Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Psiak-lubelskie.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Niedawno jakiś frajer koło 30 jechał ze znaczną prędkością (na pewno ponad 100km/h) i potrącił Brutusa. Pies ważył ponad 70kg został przecięty na pół ;( i po uderzeniu odleciał na ponad 4 metry :vava:

Po przykrym incydencie straciłem psa ;( i 850zł.

Mam pytanie czy nie chciał by ktoś oddać w dobre i kochające ręce pieska najlepiej rasowego(może być za niewielką sumkę). Oczywiście chodzi mi o szczeniaczka. Woj. lubelskie. max 50 km w obrębie Opola lubelskiego.

Opublikowano

Schronisko?

Opublikowano

No właśnie nie bardzo ze schroniska. Brutus był ze schroniska, co tu dużo mówić był psychiczny potrafił skoczyć na człowieka i go powalić ;( schronisko odpada.

Opublikowano

a czy ty uwazasz ze kazdy pies tak ma ? zle poprostu go wychowales :) moj pies na wiecej niz 30 m odemnie nie odchodzi a jak powiem chodz tu to biegnie , nie byl na zadnej tresurze :)

Opublikowano

a czy ty uwazasz ze kazdy pies tak ma ? zle poprostu go wychowales :) moj pies na wiecej niz 30 m odemnie nie odchodzi a jak powiem chodz tu to biegnie , nie byl na zadnej tresurze :)

Kolega nie wychowywał psa od małego tylko go wziął ze schroniska to zmienia postać rzeczy...

Opublikowano

a czy ty uwazasz ze kazdy pies tak ma ? zle poprostu go wychowales :) moj pies na wiecej niz 30 m odemnie nie odchodzi a jak powiem chodz tu to biegnie , nie byl na zadnej tresurze :)

Kolega nie wychowywał psa od małego tylko go wziął ze schroniska to zmienia postać rzeczy...

to nie zmienia rzeczy jakby go pilnowal i dbal o niego "odpowiednio" (nie mowie ze nie troszczyl sie o niego bron BOZE) mowie poprostu o tym ze jak sie bierze takiego pieska to on wiadomo bedzie zdeczka dziki :) dlatego trzeba nad nim miec podwojna kontrole :)

Opublikowano

No ja nic nie mogłem zrobić. Miałem go dwa lata słuchał się, ale czasami mu coś odbijało, poleciał do sąsiada poszczekać na inne pieski. Ale gdyby ten pajac jechał 100km/h to by nie było problemu, bo właściwie uderzył go samym rogiem. Wszystko działo się na moich oczach.;(

PS To jak ma ktoś jakiegoś szczeniaka? W okolicy znajomi, sąsiedzi nie mają nic. ;/

Opublikowano

rasowego pieska nikt raczej nie odda za drobna sumke,no chyba ze sytucja zmusi,poszukaj na forum interesujacej cie rasy psa organizuja takie akcje

Opublikowano

ja mam labradora :D nie tresowany ale posluszny i wierny :D

Opublikowano

Za labradora mógłbym troszkę zapłacić, ale nie przesadnie.

Opublikowano

a czy ty uwazasz ze kazdy pies tak ma ? zle poprostu go wychowales :) moj pies na wiecej niz 30 m odemnie nie odchodzi a jak powiem chodz tu to biegnie , nie byl na zadnej tresurze :)

Kolega nie wychowywał psa od małego tylko go wziął ze schroniska to zmienia postać rzeczy...

to nie zmienia rzeczy jakby go pilnowal i dbal o niego "odpowiednio" (nie mowie ze nie troszczyl sie o niego bron BOZE) mowie poprostu o tym ze jak sie bierze takiego pieska to on wiadomo bedzie zdeczka dziki :) dlatego trzeba nad nim miec podwojna kontrole :)

Ty chyba nie wiesz o czym piszesz...

Opublikowano

No właśnie nie bardzo ze schroniska. Brutus był ze schroniska, co tu dużo mówić był psychiczny potrafił skoczyć na człowieka i go powalić ;( schronisko odpada.

Teściowie wzięli też psa ze schroniska..duży psisko.. dziwny ten pies bo zauważyłem i w dodatku sika na ludzi jak się cieszy .

Opublikowano

Psy ze schroniska są po ciężkich dla nich przeżyciach, takiego psa nie da się oswoić w 100%. Temat dalej aktualny.

Opublikowano

a czy ty uwazasz ze kazdy pies tak ma ? zle poprostu go wychowales :) moj pies na wiecej niz 30 m odemnie nie odchodzi a jak powiem chodz tu to biegnie , nie byl na zadnej tresurze :)

Kolega nie wychowywał psa od małego tylko go wziął ze schroniska to zmienia postać rzeczy...

to nie zmienia rzeczy jakby go pilnowal i dbal o niego "odpowiednio" (nie mowie ze nie troszczyl sie o niego bron BOZE) mowie poprostu o tym ze jak sie bierze takiego pieska to on wiadomo bedzie zdeczka dziki :) dlatego trzeba nad nim miec podwojna kontrole :)

Ty chyba nie wiesz o czym piszesz...

śmiem twierdzić, że nawet na pewno ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...