grubasek21 Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Opublikowano 11 Kwietnia 2011 U mnie zerwanie Acl podczas grania w pilke ,jestem po 1 operacji mianowicie wycięcie 2 łekotek i tez czekam na rekonstrukcje ACL co do tych 2 dziurek to sie nie zgodze bo bedziesz mial kawalek rozciete zeby pobrac tak jak pisales kawalek z miesnia ... Ale nie martw sie niczym teraz moze byc tylko lepiej :good: :good:
kondzik90 Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Opublikowano 11 Kwietnia 2011 kondzik, a do jakiej dokładnie prywatnej kliniki poszedłeś ? Enel-med w Warszawie E: Dokładniej operacja na Gilarskiej a rehabilitacja w Arkadii.
grubasek21 Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Opublikowano 12 Kwietnia 2011 szybkiego powrotu do zdrowia :good:
andy_sky Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Opublikowano 12 Kwietnia 2011 U mnie zerwanie Acl podczas grania w pilke ,jestem po 1 operacji mianowicie wycięcie 2 łekotek i tez czekam na rekonstrukcje ACL co do tych 2 dziurek to sie nie zgodze bo bedziesz mial kawalek rozciete zeby pobrac tak jak pisales kawalek z miesnia ... Ale nie martw sie niczym teraz moze byc tylko lepiej :good: :good: nie mięśnia tylko ścięgna a dziury są trzy i jeden szew około 5cm
andy_sky Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Nie wszystkie mięśnie posiadają ścięgna – nie mają ich na przykład mięśnie mimiczne, a także niektóre mięśnie przytwierdzające się do kości bezpośrednio brzuścami. Ale to wyjątek. Ścięgno musi mieć swój przyczep kostny, jest kontynuacją brzuśca mięśniowego, jest jego elementem, przytwierdza go do struktur kostnych.
medik Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Opublikowano 13 Kwietnia 2011 A co mają mięśnie twarzy do ACL ? I nie zmienia to faktu że pobranie ścięgna to pobranie kawałka...mięśnia, czyli jego przyczepu.
wesz82 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Dzieki wszystkim za porady Witam ponownie. Już jestem po rekonstrukcji ACL i jak się okazało miałem także rekonstrukcje łękotki. W niedziele 17 około godz 15,20 powieźli mnie na stół po około 75 minutach już leżałem na sali,podczas zabiegu wszystko widziałem na ekranie.W poniedziałek zostałem wypisany ze szpitala mimo tego ze strasznie mnie bolało,podczas podróży do domu około 100km z kolana zaczęła wydobywać się krew.Całe popołudnie poniedziałkowe i wtorek walczyliśmy w domu z zatamowaniem i na całe szczęście sie udało.Na dzień dzisiejszy mam strasznie opuchnięte kolano i samoczynnie nie podniosę nogi nawet na minimetr. Mam robić okłady,nie obciążać kolana przez 4 tyg i stopniowo ćwiczyć,wizyta kontrolna wraz ze zdjęciem szwów za 2 tyg. mam parę pytań: Jak długo mniej więcej będzie trzymać się opuchlizna, Czy wstawienie guzików jest dobrą metodą-wady i zalety, Jak często powinienem ćwiczyć napinanie mięśni(wiem ze to sprawa indywidualna)ale wczoraj jak robiłem napinanie mięśni podudzia (10 sek napinania,potem 20 rozluźnienia i tak około 17 serii)plus taki sam zestaw na mięśnie czworogłowe do tego jeszcze samoczynnie podginałem sobie powoli nogę do około 25stopni i powolnie ja opuszczałem to po dwóch takich zestawach ćwiczeń strasznie bolała mnie noga. Acha i zastanawia mnie jak na tubie ludzie chodzą bez kul dobę po operacji??? :shocked:
kondzik90 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 U mnie opuchlizna trzymała ponad dwa tygodnie. Zaczęła schodzić jakoś w okolicy zdjęcia szwów ale jest to sprawa bardzo indywidualna. Napinanie mięśni robiłem kilka razy dziennie w zależności od tego jak bardzo mnie bolało i od pamięci:) Chodzisz na rehabilitację czy masz tylko zestaw ćwiczeń do robienia w domu? Chodzenia bez kul nie widziałem ale rehabilitantka mówiła mi że sporo lekarzy nie zaleca stabilizatorów tylko po operacji sugeruje chodzić o kulach ale starając się robić to jak najbardziej naturalnie.
andy_sky Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Dzieki wszystkim za porady Witam ponownie. Już jestem po rekonstrukcji ACL i jak się okazało miałem także rekonstrukcje łękotki. W niedziele 17 około godz 15,20 powieźli mnie na stół po około 75 minutach już leżałem na sali,podczas zabiegu wszystko widziałem na ekranie.W poniedziałek zostałem wypisany ze szpitala mimo tego ze strasznie mnie bolało,podczas podróży do domu około 100km z kolana zaczęła wydobywać się krew.Całe popołudnie poniedziałkowe i wtorek walczyliśmy w domu z zatamowaniem i na całe szczęście sie udało.Na dzień dzisiejszy mam strasznie opuchnięte kolano i samoczynnie nie podniosę nogi nawet na minimetr. Mam robić okłady,nie obciążać kolana przez 4 tyg i stopniowo ćwiczyć,wizyta kontrolna wraz ze zdjęciem szwów za 2 tyg. mam parę pytań: Jak długo mniej więcej będzie trzymać się opuchlizna, Czy wstawienie guzików jest dobrą metodą-wady i zalety, Jak często powinienem ćwiczyć napinanie mięśni(wiem ze to sprawa indywidualna)ale wczoraj jak robiłem napinanie mięśni podudzia (10 sek napinania,potem 20 rozluźnienia i tak około 17 serii)plus taki sam zestaw na mięśnie czworogłowe do tego jeszcze samoczynnie podginałem sobie powoli nogę do około 25stopni i powolnie ja opuszczałem to po dwóch takich zestawach ćwiczeń strasznie bolała mnie noga. Acha i zastanawia mnie jak na tubie ludzie chodzą bez kul dobę po operacji??? :shocked: to i tak dobrze bo ja 6 tygodni nie mogłem obciążać jak najczęściej schładzaj i ćwicz wesołych świąt
Zmija Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 4 razy dziennie po 30 ruchow kazdego cwiczenia rob:) samoczynnie nic nie rob!!! jak nie zalecil tego lekarz bo sobie krzywde zrobisz!!!!
wesz82 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 22 Kwietnia 2011 jak na razie mam ćwiczyć w domu samemu,lekarz powiedział ze na razie nie dostanę ortezy ani skierowania na rehabilitację bo jest za wcześnie. Niby za dwa tygodnie jak pojadę na zdjęcie szwów to wtedy dostane skierowanie i wniosek na orteze ale w sumie orteza jest najważniejsza do 6 tyg od zabiegu więc będę rozmawiał o wniosek na normalny stabilizator. 4 razy dziennie mam napinać przez 10 sek i rozluźniać na 20 obie partie mięśni??? Zdrowych,wesołych,spokojnych Świąt
kondzik90 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Ja miałem rehabilitację już od trzeciego dnia po operacji. Na początku na takim urządzeniu, które ruszało za mnie nogą, krioterapię i jeszcze cos w polu magnetycznym i lasery. Ortezę też miałem od początku, w zasadzie to lekarz mi ją założył od razu po operacji. Wesołych świąt i duzo zdrowia.
Zmija Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 jak na razie mam ćwiczyć w domu samemu,lekarz powiedział ze na razie nie dostanę ortezy ani skierowania na rehabilitację bo jest za wcześnie. Niby za dwa tygodnie jak pojadę na zdjęcie szwów to wtedy dostane skierowanie i wniosek na orteze ale w sumie orteza jest najważniejsza do 6 tyg od zabiegu więc będę rozmawiał o wniosek na normalny stabilizator. 4 razy dziennie mam napinać przez 10 sek i rozluźniać na 20 obie partie mięśni??? Zdrowych,wesołych,spokojnych Świąt tak napinasz 4 dajmy na to na 10 sekund rozluzniasz na 20sekund i tak 30 razy i lydkle tez:) a jak Ci kazal lekarz cwiczyc bo mi cos tu smeirdzi ze zadnych cwiczen nie pokazal a kazal cwiczyc? Kondzik masyzna do ruchow biernych zamiast fizjoterapeuty czyli maszyna zastapuje "ludzia" stosowane bo sie ustawia i idzie a pacjent "cwiczy"
wesz82 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Widzę ze co kraj to obyczaj Lekarz nic nie wspomniał o żadnej ortezie,a ćwiczenia przyszła rehabilitantka i pokazała z tym ze 3 sesje po 17 powtórzeń na łydkę i udo.Sęk w tym że jak zrobiłem sobie takie sesje to musiałem brać dwie tabletki od bólu bo napierdzielało aż usiedzieć nie mogłem. Tą maszynkę też przynieśli do nas na sale tylko dla kogo innego. Z tego co wiem to te maszynki są dobre tzn naprawdę pomagają w zgięciu. Na samą myśl że jeszcze 3 tyg najmniej mam siedzieć w łóżku dostaje zajoba.Mam tylko nadzieje ze po tym czasie odrzucę stopniowo kule,a jak to u was było???
Zmija Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 jak boli to zaczynaj od 10 powtorzen i dodawaj sobie codziennie, rob 4 razy dziennie takie sesje:) maszyna to to samo co rehabilitant... ja jestem jednak za czlowiekiem on czuje ruch itp a maszyna tylko macha i tyle dlamnie maszyna jest dobra na pozniejszy czas na poczatku powinien byc czlowiek i tej teorii bede sie trzyma;
cameleon741 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Trzeba ćwiczyć na tyle ile dajesz rade. Jeśli czujesz duży ból to tego nie rób. W najbliższych dniach po operacji nie możesz dawać z siebie wszystkiego, bo masz kolano rozbebeszone w środku i mu się się to trochę zagoić. Mieśnie możesz napinać ile chcesz, ale nie zginaj kolana na siłe. Ja kule odrzuciłem po roku od operacji, ale mój przypadek był skomplikowany tak jak wcześniej opisywałem. I pamiętaj że jak już chodzisz z kulami, to zawsze używaj dwóch. Jeśli pochodzi dłużej z jedną to jeszcze Ci kręgosłup padnie. Wiem co mówię.
kondzik90 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Ja dokładnie nie pamiętam kiedy odstawiłem kule ale wiem, że po 7 tygodniach od operacji normalnie już chodziłem i nawet dostałem pozwolenie od rehabilitantki na delikatne potańczenie na domówce. Według mnie było to bardzo szybko biorąc pod uwagę, że zaraz po operacji wcale się nogą nie rusza. A ta maszyna jest naprawdę świetna. Z jej pomocą robiłem zgięcie o około 10 stopni większe niż byłem w stanie samemu zrobić co znacząco przyspieszyło powrót do sprawności.
Zmija Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 zalezy jeszcze ktory stopien uszkodzenia ...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się