Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Który laptop wybrać? Samsung czy Asus


Rekomendowane odpowiedzi

witam

mam w planach zakupić laptop lecz stanęłem na dwóch wyborach i cma nie wiem który lepszy cena jest ta sama

Asus: N53SV-SX019V-12 i7-2630QM/8GB/640/DVD-RW/7HP6

Samsung RF511 i7-2630QM 8GB GT540 BT/USB 3.0 Win 7 + drukarka laserowa gratis

z opini co czytałem to asus jest mniej poddatny na uszkodzenia itp

proszę o opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm wiesz samsung jest stosunkowo nowym modelem na rynku a asus jednak jest kurde znaną marka samsung lepiej bo ma 2 wejscia 3.0 a asus jedno. no i asus jest z szczotkowanego ale a samsung nie co jest tu minusem hmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale paru moich znajomych miało ASUSa i narzekało bo jakies małe pierdoły zaczynały się sypać natomiast nie słyszałem narzekania na Samsunga. napisałem o znajomych ale znajdowałem i dla różnych osób lapków i po pewnym czasie jak doradziłem ASUSa jednak nie byli do końca zadowoleni a z samsungów nie było narzekań.

Pozatym plusy w tych dwóch modelach sam zauwazyłeś.

Do tego trzeba dodac że ASUS robi super elektronikę czyli płyty główne karty graficzne i tym podobne ale laptopy jednak nie sa ich najlepszym produktem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samsunga, inny model, mam od roku i na razie wszystko gra.

Fakt, że jest używamy głównie w domu, więc raczej nie jest narażony na jakieś uszkodzenia mechaniczne, tłuczenie itd.

Jedyne co na początku mi nie odpowiadało, to klawisze - są jakby to powiedzić, mocno od siebie odseparowane, płaskie i na początku miałem problem z bezwzrokowym pisaniem, ale już umiem :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do lapka ASUSa jestem użytkownikiem takowego ale model dużo starszy z serii F3Jr na c2d :cool1: jeden mały minus taki, że kiedyś z powodu chyba przegrzania pękła mi obudowa na wysokości klawiszy-strzałek... ale ogólnie wszystko śmiga :tongue4: generalnie najważniejsze co w środku i za jaką cenę, pamiętaj też o matrycy (mat, Led)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czemu akurat ta marka? Acer szału nie robi zarówno jakościowo jak i serwisowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie akurat znalazłem z dobrymi podzespołami w przyzwoitej cenie. Ten pierwszy ma troszkę lepszy procek i kartę na przyzwoitym poziomie, drugi natomiast na delikatnie gorszy procek, za to znacznie lepsza kartę graficzną, Tutaj nasuwa się pytanie, czy procesor bardziej będzie ciągnął wydajność w grach, czy grafika, i czy w normalnym użytkowaniu będzie widać różnicę wydajności w procesorach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tego pacard-bella mogę polecić z czystym sumieniem jako firmę. Robia porządny sprzęt w niedużych pieniądzach. Nie dawno kupowałem takiego dla siostry ciotecznej i wszystko wykonane profesjonalnie i konkretnie.

Co do podzespołów tez całkiem fajna konfiguracja.

Co do Acera mimo lepszego procka tro reszta podzespołów już dość słabsza od tego co w tym pierwszym.

Jak ja bym miał wybrac to brał bym pacard-bella :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procesor, RAM, karta graficzna... wszystko super ale dlaczego nikt nie patrzy na wąskie gardło jakim jest dysk twardy? Zależy do jakich ma być do zastosowań ale w dobie wielordzeniowych procesorów i pamięci operacyjnej >=4GB, magnetyczny dysk 5400 jest po prostu wolny. Chociaż jakiś hybrydowy jak np Momentus by się przydał..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procesor, RAM, karta graficzna... wszystko super ale dlaczego nikt nie patrzy na wąskie gardło jakim jest dysk twardy? Zależy do jakich ma być do zastosowań ale w dobie wielordzeniowych procesorów i pamięci operacyjnej >=4GB, magnetyczny dysk 5400 jest po prostu wolny. Chociaż jakiś hybrydowy jak np Momentus by się przydał..

SSD v. HDD

Sam przesiadłem sie z hdd na ssd i jak mam coś zrobić na innym kompie to mnie krew zalewa:)

pandzior, a nie lepiej samemu zlożyc kompa? Taniej no i jak kupisz lepszą plyte główna to słabszy(tańszy) procek podkręcisz i wydajnośćpodskoczy do tego droższego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procesor, RAM, karta graficzna... wszystko super ale dlaczego nikt nie patrzy na wąskie gardło jakim jest dysk twardy? Zależy do jakich ma być do zastosowań ale w dobie wielordzeniowych procesorów i pamięci operacyjnej >=4GB, magnetyczny dysk 5400 jest po prostu wolny. Chociaż jakiś hybrydowy jak np Momentus by się przydał..

zgodze się ale w tym pułapie cenowym tych lapków ciężko uswiadczyc dysk 7200rpm o przyzwoitej wielkości. Z reszta większość zastosowań u osób która kupuje budżetowy sprzęt to dysk ma magazynować dane a nie byc demonem prędkości.

Poza tym na dysk bym patrzył najmniej bo niewielkim nakładem cenowym mozna kupić nowy, szybszy większy wydajniejszy a ten np używac jako zewnetrzny po kupieniu do niego obudowy.

Jednak kupując takiego lapka patrzył bym przedewszystkim na jakość wykonania, procka, ram, i grafike no i przedewszystkim matryce.

Procesor, RAM, karta graficzna... wszystko super ale dlaczego nikt nie patrzy na wąskie gardło jakim jest dysk twardy? Zależy do jakich ma być do zastosowań ale w dobie wielordzeniowych procesorów i pamięci operacyjnej >=4GB, magnetyczny dysk 5400 jest po prostu wolny. Chociaż jakiś hybrydowy jak np Momentus by się przydał..

SSD v. HDD

Sam przesiadłem sie z hdd na ssd i jak mam coś zrobić na innym kompie to mnie krew zalewa:)

pandzior, a nie lepiej samemu zlożyc kompa? Taniej no i jak kupisz lepszą plyte główna to słabszy(tańszy) procek podkręcisz i wydajnośćpodskoczy do tego droższego.

składanie lapków odradzam. składałem a raczej zamawiałem w sklepie ich składaka z częściami jakie sobie zażyczyłem i raczej kiszka. Jesli chodzi o bebechy to ok bo co chciałem to miałem i zażutów nie było ale obudowy, matryce i jakość wykonania w składakach powala i nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu :disgust:

SSD jest fajne ale drogie. To można sobie dołożyć kiedyś jako tuning :przebiegly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procesor, RAM, karta graficzna... wszystko super ale dlaczego nikt nie patrzy na wąskie gardło jakim jest dysk twardy? Zależy do jakich ma być do zastosowań ale w dobie wielordzeniowych procesorów i pamięci operacyjnej >=4GB, magnetyczny dysk 5400 jest po prostu wolny. Chociaż jakiś hybrydowy jak np Momentus by się przydał..

zgodze się ale w tym pułapie cenowym tych lapków ciężko uswiadczyc dysk 7200rpm o przyzwoitej wielkości. Z reszta większość zastosowań u osób która kupuje budżetowy sprzęt to dysk ma magazynować dane a nie byc demonem prędkości.

Poza tym na dysk bym patrzył najmniej bo niewielkim nakładem cenowym mozna kupić nowy, szybszy większy wydajniejszy a ten np używac jako zewnetrzny po kupieniu do niego obudowy.

Jednak kupując takiego lapka patrzył bym przedewszystkim na jakość wykonania, procka, ram, i grafike no i przedewszystkim matryce.

To skoro to ma być niskobudżetowy sprzęt to po co ten RAM, takie procki? Nie lepiej kupić Acera za 999,- z MM? Mam w domu Acera Extense 5200, który służy do neta, VAGa, filmów i pracy w pakiecie biurowym. Ma 2 lata, został kupiony za 900,- w czymś a' la MM i działa bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procesor, RAM, karta graficzna... wszystko super ale dlaczego nikt nie patrzy na wąskie gardło jakim jest dysk twardy? Zależy do jakich ma być do zastosowań ale w dobie wielordzeniowych procesorów i pamięci operacyjnej >=4GB, magnetyczny dysk 5400 jest po prostu wolny. Chociaż jakiś hybrydowy jak np Momentus by się przydał..

zgodze się ale w tym pułapie cenowym tych lapków ciężko uswiadczyc dysk 7200rpm o przyzwoitej wielkości. Z reszta większość zastosowań u osób która kupuje budżetowy sprzęt to dysk ma magazynować dane a nie byc demonem prędkości.

Poza tym na dysk bym patrzył najmniej bo niewielkim nakładem cenowym mozna kupić nowy, szybszy większy wydajniejszy a ten np używac jako zewnetrzny po kupieniu do niego obudowy.

Jednak kupując takiego lapka patrzył bym przedewszystkim na jakość wykonania, procka, ram, i grafike no i przedewszystkim matryce.

To skoro to ma być niskobudżetowy sprzęt to po co ten RAM, takie procki? Nie lepiej kupić Acera za 999,- z MM? Mam w domu Acera Extense 5200, który służy do neta, VAGa, filmów i pracy w pakiecie biurowym. Ma 2 lata, został kupiony za 900,- w czymś a' la MM i działa bez problemów.

ok ale popadasz w skrajności. Budżetowy to nie znaczy tylko do Worda, internetu i VAGa. Dla mnie budżetowy sprzet to coś do 2000pln który ma dawać wygodna prace we wszystkich zadaniach jakim poddawany jest komputer w domu. I uwierz ten procesor, ram 4GB i sensowna grafika wcale nie zginie w takich zastosowaniach. Wszystko jest bardzo przydatne.

O mega mocach obliczeniowych to myślą osoby które zajmuja się profesjonalnie grafika lub grami wtedy kupuja coś za 3-4tys pln lub więcej i katuja.

A co do tego dysku jak powiedziałem faktycznie jest wąskie gardło ale to taki element który łatwo można upgrade-ować jeżeli będzie taka potrzeba a jesli chodzi o magazynowanie dokumentów, muzyki, filmów i niema znaczenia czy komp sie włącza minute czy pół minuty to taki tez może zostać.

Ja np jestem wrogiem laptopów. PCet to jest to bo nie ogranicza Cię maleńka obudowa a tylko wyobraźnia i nowości technologiczne. Ale jedni potrzebują tego inni nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procesor, RAM, karta graficzna... wszystko super ale dlaczego nikt nie patrzy na wąskie gardło jakim jest dysk twardy? Zależy do jakich ma być do zastosowań ale w dobie wielordzeniowych procesorów i pamięci operacyjnej >=4GB, magnetyczny dysk 5400 jest po prostu wolny. Chociaż jakiś hybrydowy jak np Momentus by się przydał..

zgodze się ale w tym pułapie cenowym tych lapków ciężko uswiadczyc dysk 7200rpm o przyzwoitej wielkości. Z reszta większość zastosowań u osób która kupuje budżetowy sprzęt to dysk ma magazynować dane a nie byc demonem prędkości.

Poza tym na dysk bym patrzył najmniej bo niewielkim nakładem cenowym mozna kupić nowy, szybszy większy wydajniejszy a ten np używac jako zewnetrzny po kupieniu do niego obudowy.

Jednak kupując takiego lapka patrzył bym przedewszystkim na jakość wykonania, procka, ram, i grafike no i przedewszystkim matryce.

To skoro to ma być niskobudżetowy sprzęt to po co ten RAM, takie procki? Nie lepiej kupić Acera za 999,- z MM? Mam w domu Acera Extense 5200, który służy do neta, VAGa, filmów i pracy w pakiecie biurowym. Ma 2 lata, został kupiony za 900,- w czymś a' la MM i działa bez problemów.

ok ale popadasz w skrajności. Budżetowy to nie znaczy tylko do Worda, internetu i VAGa. Dla mnie budżetowy sprzet to coś do 2000pln który ma dawać wygodna prace we wszystkich zadaniach jakim poddawany jest komputer w domu. I uwierz ten procesor, ram 4GB i sensowna grafika wcale nie zginie w takich zastosowaniach. Wszystko jest bardzo przydatne.

O mega mocach obliczeniowych to myślą osoby które zajmuja się profesjonalnie grafika lub grami wtedy kupuja coś za 3-4tys pln lub więcej i katuja.

A co do tego dysku jak powiedziałem faktycznie jest wąskie gardło ale to taki element który łatwo można upgrade-ować jeżeli będzie taka potrzeba a jesli chodzi o magazynowanie dokumentów, muzyki, filmów i niema znaczenia czy komp sie włącza minute czy pół minuty to taki tez może zostać.

Ja np jestem wrogiem laptopów. PCet to jest to bo nie ogranicza Cię maleńka obudowa a tylko wyobraźnia i nowości technologiczne. Ale jedni potrzebują tego inni nie.

Dobra, masz rację, EOT :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja bym miał wybrac to brał bym pacard-bella :hi:

Taa tylko że Packard Bell to nic innego jak Acer w innym - gorszym opakowaniu. Podajże od 2008 Packard Bell prawie w całości jest wykupiony przez Acera.

Naprawdę jak chcesz być zadowolony to znajdź lepszą firmę, warto nawet kosztem nieco gorszych parametrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja bym miał wybrac to brał bym pacard-bella :hi:

Taa tylko że Packard Bell to nic innego jak Acer w innym - gorszym opakowaniu. Podajże od 2008 Packard Bell prawie w całości jest wykupiony przez Acera.

Naprawdę jak chcesz być zadowolony to znajdź lepszą firmę, warto nawet kosztem nieco gorszych parametrów.

nawet jeżeli jest wykupiony to jakość wykonania pacard-bella jest o niebo lepsza niż firmowanych Acerem.

Dlatego ja bym się nie opierał tylko na tym ze wykupione przez badziewną firmę to robią tez badziew. Weź kolego w rękę taki sprzet i dopiero oceń. Zaraz napiszesz że miałeś i oceniłes :przebiegly: srały muchy będzie wiosna :chytry:

a co do twojej uwagi

Naprawdę jak chcesz być zadowolony to znajdź lepszą firmę, warto nawet kosztem nieco gorszych parametrów.

pozostawię bez komentarza. Chyba że ty patrzysz tylko na opakowanie :chytry: Komputer to podzespoły a nie obudowa (która tez jest wazna i jakoś wykonania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w sklepie komputerowym, trochę już tego sprzedałem i swoje wiem. Ale jak wiesz lepiej to spoko - kupuj Pacard Bella :>

Akurat tak się składa, że Packard Bell robi badziew. Jeżeli ktoś chce mieć laptopa który przez większość czasu stoi na biurku to może nie być wybredny. Jednak jeśli tego lapka będziemy używać także mobilnie - bo po to chyba kupuje się laptopa?! należy zapomnieć Acerach, P.Bellach...

A dlaczego?

1).Zawiasy - najczęściej stalowe, choć lepsze są ze stali z dodatkiem cynku, wprowadzono ze względu na powstające naprężenia które potrafiły wytworzyć pęknięcia w podstawie obudowy laptopa.

2).Taśma sygnału LVDS do matrycy - podejmowano wiele różnych rozwiązań, Lenovo jakiś czas temu nie zwijało taśmy (uszkodzenie,przetarcie objawia się pionowymi paskami długości np. kilku pikseli) lecz puszczało taśmę pod samym spodem ekranu (niejako osłoniętą tylko czarną folią). Taśma nie była w zawiasie. Potem co droźsi producenci stosowali stalowe i wiercone zawiasy na przewód sygnałowy (nie taśmę).

3).Zamknięcie pokrywy - jak wiadomo pokrywę zamyka jakaś forma zatrzasku (lub magnes). Opracowywano wiele rozwiązań. Topowe to półkuliste zatrzaski okrągłe (Elitebook).Zatrzask "kwadratowy" (nie haczyk) który używa np. Dell jest wykonany z metalu i jest przykręcany (bardzo łatwa wymiana przy serwisie 1000 sztuk laptopów w sporej korporacji ;).

4).Pokrywa - tu rozwiązań również nie brakowało jednak dopiero ostatnio wprowadzono chyba najlepsze - uszczelka na całej długości ekranu. Ogólnie pokrywa musi być skonstruowana tak aby zatrzymać "efekt kropli" przy dociskaniu pokrywy (wzmocnienia magnezowe) oraz przy zbyt szybkim zamknięciu - zapobiegać odciśnięciu się klawiszy na matrycy. Ostatnie zadanie - uniemożliwiać dostanie się kartek z np. zszywkami pomiędzy ekran a klawiaturę przy zamkniętym laptopie, co wydaje mi się najlepiej robi właśnie ta najnowsza uszczelka. Przyjęło się sprawdzać poprawność konstrukcji pokrywy chwytając za jej rogi (kiedy laptop otwarty pod kątem 90o) i jeden róg ciągnąc do siebie a drugi od siebie - różnica nie powinna zbliżać się do 10mm (zwłaszcza przy mniejszych ekranach, przy 15" i więcej ten minimalny ruch może występować).

5). Ekran - oczywista sprawa, dostawcy LG (patent na ekrany IPS), Samsung (PVA, SPVA) oraz tańsi jak CHi-Mei. Jeszcze w latach '95 -'00 IBM dostarczał doskonałe matryce IPS w laptopach Thinkpad - ostatni to Thinkpad T43p. Wszystkie miały kąty ok. 170o co przy kątach typowego laptopa (nawet tylko 90o) było ponadczasowe. Wyginęło na rzecz tanizny (jak Concorde ;)

6). Klawiatura - dawno, dawno temu... klawiatury występowały w wersji "mechanicznej" i "na gumkach". Obecnie ostały się właściwie klawiatury "na gumkach" - że tak to nazwę niefachowo. Bolączką było ścieranie się liter, najpierw przesunięto litery/znaki na lewy górny róg klawisza (palec trafia w środek klawisza), mimo to farba nadal się ścierała - opracowano inne rozwiązanie. W czarny plastik klawisza "wgrzewa się" biały cieniutki plastik-znak/literę/cyfrę/nazwę klawisza. W ten wreszcie sposób rozwiązano kwestię trwałości "znaków na klawiaturze" ale nie rozwiązano kwestii reakcji klawiszy (zapadały się nie pionowo w dół ale też na boki). Rozwiązano to stosując nożycowy mechanizm (coś jak x , lub pentagraf lokomotywy). Klawiatura dla osób które spędzają przy komputerze 8 i więcej godzin dziennie jest drugą po ekranie najistotniejszą kwestią. Zależnie od jej projektu jest różny wynik ilości wyrazów na minutę i ilości błędów. Szybkie pisanie zakłada że palce są rozmieszczone od lewej ręki na: A, S , D i F (F ma znaczek ułatwiający odnalezienie) natomiast prawa ręka J,K,L, ";". Kciuki tylko do spacji i ew. alt: http://www.typing-lessons.org/preliminaries_4.html ).

Wniosek: Dobra klawiatura to efekt (serio!) wieloletnich badań ergonomii - takie optimum to np. klawiatura w Lenovo. Spora część użytkowników w krajach gdzie (inaczej niż w PL) kupując laptopa nie trzeba "oddawać nerki" tacy użytkownicy patrzą właśnie w perspektywie tego jak wygodnie będzie im pisać.

Cicha praca klawiatury to również plus. Przejrzystość "pulpitu" klawiatury - kolejny plus. Dlatego jest kilkadziesiąt typów klawiatur jakie można zamówić do laptopa typu Dell (UK z dwuliniowym Enterem lub jednoliniowym ... etc.). Dodatkowo majstersztykiem jest sposób podpinania klawiatury w Dell E6400 - nie ma wrażliwej taśmy a jest coś w rodzaju slotu PCI który wsówa się pod górne przyciski touchpada. Nie sposób tego uszkodzić wyjmując klawiaturę aby oczyścić z np. okruszków cheesburgera ;)

Oczywiście klawiatura musi być sztywna i nie uginać się - nigdzie, nawet pod pustym miejscem (zatoka DVD). Dobrze jeśli jest podświetlana. Jeśli ma otwory drenażowe odprowadzające z tacki pod klawiszami płyny - KOLEJNY duży plus! Tworzywo z którego jest wykonana powinno mieć cechy uniemożliwiające (przy zostawieniu przy oknie na słońcu czarnego laptopa) odciśnięcie się palców - deformacja miękkiego plastiku.

7). Płyta główna (mocowanie portów).

Najbardziej zaawansowane rozwiązanie występuje w laptopach Panasonic. Porty nie są "na sztywno" mocowane do Płyty Głównej, jest elastyczna taśma (lub podobne rozwiązanie) która łączy port z jego "wejściem na PG" -rozwiązanie to zapobiega wyłamaniu portów i tym samym uszkodzeniu ścieżek płyty. Stosuje się je w innych laptopach w przypadku gniazd zasilania. Łatwo można sobie przypomnieć jak unosimy laptopa, a kabel zasilający z tyłu wyłamuje gniazdo (to typowa usterka). Czasem wejście zasilania umieszcza się z boku. Czasem port jest bardzo mocno umiejscowiony w samej obudowie.

8). Płyta główna (ogólny layout).

Obecnie występuje kilka wariantów projektowych. Starszy to płyta położona radiatorem głównym do góry (ciepło przemieszcza sie z podłoża płyty poprzez konwekcję ale podgrzewało klawiaturę co nie spodobało się użytkownikom). Drugi sposób (obecnie w natarciu) to "upside-down" - radiator główny i grafiki do dłou skierowany. Dodatkowo wykorzystuje się położenie "narożne", jest to najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia odprowadzania ciepła i poboru chłodnego powietrza - wloty są z przodu i od spodu, płyta główna jest położona radiatorem do góry, CPU jest umieszczony "pośrodku" laptopa a heatpipe odprowadza ciepło "zakolasem wokół wentylatora położonego w lewym górnym rogu - daje to możliwość chłodzenia laptopa przy zatkanym spodzie, oraz umożliwia zwiększenie powierzchni odprowadzania ciepła poprzez lewy bok obudowy oraz tył (cały narożnik perforowany). Jak zawsze - wymusza to położenia napędu, baterii oraz portów. Są laptopy z fatalnie zaprojektowanym chłodzeniem i są z bardzo dobrym.

Istotne jest aby na jednym heatpipie nie było dwóch elementó z których odprowadza się ciepło np. CPU+karta dyskretna. Ogólną regułą jaką można przyjąć to taka że 14" obudowa powinna posiadać elementy o mocy 55W - 60W , a 15" ok. 80W (to oznacza dla 14" CPU 25W+30W GPU+5W NB). Jeśli mamy CPU 45Watt a karta graficzna też 45Watt - razem 90Watt to potem są takie sytuacje jak ta: http://forum.notebookrevi...e-overheat.html

9). Układ chłodzenia.

Najważniejszy element. Świadczący również o jakości.Niestety dobry układ chłodzenia oznacza "cały projekt chłodzenia platformy" a więc: radiator, wentylator oraz nasz własny projekt płyty głównej i wielu innych komponentów. Poprawny układ chłodzi jednym Heatpipem jeden element. Jeśli mamy CPU ze zintegrowaną grafiką i inny układ graficzny - to powinny być zainstalowane dwa heatpipe'y. Nie należy stosować pianek termicznych (stosowano je aby ograniczyć nacisk i uszkodzenia mostków oraz zapobiec nagrzewaniu CPU przez mostek). Przy osiągnięciu temperatur ok. 90C rozpoczyna się Throthling (taktowanie CPU spada do 800/1200 MHz w celu zachowania struktury). Jeśli rozgrzanego laptopa, który został źle zaprojektowany chwycimy za róg i podniesiemy - mamy zimne luty! Między 2009 a 2010 mnóstwo Dell'i E6400 z układem NVidii wracało do serwisów. Właśnie poprzez "odlutowanie" (dosłownie odstanie) chipu NVidii od płyty głównej. Dobry producent umieszcza pastę termiczną o zmienno-fazowej konsystencji niewysychającą zbyt szybko (jak pasty silikonowe). Dodatkowo producent szybko publikuje poprawki do tabel termicznych w BIOS (nawet 4 takie BIOSy w przypadku Dell'a, łącznie w 3 lata 13 wersji BIOSU). Umożliwia też ustawienie w BIOS opcji "FAN always On/Off". Od producenta zależy jakich komponentów użył i czy np. kondensatory piszczą przy pracy na baterii, czy są przyklejone i zaizolowane. Dobrze zaprojektowany laptop umożliwia łatwy dostęp do układu chłodzenia - w celu czyszczenia.

10). WIFI.

Obecnie dopiero stało się standardem że sloty miniPCI są dostępne a anteny są w każdym modelu już założone w około ekranu i doprowadzone czekają na zainstalowanie czy to modemu WiFi czy GSM. Dodatkiem niemile widzianym w laptopach HP (czego nie znoszę) jest blokowanie innych kart WiFi/GSM niż producent przewidział. Nie ma w tym żadnej technicznej przedszkody. Ot HP chce abyśmy kupowali wszystko "in house" od nich. Inaczej jest z Dell'ami, nie mamy żadnych BIOS Vendor locks - więc najnowsze układy WiFi można włożyć do modeli sprzed 3 lat. Najwydajniejsze i najbardziej energooszczędne układy WiFi to 3x3 mimo ntel WiFi Link 6300 (dość drogie więc rzadkie) w tym układ Ultimate-N + WiMAX 6350 AGN z technologią Wi-Max.

Przyjmuje się też że laptop nawet jeśli nie ma zainstalowanego modemu GSM to jest przygotowany i oprócz anten i slotu jest jeszcze slot na kartę SIM.

11). Bateria.

Część technologii (jak technologia f-my Boston Sonata) jest dostępna tylko u jednego producenta. Tu akurat HP kupił patent na baterie Li-ion o 1000 i więej cyklach ładowania. Sprzedawane są pod "marką" long life battery i mają gwarancję 80% pojemności przez 3 lata (mają właśnie 3 lat gwarancji).

Inni producenci oferują szybkie ładowanie, dodatkowe baterie do zatok napędów DVD etc. Tak czy inaczej, 6-ogniwowa bateria powinna mieć pojemność w okolicy 60Wh , 9-cio od 85-90Wh. Jeśli od "nowości" ma mniejszą pojemność - producent użył gorszych ogniw. Bateria nie powinna się przemieszczać po zatrzaśnięciu w slocie.

12). Touchpad (gładzik).

Obecnie na rynku dominują dwie f-my prodycenci: Synaptics oraz Alps. Niestety pierwszy jest zarówno droższy jaki znacznie dokładniejszy od Alps'a. Dodatkowo niektórzy producenci wzmacniają powierzchnię gładzika (chemicznie utwardzana... jakoś tak). Ogólnie - zawsze lepiej jeśli jest to Synaptics a już na pewno jeśli chcemy korzystać z jakiejkolwiek funkcji multitouch.

13). BIOS i Bezpieczeństwo danych.

Dobry BIOS umożliwia, start z każdego urządzenia:

-karta SD, USB, DVD, HDD, 2nHDD_in_DVD_bay, sieć, ExpressCard SSD itd.

Dobry bios ma wielopoziomowych użytkowników: User, Admin, HDD pass. Daje to możliwość przyznania dostępu do części funkcji użytkownikowi. Wiele haseł umożliwia zabezpieczenie maszyny, zablokowanie dysku, ustawienie AssetTag'a i ServiceTaga (uniemożliwia podmianę płyty głównej, bateria i HDD odróżniają konfigurację).

BIOS taki często posiada TPM (Trusted Platform Module) który raz włączony nie da się wyłączyć. Może przechowywać on klucze szyfrowania dla całosystemowego zaszyfrowanego dysku (tylko systemy Vista i W7 w wersji Ultimate). Laptop taki umożliwia 3 warstwową identyfikację: coś co mam (karta Rfid), coś co wiem (hasło) coś czym jestem (odcisk palca).

BIOS z technologią AMT (zwaną VPro) umożliwia zdalną reinstalację, upgrade ... gdzie operator widzi ustawienia BIOS. Przykładowo: konsultant w Boliwii idzie spać w hotelu zostawiając wyłączony (ale wpięty do sieci) laptop, w nocy laptop jest włączany (ale nie ekran :)) a administratorzy w Bangalore instalują poprawki i restartują kilkukrotnie laptopa. Rano konsultant dostaje tylko maila że "to i to zostało zrobione". Niestety tylko Intel udostępnia serwery (soft) AMT i nie jest to tanie rozwiązanie, jest to zdalny techniczny help desk.

aaa i taka mała ciekawostka - http://www.stopacer.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...