Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Adaptacja kluczyków do Immo - problem


jihad

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem dwa klucze, które nie odpalały auta. Zapasowy z pilotem i plastik.

Uruchomiłem adaptacje wszytkich 4 kluczy w module immo i wszystko szło wg planu, ale na ostatnim kluczu (pilot) sie wysypał. Kontrolka immo zaczęł bardzo szybko migać.

Zrobiłem jeszcze raz adaptację na 3 klucze, bo w ogóle nie mogłem uruchomić auta i OK.

Nastepnie włożyłem jeszcze raz ten trefny kluczyk i oczywiście nie odpalił. Skoro jednak był już w stacyjce, to zostawiłem włączony zapłon, bo jeszcze grzebałem coś w VAGu i po jakimś czasie kontrolka przestała migać. Przekręciłem do końca kluczyk i odpalił!

Potem jeszcze dwie próby i auto odpalało tyle, że migała kontrolka immo. Przejechałem się troche z tym kluczem i następne dwie próby odpalenia sie nie udały.

Z trzema pozostałymi kluczami nie ma i nie było nigdy problemu.

W związku z tym pytanie. Rozumiem, że kluczyk, czy właściwie transponder mógł sie rozsypać, ale jak coś sie rozsypało, to dlaczego klilka razy "wymęczyłem" odpalenie?

VAG po próbach tym kluczykiem pokazywał bład 01176 - słaby sygnał.

Co można zrobić? Wymienić transponder? Jakiego typu szukać? Może coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak widziałem to i mnóstwo innych. Problem nie jest po stronie samochodu ogólnie rzecz biorąc, ale KLUCZYKA. Tego jednego.

I tu sie nie zgodzę, bo transponder który jest w kluczyku nie jest niczym zasilany on tylko zwrotnie oddaje sygnał wysłany z cewki, która jest wkoło stacyjki akurat w Twoim przypadku. I jak nie zrobisz tego czyszczenia jak jest to opisane w linku wyżej nie szukaj dziury w całym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Ale odkąd kupiłem auto tylko dwa klucze odblokowywały Immo. Pozostałe dwa wylądowały w szufladzie i tak przeleżały blisko rok, aż do dziś.

Pozostałe dwa były w tym czasie w użyciu (jeden wiecej, drugi mniej) i NIGDY ale to NIGDY nie wystąpił problem z Immo.

Dziś zrobiłem wreszcie adaptację i jeden z tych dwóch sie zaadoptował, a drugi nie bardzo - tak jak opisałem.

Stąd wnioskuje, że problem leży w kluczyku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli trochę poczytałeś to pewnie Ci wpadło w oko jaki to jest transponder (szklana pastylka). Jedynie się może zepsuć jak to stłuczesz nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Dlatego podejrzewam kluczyk, choć wg mojej oceny uszkodzony transponder = martwy i nie ma, że raz działa, raz nie.

Z drugiej strony, jeśli masz 4 klucze do kłódki i jeden sę zacina, a trzy chodzą idealnie, to podejrzewasz kłódkę? :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie myl pojęć, bo zasada kłódki, a immo to co innego. Ten co nie chodzi to pewnie scyzoryk, a reszta to zwykłe kluczyki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla eksperymentu poszukaj sobie tematu o transponderach, bo był taki poruszany i spróbuj ale moim zdaniem napewno będzie to wina cewki.

Jeszcze jedno mi się nasunęło rozbierz ten niby zły kluczyk i zobacz gdzie jest ta pastylka, bo może się gdzieś cofnęła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...