Kubeł Opublikowano 28 Września 2006 Autor Opublikowano 28 Września 2006 Po przeczytaniu tego tekstu na stronie nie zgadzam się dokładnie z połową napisanych tam rzeczy Pierwszy przykład z brzegu na temat wagi silnika i przyśpieszenia do 100 A4 B6 1.8T 150KM masa własna 1375KG 0-100 8,9sec A4 B6 1.9TDI 130KM masa własna 1395KG 0-100 9,9sec Jak widać róznica w wadze to jedyne 20kg na korzyść silnika beznynowego.Dodatkowo w benzynie jest 20KM więcej , a różnica w przyśpieszeniu wynosi jedynie 1sec. No popatrz jak to można na jedną sprawę patrzeć zupełnie inaczej: nie tylko 1 s., lecz aż 1 s. bo to jest różnica przy 100 km/h odejścia o kilkanaście metrów od TDI. Druga sprawa to mamy dwa silniki turbodoładowane: benzynowy o MNIEJSZEJ pojemności i diesel o większej. Mimo to z benzynowego uzyskano moc 150KM, z diesla 130KM (i to jest ten mocniejszy tdi, a 1,8T to jest ten słabszy, bo są wersje 180KM). Czyli gdzie lepiej? Benzyna przegrywa tylko zużyciem paliwa - bezsprzecznie .
Pikuś Opublikowano 28 Września 2006 Opublikowano 28 Września 2006 Kubeł, wiesz, ze bodajze w seacie 1,9 w seri mial 170 :?: :?: Smiesznie troche gadasz.
pet3r Opublikowano 28 Września 2006 Opublikowano 28 Września 2006 jeden jezdzi duzo wiec potrzebuje ekonomicznego auta, drugi jezdzi okazyjnie to moze pozwolic sobie na benzyne. jesli ktos lubi sie poscigac, to benzyna ma wieksze mozliwosci modyfikacji (mowie oczywiscie o silniku turbodoladowanym), niektorzy z kolei kupuja benzyny, bo nie lubia klekotu, inni go uwielbiaja. ja np kocham dzwiek benzynowej V6 (moj ojciec ma V6, ja przez pewien czas tez jezdzilem wlasna V6) i jako nastepne auto chcialbym takze benzyne. dyskusja jest bezsensowna...
Kubeł Opublikowano 28 Września 2006 Autor Opublikowano 28 Września 2006 Pikuś, ale co konkretnie śmiesznego mówię? Gdzie mijam się z prawdą? Czy może dlatego śmiesznie, że nie po twojej myśli? Pax między chrześcijany, niech ci diesel dobrze służy, a 170KM z 1.9TDI to wciąż mniej niż 180KM z 1.8T [ Dodano: 2006-09-28, 19:04 ] jeden jezdzi duzo wiec potrzebuje ekonomicznego auta, drugi jezdzi okazyjnie to moze pozwolic sobie na benzyne. jesli ktos lubi sie poscigac, to benzyna ma wieksze mozliwosci modyfikacji (mowie oczywiscie o silniku turbodoladowanym), niektorzy z kolei kupuja benzyny, bo nie lubia klekotu, inni go uwielbiaja. ja np kocham dzwiek benzynowej V6 (moj ojciec ma V6, ja przez pewien czas tez jezdzilem wlasna V6) i jako nastepne auto chcialbym takze benzyne. dyskusja jest bezsensowna... O tototo, słusznie prawisz, a moim celem było przedstawienie ciekawej opinii człowieka, który raczej zna się na silnikach. Tak w ramach ciekawostki.
Pikuś Opublikowano 28 Września 2006 Opublikowano 28 Września 2006 Kubeł, czepiasz sie ze napisal Hugo "tylko 1 sekunde" ale juz nie widzisz roznicy w tym, ze diesel jest ciezszy i ma mniej koni. Zaloze sie, ze po chipie na 150 rowne to diesel tak by zlojl dupe benzynce, ze szkoda gadac. Hugo, podal ci przyklad, ze diesel jest jednak lepszy, a Ty wyskakujesz, ze to ten mocniejszy diesel i ze sa mocniejsze benzyny. Ale przystaw do siebie tej samej mocy i wagi autka i diesel wygra. :twisted:
Kubeł Opublikowano 28 Września 2006 Autor Opublikowano 28 Września 2006 Kubeł, czepiasz sie ze napisal Hugo "tylko 1 sekunde" ale juz nie widzisz roznicy w tym, ze diesel jest ciezszy i ma mniej koni. Zaloze sie, ze po chipie na 150 rowne to diesel tak by zlojl dupe benzynce, ze szkoda gadac. Hugo, podal ci przyklad, ze diesel jest jednak lepszy, a Ty wyskakujesz, ze to ten mocniejszy diesel i ze sa mocniejsze benzyny. Ale przystaw do siebie tej samej mocy i wagi autka i diesel wygra. :twisted: Ciekawe, to co piszesz fachowo nazywa się relatywizowaniem . Porównanie było jak najbardziej na miejscu (zresztą Hugo dał ten przykład, nie ja) bo silniki były o zbliżonej pojemności, turbodoładowane a wyszło, że mimo większego silnika diesel ma mniejszą moc i słabsze osiągi. Co w tym nie tak? Właśnie na tym numer polega, że diesel aby dorównać benzynie o podobnej pojemności musi mieć turbosprężarkę i do tego większą pojemność. No taka to konstrukcja silnika. Co robić...
Gość Murzyn Opublikowano 28 Września 2006 Opublikowano 28 Września 2006 Kubeł, hamuj bajere bo farmazony opowiadasz...tez nie wyobrazalem sobie ze kiedys wsiade do TDI, myslalem ze to jest wolne, halasliwe...kompletna bzdura...przejedz sie nowa A6 3.0TDI i 3.0 benzynka...zobaczysz co cichsze, lepsze i daje wiekszy fun zastanow sie co porownujesz zaturbiona benzynke (bezsensu bo turbina w dieslu jest duzo mniejsza) czy benzynke N/A (tez bezsensu, bo tej samej pojemnosci Pb odpada) ....jakie pojemnosci itd. rowniez besensowne jest porownywanie osiagow 0-100...kiedy w codziennej jezdzie wykorzystujesz ten parametr?? bardziej moze elastycznosc, v-max glosnosc
Hugo Opublikowano 28 Września 2006 Opublikowano 28 Września 2006 Ja wiedziałem , że tak będzie Dziękuje za uwage.Dobranoc Na AKP taki sam temat też skończył się kłótnia , więc ten zamykam.I jak jeszcze raz ktoś mi taki temat założy to będe od razu kasował
Pikuś Opublikowano 28 Września 2006 Opublikowano 28 Września 2006 aby dorównać benzynie o podobnej pojemności musi mieć turbosprężarkę i do tego większą pojemność i tu jestes w bledzie. Poprostu audi wypuscilo dwa silniki o roznych pojemnosciach, a nie ze diesla zrobili o wiekszej zeby uzyskac wieksza pojemnosc. Rownie dobrze mogli zrobic diesla 1,8 i o mocy 150 koni.
Rekomendowane odpowiedzi