliczę czas spędzony na smarowaniu na wku...niu się że, zaczyna od nowa skrzypieć to żałuję że, od razu tego nie wymieniłem.

dokladnie szkoda nerwow i czasu, wymiana i tak bedzie nieunikniona. ja zrobilem chyba ze 3000km az jedna strona przestala skrzypiec ale za to pojawily sie duze luzy

Opublikowano

widze ze masz mała wiedze jeszcze na ten temat:) pozdrawiam :wink4:[br]Dopisany: 01 Kwiecień 2011, 23:10_________________________________________________olej jest b. dobra i najprostrza metoda ale do sworzni które sa stożkiem do góry.wtedy mozesz sobie lac ile chcesz i bedzie smarowac. ale w górnych wahaczach na nic sie o zda. bo wszystko spłynie w doł.Sa plusy i minusy. pozdro

Łukasz sory jeśli mnie źle zrozumiałes:)

Absolutnie zgadzam sie z Toba ze jak zacznie skrzypiec to oznacza jego koniec i ze trzeba wymienic.A jeżeli o te gumy chodzi to smarowałem je 10 razy i wiem ze nic im sie nie stanie jak sie zdejmie i załozy:)Pozdrawiam

Ja wiem swoje ty wiesz swoje. Ja twojej wiedzy nie oceniam. Prawda jest taka ze jak zaczyna skrzypiec to za kilka tys, wahacz do wymiany bo to pierwsze objawy zuzycia. U mnie był identyczny objaw. najpierw prawa strona, minimalne luzy i skrzypienie, pozniej przestało skrzypiec ale luzy juz duze, a teraz prawa strona to samo tyle ze caly czas skrzypi bo jeszcze nie sa tak wyrąbane. Nowy komplet juz czeka na montaż.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...