Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADP] Centralny zamek strzela fochy


Bombek

Rekomendowane odpowiedzi

@Lukasz_N - mam podobnie, jak trzasne drzwiami czasem to też otworzy wszystko. ale zdarzyło mi się tak raptem dwa razy, częsciej jest tak że albo wogóle się nie otworzy, albo otowrzy się dopiero po pociągnięciu za klamkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo było u mnie ,ale jak kolega napisał ze już podmieniał pompkę to może gdzieś nie łączy :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz druga pompke testuje i caly czas to samo :wallbash: Ani z kluczyka ani z pilota nie idzie. Raz nie zamyka i nie otwiera wcale. Innym razem otworzy wszystko kiedy przekrece zaplon. Innym razem zamknie lub otworzy dopiero po kliku probach. Nie mam juz pomyslow na to ustrojstwo. Moze to te mikrostyki w zamkach? Tylko ktory to moze z nich byc? Dodam ze w momencie kiedy centralka ma focha to probowalem kluczykiem otwierac od kierowcy i od pasazera i pupa :thumbdown: Zauwazylem tez ze niekiedy otworzy wszystko jak trzasne drzwiami.

Tu masz dowód na to że to raczej mikrostyki niedomagają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sie do nich dobrac i jak je sprawdzic?

Jest z tym dużo zabawy jeżeli chodzi o przednie drzwi, trzeba rozbierać cały zamek bo mikrostyki właśnie tam się znajdują :confused4: u mnie był mniejszy problem bo padł mi stycznik w tylnych drzwiach a tam to łatwizna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zamek trzeba caly wyjac z przodu. A z tylu jak to wyglada dokladnie? Tamte mikrostyki tez odpowiadaja za centralny, czy tylko za swiatlo? Dodam ze od chwili kiedy mam swoja A4 to nie dziala mi podswietlenie po otwarciu drzwi, czyli raczej wina mikrostykow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z przodu trzeba wyjmować zamek, a z tyłu to jest to:

a39222b437722ff9m.jpg

Wymieniłem ten stycznik co jest pod tą gumową osłoną i wszystko wróciło do normy, a oświetlenie wcześniej też szwankowało no i centralny nie działał bo wiadomo że "widział" że drzwi są ciągle otwarte :thumbdown:

U mnie było widać, że ten stycznik jest połamany :chytry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli z tylu w zamku (klamce) nie ma nic. W takim razie biore sie za to jutro. Podejrzewam ze problem bedzie w tych przednich. Ale dla pewnosci zewre tez na krotko te z tylu i sprawdze czy cos sie zmienilo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli z tylu w zamku (klamce) nie ma nic. W takim razie biore sie za to jutro. Podejrzewam ze problem bedzie w tych przednich. Ale dla pewnosci zewre tez na krotko te z tylu i sprawdze czy cos sie zmienilo

Niestety tego nie potwierdzę :confused4: napisałem tylko co ja wymieniłem i co u mnie było problemem jeśli chodzi o centralny i oświetlenie wnętrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i usterka zdiagnozowana i wyleczona :) okaząło się, że w układzie pompki jeden z wężyków był już tak wysłużony że ześlizgiwał się z pompki - wystarczyło uszczelnić wężyk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zamek trzeba caly wyjac z przodu. A z tylu jak to wyglada dokladnie? Tamte mikrostyki tez odpowiadaja za centralny, czy tylko za swiatlo? Dodam ze od chwili kiedy mam swoja A4 to nie dziala mi podswietlenie po otwarciu drzwi, czyli raczej wina mikrostykow.

z oświetleniem wewnętrznym to zacznij od bezpiecznika czy nie spalony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i usterka zdiagnozowana i wyleczona :) okaząło się, że w układzie pompki jeden z wężyków był już tak wysłużony że ześlizgiwał się z pompki - wystarczyło uszczelnić wężyk :)

Dlatego usterki centralnego zamka zawsze zaczyna się diagnozować od pompki :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z oświetleniem wewnętrznym to zacznij od bezpiecznika czy nie spalony...

Po wyjeciu kluczyka i przy wlaczonym na stale to dziala, wiec zasilanie jest ok.

Wracajac do centralnego to ma moze ktos z kolegow schemat i rozpiske pinow do pompki 4A0 862 257 A?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...