Nelson Opublikowano 22 Lipca 2011 Opublikowano 22 Lipca 2011 Witam, w celu zasięgnięcia rady wysłałem do naszego kolegi z forum wiadomość o następującej treści: "Witam, Bartku nęka mnie problem dotyczący skrzyni tiptronic w Passacie B5 FL 2001. W lutym oddaliśmy auto do naprawy w serwisie skrzyń automatycznych mieszczącym się we Wrocławiu przy ulicy Rakowej 40A. Po odebraniu auta od mechaników auto wyraźnie stało się muliste i ospieszale reagowało na pedał gazu. Okazało się, że padnięty jest przepływomierz. Został zakupiony przepływomierz marki Pierburg i wymieniony. W pracy silnika i skrzyni nie zaobserwowano żadnych zmian. Ponadto do skrzyni było podpięte zabezpieczenie odłączające + ze skrzyni na wypadek kradzieży, po odebraniu auta nie działało ani zabezpieczenie, ani światła cofania i dźwięk, który towarzyszy przy włączeniu biegu wstecznego. Skrzynia potrafiła wpaść w tryb awaryjny. Po około 500 kilometrach zaczęła cieknąć skrzynia, puścił uszczelniacz. Cały olej wyleciał i został on wymieniony na koszt warsztatu. Skrzyniarze winili za objawy przepływomierz. Wymieniłem całą wiązkę idącą od przepływomierza do ECU, żadnych zmian. Podjechałem do Mirka z Ecu project(byłego dynosoft) aby sprawdzić czy to nie czasem padnięty ECU. ECU został sprawdzony i nie zdiagnozowano żadnych usterek. Skoro Panowie od skrzyń mieli zastrzeżenia do przepływomierza, wyłączyliśmy całkowicie przepływomierz z softu ECU i komputer sam podawał sobie dane dotyczące dostarczanego powietrza do silnika( czyli wartości były książkowe). Po wyłączeniu przepływomierza auto odżyło i reagowało żywiej na pedał gazu. Pojawił się następny problem auto po dłuższym postoju na zgaszonym silniku i ponownym odpaleniu przez kilka pierwszych sekund nie reaguje na pedał gazu. Tak jakby był na luzie, dopiero po około 5 sekundach zaczyna jechać do przodu. Ponadto ostatnio miejsce miały 2 stuki podczas jazdy. Nie bardzo wiem co mam począć z tym autem. W skrzynie zostało już zainwestowane na chwilę dzisiejszą ok. 5k zł, lecz nadal stan jej pozostawia wiele do życzenia. Po wielu wizytach w warsztacie od "skrzyń' Panowie podpierali się awarią przepływomierza, kasety, komputera i wszystkimi innymi rzeczami. Na dzień dzisiejszy jest lipa, gwarancja kończy się 10 sierpnia. Nie bardzo wiem co z tym począć, czy zasięgnąć rady specjalisty z PZ Motu i pójść z tym do sądu. Nie bardzo też wiem jak zrobić to z głową. Mam nadzieję, że znajdziesz chwilę czasu i pochylisz głowę nad moim problemem. Z góry dziękuje Pozdrawiam Damian" Mam nadzieję, że ktoś z Was forumowiczów ma doświadczenie w takich sprawach i podpowie mi jak rozwiązać całą tą maskaradę. Nelson
Arturoo Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 Za dużo niewiadomych ,może za dużo oleju w skrzyni :gwizdanie: też bedzie słabszy i bardziej paliwożerny ,jak przepływka uszkodzona -też słabiej jedzie -wyskakują błędy na silniku i na skrzyni. Vag'a podpinałeś ? Stuki są tylko w czasie zmiany biegu w czasie jazdy ,czy na postoju również przy zmianie z np.P na R lub z N na D.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się