1kosiara1 Opublikowano 11 Marca 2011 Opublikowano 11 Marca 2011 Witam,mam maly problem,jako ze jestem przed wymiana rozrzadu,a troche sie splukalem i czekam na przyplyw gotowki auto stoi mi juz od dwoch tygodni w garazu..Po ok.4 dniach postoju chcialem wyjechac autem z gazru,zeby go umyc,okazalo sie ze padl mi akumulator,wiec prostownik podpialem,24h ladowalem i wszystko bylo ok.Autka do garazu nie schowalem,postalo 2 dni na wjezdzie i musialem je przestawic..i tu sie zaczyna problem-wypchalem auto bo znow padl aku (nie palilem na pych) podlaczylem do ladowania znow i teraz jestem po 24h-auto nie odpala..ani rozrusznik nie zakreci,podswietlenie na klimatroniku przygasa,na wyswietlaczu kontrolki sei swieca,cos ciagle pika,fis sie nie swieci wogole,gdy przekrecam kluczyk na OFF wtdy w okolicy zegarow slysze dziwne trzaski i strzelanie :/ Ktos moze pomoc? Dodam ze aku powinien byc dobry,jeszcze nie dawno nie bylo z nim najmniejszych problemow.. Mozliwe ze tak nagle sie sypnal? Tak jakby poprostu wogole ladowania nie mial.. Pomozcie,bo przynajmniej do mechanika na wymiane rozrzadu bym chcial dojechac:/
domin79 Opublikowano 11 Marca 2011 Opublikowano 11 Marca 2011 z tego co piszesz to ewidentnie aku siedzi i dlatego nie możesz odpalić luknij czy masz płynola w aku bo może suchoty
Lardza Opublikowano 21 Marca 2011 Opublikowano 21 Marca 2011 Rozladowany aku do zera moze sie uszkodzic i nigdy juz nie pracowac tak samo. Sprawdz napiecia ale jak dla mnie mogles go przeladowac bo 24h to troche dlugo. 12h w zupelnosci wystarcza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się