zegarmistrz Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 Witam, mam mały problem. W marcu byłem w Hiszpanii. Dzisiaj do drzwi zapukał listonosz i przyniósł mi mandacik z fotoradaru. Z tego co zrozumiałem z tego co tam jest napisane to przekroczyłem prędkość. Miałem 72 km/h na 50 km/h - prowadziłem samochód na hiszpańskich blachach - z wypożyczalni (dlatego mają mój adres w PL). Wkurzyłem się trochę, ale zacząłem tłumaczyć ten mandat (zdjęcia oczywiście nie ma, jest tylko druk). Z druku wychodzi że prowadziłem VW Polo (to się zgadza - bo akurat tego dnia miałem Polo), ale nie zgadza się miejsce. Byłem w Vitorii i Bilbao tego dnia (w sumie wziąłem samochód z wypożyczalni żeby przetransportować się na lotnisko), a na mandacie jest podany adres wykroczenia w Madrycie. No i teraz pytanie - co z tym zrobić - nie ma adresu mailowego, w sumie to nic nie ma tak żeby się bez tłumaczenia dało dojść. Normalnie bym to olał, ale prawdopodobnie znowu będę w Hiszpanii - i co wtedy z wypożyczeniem samochodu, albo w czasie kontroli drogowej???
marda16 Opublikowano 20 Maja 2011 Opublikowano 20 Maja 2011 Gdy kupiłem w zeszłym roku auto i wracałem na celnych tablicach też mi szczeliło na ograniczeniu fotkę, przyszło mi do polski że na miesiąc zakaz jazdy w niemczech i mandat 160 euro zastosowałem się bo ponoć oni się nie szczypią i mogą wyegzekfować swoje przy najbliższej okazji włącznie z zatrzymaniem,ale nie wiem jak wygląda to w Hiszpani :gwizdanie:
zegarmistrz Opublikowano 20 Maja 2011 Autor Opublikowano 20 Maja 2011 Rozumiał bym gdyby była fotka i faktycznie podane miejsce gdzie byłem.. ale w ciągu 45 minut od wypożyczenia auta nie byłem w stanie znaleźdz się w Madrycie oddalonym o prawie 400 km...
I r o Opublikowano 21 Maja 2011 Opublikowano 21 Maja 2011 wybór należy do Ciebie, ale osobiście bym to olał (jak większość mandatów zagranicznych, które otrzymałem np. ze słowacji i grecji)
Filutek Opublikowano 21 Maja 2011 Opublikowano 21 Maja 2011 Miałeś to auto cały dzień? a może mogło kogoś przed albo po tobie pstryknąć. A wysłali do ciebie bo tak podała wypożyczalnia. Ja bym zapłacił tym bardziej ze tam pojedziesz, ale zanim to zrobisz poproś o fotkę.
zegarmistrz Opublikowano 21 Maja 2011 Autor Opublikowano 21 Maja 2011 Dostałem auto z wypożyczalni jakieś 30 minut przed fotką.. ale nie byłem w stanie przejechać 400 km aby dostać zdjęcie..
KANAL Opublikowano 21 Maja 2011 Opublikowano 21 Maja 2011 Dostałem auto z wypożyczalni jakieś 30 minut przed fotką.. ale nie byłem w stanie przejechać 400 km aby dostać zdjęcie.. W takim razie popros o zdjecie i wytlumacz jak to jesli mozliwe ze w 30min zrobiles 400km. Albo pomylili miejsce zdarzenia albo pomylili Polo.
Filutek Opublikowano 21 Maja 2011 Opublikowano 21 Maja 2011 Zwykły wal ubezpieczalnia podała pierwszego lepszego a najlepiej obcokrajowca i niech się martwi on. Pisz tam odwołanie ze chcesz fote.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się